Przeglądasz archiwum

wrzesień, 2016

Świat dzieli się na tych, którzy Ci dobrze życzą, i na całą resztę.

napisała 30/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Na tym ziemskim padole jest całe mnóstwo indywiduów, których uwielbiam i z którymi jest mi po drodze. Dzisiaj nie będzie o nich. Bo równocześnie jest też sporo osób, z którymi mi nie jest po drodze, i to ich właśnie wezmę dzisiaj na tapetę.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

To normalne, że czasami masz dość swojego faceta!

napisała 29/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Ten post należy traktować z dużym przymrużeniem oka. W razie niezastosowania się do tego zalecenia, nie odpowiadam za interpretacje „z sufitu” ;-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Jak zrobić pianki marshmallow? Przepis na pyszne pianki marshmallow.

napisała 28/09/2016 COOLinarnie

To był przepis, który chodził za mną dwa lata! Aż w końcu przemogłam się! ;-) Zastanawiałam się jak zrobić marshmallows, słodkie pianki rozpływające się w ustach, i w końcu mam! Ten przepis jest jednym z najprostszych i udających się na 100% :-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Bycie „młodą mamą” to nie metryka. To stan umysłu!

napisała 27/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Do całkiem niedawna byłam piękną-żwawą-dwudziestokilkuletnią dziewczyną, która miała już jedno dziecko i planowała kolejne. W wieku trzydziestu lat miałam już [albo tylko?! ;-)] dwóch synów.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Przestańcie wreszcie bredzić, że kiedyś kobiety miały gorzej.

napisała 26/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Dyżurny komentarz dużej części naszego społeczeństwa kierowany w stronę matek i nie tylko, którym to komentarzem śmiało pomału moglibyśmy zacząć podcierać nasze 4 litery:

„Ty masz ciężko?! A co miały powiedzieć kobiety 50 lat temu!”

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Najważniejsza jest moja rodzina. Inni muszą stanąć w kolejce.

napisała 25/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Uczę się, cały czas się uczę. Pokonuję małymi krokami dystans, który dzieli mnie między „mną teraz” a „mną, do której dążę”. Czeka mnie długa droga. Wyboista, kręta i nieskończona. Widzę na szczęście światełko w tunelu.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Super Matka, która w trakcie porodu rosół jeszcze ugotuje. To nie ja.

napisała 24/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Mam nieodparte wrażenie, że mimo to, że próbujemy się wyswobodzić z tej modnej kiedyś szufladki, że „dobra matka, to idealna matka”, która w domu ma porządek, dzieci chodzą czyste 24/7, śpi po 4h na dobę i jeszcze pracuje na etacie wyglądając jak seksbomba, to nadal co poniektórzy podziwiamy kobiety udowadniające całemu światu, że można „dalej, szybciej, mocniej, wielozadaniowo, z jęzorem na wierzchu, ledwo ledwo, dysząc ale do przodu, szarpiąc, walcząc i w ogóle.”

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Obecność mężczyzny przy porodzie mogłaby pomóc mu bardziej doceniać swoją kobietę.

napisała 22/09/2016 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Bywają takie dni, że słucham drugiej strony i nie dowierzam. Całe szczęście niewiele jest takich chwil, że mam rzeczywiście wrażenie, jakbyśmy się co najmniej na innych planetach urodzili.

Czytaj dalej

Podobne wpisy