Pudding z tapioki to mój ulubiony deser! Zaraz po puddingu chia zajmuje pierwsze miejsce na puddingowym podium a przepis ten deser z tapioki jest prosty! Tapioka z dodatkiem truskawek, mango czy kokosa smakuje pysznie! Zastanawialiście się już, jak go zrobić?
Zaparcia w ciąży są zmorą wielu kobiet. Sama przez to przechodziłam podczas każdej z moich trzech ciąż. Pamiętam, że kiedy byłam w ciąży z moim pierwszym synem, to wstydziłam się o to zapytać mojego ginekologa i na własną rękę próbowałam sobie pomóc, jednak bezskutecznie. W końcu przemogłam się i zapytałam go, co na zaparcia w ciąży może mi polecić czy przepisać.
Patent, o którym zaraz Wam opowiem, sprzedała mi Kasia, Czytelniczka. Ale pod ostatnim postem z syropem z cebuli okazało się, że jeszcze kilka innych osób oprócz Kasi zna ten sposób o którym poniżej, dlatego widać, że służy nie tylko mi, z czego ogromnie się cieszę! Cholera, wkroczmy w tę jesień zdrowi i przetrwajmy tacy aż do lata! :-)
Pewnie tylko część z Was wie, że jestem zawodową barmanką. Nie będę ukrywać, że z barmaństwem wiążą się jedne z najbardziej barwnych (pod względem imprezowym) lat mojego życia i to właśnie wtedy, prawie dekadę temu, wyrobił się mój alkoholowy gust.
Pamiętam moje wakacje w Maroko. Fiuu fiu, kiedy to było! Spędziłam cudnych kilka dni z moją angielską znajomą Keilly. Udało nam się dorwać loty z Manchesteru do Casablanci za 2 funciaki w dwie strony. Aż szkoda było nie skorzystać!
Nadszedł czas na trzeci z moich ulubionych drinków, zgodnie z ostatnią obietnicą! Yayyy! Nie mogłam się doczekać, aby się nim z Wami podzielić. Zrobiliśmy na blogu ostatnio mój ulubiony arbuzowy drink z prądem [klik] i caipirinhę w wersji klasycznej [klik]! Mmmm! Po Waszych mailach sądzę, że były to strzały w dyszkę.
Sezon arbuzowy w pełni, dlatego grzechem by było nie skorzystać z tego i nie zrobić pysznego ponczu! Ja jestem od lat wielką fanką zarówno wersji alkoholowej jak i bezalkoholowej.
Nigdy nie sądziłam, że moim problemem będzie zasypianie i budzenie się w środku nocy, a czasami nawet bezsenność. Raczej nie miewałam trudności w tej materii. Zasypianie przychodziło mi szybko a budziłam się zazwyczaj późnym rankiem.