• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Close

Szczęśliva & Pytanie na Śniadanie – co z tą telewizją? ;-)

napisała szczesliva • 12/08/2015 • Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Pewnie dobrze wiecie, że wczoraj miałam ogromną przyjemność wystąpić w programie Pytanie na Śniadanie [i jeszcze bardziej ogromną tremę ;-)]. A wiecie o tym dobrze, bo trudno było przegapić moje „skromniuchne” zdjęcia wrzucane na Facebookowy FanPage wręcz krzyczące o stresie z tym związanym i pewnym wyścigu z czasem, który udało mi się wygrać ;-)

Ostatni tydzień spędziłam w szpitalu na monicie przyrostów małego bąbla, którego mam jeszcze w brzuchu. Ponieważ pewne sprawy były dla mojego lekarza zastanawiające, zdecydował on o hospitalizacji, która miała trwać 3-5 dni. Niestety przedłużyła się do tygodnia tym samym stawiając pod znakiem zapytania moją krótką telewizyjną wypowiedź. Moje „sekundy chwilowej sławy” [jak to ktoś określił wczoraj w wiadomości prywatnej ;-)] miały dotyczyć tematu rozszerzania diety najmłodszych w ramach kampanii Pora na Pomidora, promującej jedzenie sezonowych warzyw i owoców, której jestem ambasadorką i w ramach której publikuję część moich przepisów kulinarnych [m.i.n chipsy z buraka, placki z marchewki i selera – koniecznie nadróbcie, jeśli przegapiliście je przez przypadek!].

No, ale ale ale! Mając takie nastawienie do życia nie dające nikomu wątpliwości, że pewne sprawy muszą się udać [ i parcie na szkło również, którego nie udało się mojej wrodzonej skromności powstrzymać ;-)] w poniedziałek, na dzień przed programem telewizyjnym zostałam wypisana ze szpitala z bardzo dobrymi prognozami na resztę ciąży. Uff, uff! Ogromny kamień z serducha naładował mnie takim spokojem wewnętrznym, że miałam ochotę uściskać ordynatora szpitala i ucałować jego łysiejącą głowę, nie od parady zresztą. Darowałam sobie ten atak, szczerząc do niego mój aparat ortodontyczny i zapewniając o eksplozji endorfin, która miała miejsce po jego werdykcie ;-)

Wracając jednak do Pytania na Śniadanie i tej otoczki związanej z moją krótką, ale mam nadzieję nie jakoś przerosłą wypowiedzią opartą na lichych, bo na razie pojedynczych, ale jednak własnych matczynych doświadczeniach ;-) To była cholernie duża przyjemność móc zobaczyć od kuchni studio telewizyjne, poznać ludzi, których ego zupełnie nie przerosło ich telewizyjnego fejmu i dostać na twarz kilogram tapety, która miała m.in. za zadanie pomóc nam nie roztopić się w cieple jupiterów w nieklimatyzowanym pomieszczeniu.

Ponieważ w domu nie mamy telewizji i nigdy nie oglądałam programów śniadaniowych, czułam się tam trochę jak taki Alien Predator, który albo zburzy ich dekoracje, albo zacznie paplać bez składu i ładu, albo zrobi coś innego równie niekonwencjonalnego, co pogrąży mnie w marzeniach o zwyczajnie poprawnej telewizyjnej wypowiedzi, którą miałam zamiar poczęstować Tomka – prowadzącego.

Udało się nie zbłaźnić ;-), ale nie udało mi się powstrzymać tremy. Nie należę do osób, które są wstydziochami, jednak w sytuacjach dla mnie nowych i poniekąd ekstremalnych trudno jest mi przewidzieć to, jak zareaguję w danym momencie.

I co prawda część z Was była bardzo dla mnie miła, za co ogromnie dziękuję, bo to pokrzepia i dodaje pewności siebie [:*] i aplauzowaliście na FB ten mój chwilowy, tylko iluzoryczny przecież pseudo-fejm, to ja wiem swoje ;-)

Ci którzy mnie dobrze znają, lub znają mnie choć odrobinę, albo też mają dobre wyczucie, wiedzą, że ta cwaniara Szczęśliva stresiora miała na wizji niezłego ! i próbowała go schować gdzieś tam w środku, ale mina mówiła swoje ;-)

Ale czy to jest ważne? Absolutnie nie przejmuję się moją tremą. Absolutnie też nie przejmuję się tym, że zaproszono mnie do programu w końcówce ciąży [kiedy to człowiek wcale nie musi się sobie podobać ;-)]. O ile bym była bardziej zadowolona i pewna siebie, gdybym mogła ubrać się w coś, w czym wyglądam dobrze? [tak na marginesie ;-)] Gdybym mogła ważyć 20kg mniej. I gdybym to, gdybym tamto. Gdybym siamto :-D I owamto.

Jak to ktoś kiedyś ładnie powiedział: „Praktyka czyni mistrza”. Toteż jeśli jeszcze kiedyś będę miała okazję powiedzieć coś do kamery, to mam nadzieję, wypadnę lepiej niż za pierwszym razem, choć ten mój pierwszy raz wcale nie oceniam jakoś tragicznie, a myślę, że utrzymałam się w ramach poprawności wizualno-stylistycznej ;-)

Jeśli macie ochotę oglądnąć obejrzeć [!] ;) wspomniany urywek Pytania na śniadanie, to niech pokieruje Was ten link. Uwagi mile widziane. Ich nigdy za wiele ;-)

[KLIK]

Pytanie_na_S_niadanie_Szczesliva_

Oficjalnie, mając przed sobą 4 tygodnie do przyjęcia na świat drugiego malucha, zwalniam tempo :-) I zaczynam celebrować tworzenie czegoś bardziej namacalnego niż telewizyjne fiku-miku ;-) Skupię się teraz na naszym DOMU…, na nas… bo to coś, co nakręca mnie do życia i każe starać się bardziej…

Dom jest tam, gdzie w progu witają cię ci, których oczy śmieją się na Twój widok.

Dom jest tam, gdzie jest Twoja pachną…

Posted by szczesliva.pl on Tuesday, August 11, 2015

blog parentingowyPytanie na Śniadanieszczesliva
Randka z Synem #3 - czyli najlepsza kawa w Krakowie jest w ...
No weź! Doceń czasami tę swoją Kurę Domową...

Podobne wpisy

  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS

  • Dobrze jest.

  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

  • A wystarczy czasami jedna rzecz, aby nie dopuścić do rozwodu.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS

    22/11/2019
  • Dobrze jest.

    21/11/2019
  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

    12/11/2019
  • A wystarczy czasami jedna rzecz, aby nie dopuścić do rozwodu.

    08/11/2019
  • 4 rzeczy, dzięki którym pozbyłam się kataru i kaszlu u mnie i mojego dziecka (raz na zawsze).

    04/11/2019
  • Straszenie dzieci policjantem, dziadem albo panem to totalne nieporozumienie!

    03/11/2019
  • Ważna zasada dotycząca doboru 🥾 BUTÓW dla dzieci na JESIEŃ 🍂 i ZIMĘ ❄️❗

    16/10/2019
  • Jestem mamą „trudnego” dziecka i już mnie to nie martwi.

    15/10/2019

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców aplikacje na telefon bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje TCP Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Katarzyna Ura o Najgłupsze pytanie a propos moich dzieci, jakie zadała mi niejaka Angela!
  • Janka o Coś niezwykle ważnego, co każda kobieta powinna mieć zagwarantowane po porodzie!
  • Lukasz Pawlowski o Dzisiaj dam coś każdej kobiecie. Obiecaj tylko, że to wykorzystasz!
  • Wodzynianka o Najgłupsze pytanie a propos moich dzieci, jakie zadała mi niejaka Angela!
  • melanii o O tym, jak Czytelniczka Ania po 10 latach małżeństwa podjęła decyzję, której nikt się nie spodziewał.
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Najnowsze wpisy

  • 6 przedmiotów dla dziecka i mamy, które okazały się niezbędne po porodzie.
  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS
  • Dobrze jest.
  • 8 ważnych rzeczy, które robię dla zdrowia moich dzieci (na przekór innym!)
  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram Pinterest Google Plus

COPYRIGHT © 2018 szczesliva.pl
»
«