Żaden z moich dwóch synów nie był jednym z tych dzieci, które wcześnie ząbkowały. Najstarszy syn miał pierwszy ząb w okolicach roczku (nie zabijcie mnie, ale nie pamiętam kiedy dokładnie!), a najmłodszy dorobił się pierwszego zęba, kiedy miał ok. 5-7 miesięcy (też nie pamiętam dokładnej daty!), co jest chyba standardem.