Przeglądasz archiwum

luty, 2015

O tym jak blog próbował rozwalić moje małżeństwo

napisała 26/02/2015 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

[post archiwalny]

Możecie odnieść wrażenie, że mnie znacie. Dzielę się z Wami moimi mniej lub bardziej prywatnymi historiami, rozkładam pewne sytuacje na czynniki pierwsze. Wg niektórych nazbyt „masturbuję” się nad pewnymi tematami. Nie przeczę. Niektóre z nich ilustruję zdjęciami z naszych bliższych lub dalszych wojaży. Zawyczaj jestem pozytywnie nastawioną do życia prawie-trzydziechą, z pomysłami na życie, z kochającym mężem u boku i dzieckiem, które jest moim światem.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Aplikacja ciążowa – Moja ciąża z eDziecko.pl – recenzja aplikacji na telefon

napisała 23/02/2015 Aplikacje mobilne, Polecane

Ciąża to wspaniałe doświadczenie. Wiąże się z wachlarzem emocji i odkrywa przed nami nasze nowe oblicze. Zgodzicie się ze mną?

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Nie mam przyjaciółek. I dobrze na tym wychodzę.

napisała 20/02/2015 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Kobieta kobiecie wilkiem?

Nie mam przyjaciółek. Nie tylko nie posiadam ich w chwili obecnej, ale także się nie zapowiada, aby miało się to zmienić. Ba, w ostatnich kilkunastu latach nie było obok mnie żadnej kobiety [za wyjątkiem mojej mamy], przed którą chciałabym się otworzyć i dzielić bliskimi fragmentami mojego życia, ani też problemami, które spędzają mi sen z powiek.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Rzygam idealizmem i perfekcjonizmem.

napisała 16/02/2015 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

*post archiwalny

Serio. Rzygam jednym i drugim równie mocno. Ten brak naturalności, prawdziwości, spontaniczności, i to wyważone planowanie, strategiczne myślenie i cała reszta wychodzą mi uszami. Te życiorysy jak z obrazka, te zabiedzone historie i łzy po co drugim zdaniu. Te sztuczne emocje i frazesy rodem ze słowników. Te misiaczki u boku, skatowane plecy i dietki south-beach.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

3 obiadowe pewniaki, których mój niejadek NIGDY nie odmawia!

napisała 13/02/2015 COOLinarnie dla maluchów, Kulinarnie

Nie wiem czy jesteśmy po tej samej stronie barykady, toteż słowem krótkiego wstępu nakreślę Wam sytuację z naszym [nie]jedzeniem, które albo w ogóle nie występuje w naszych okolicznościach przyrody, albo daje nam zdrowo w kość. Ivo należy do dość osobliwie wybrednych maluchów, które zjedzą wszystko o ile mają baaardzo dobry humor. Jednak o ten dobry humor trudno z uwagi na bunt, który mam wrażenie przechodzi mój kochany Synal. Toteż dwoję się i troję, gdy mam zaplanować co danego dnia zje mój pierworodny. Mimo wszystko jednak szkoda mi tego kochanego Iventego, który chciałby zjeść to co podaję, jednak ta dziewicza męska duma mu na to nie pozwala ;-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

A jednak, inna.

napisała 11/02/2015 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Pewnego razu, gdy mama odebrała ją ze szkoły, Pan wychowawca dobitnie zasugerował, że ona zupełnie nie asymiluje się z rówieśnikami. Jest obca, odległa i nie wykonuje poleceń na komendę. Podobno różniła się od swoich równolatków. Sugerowano także, że może nie jest wystarczająco rozwinięta na swój wiek i należy udać się z nią do psychologa.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Droga. [Key West – śladami Hemingwaya.]

napisała 06/02/2015 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Siedzę na sofie, z podkulonymi nogami, bawarką po mojej prawej stronie i wszędobylskim zapachem smażonych placków ziemniaczanych, i zastanawiam się jak podzielić się z Wami moimi myślami, tak abyście nie musieli czytać niczego między wierszami. Bez kombinacji, bez mądrych wywodów. Tak jak w duszy mi gra i tak jak czuję w tej chwili.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Pyszne ciasteczka z kaszą jaglaną i daktylami

napisała 02/02/2015 COOLinarnie, COOLinarnie dla maluchów, Kulinarnie

Gdy Ivo dostał te pyszne ciacha w swoje szpony nie potrzebował więcej jak kwadransu, aby zrezygnować z obiadu na rzecz tej przekąski. Wyrodna ze mnie matka, wiem! ;-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy