Owocowa, lekka, rozpływająca się w ustach, smakuje genialnie na ciepło z lodami waniliowymi, smakuje równie dobrze na zimno. Czuję, że będzie to jedna z moich ulubionych tart. Jeśli chcecie sprawdzić dlaczego tak mną zawładnęła, zajrzyjcie tutaj. Wiąże się z nią pewna bardzo dla mnie ważna historia.
Upiekłam ją pierwszy raz w Norwegii u mojej Mamy,. Udało mi się ją wyciągnąć z pieca tuż po jej przyjeździe z pracy i wspólnie z kilkoma innymi gośćmi opróżniliśmy kamionkowe naczynie w ciągu pół godziny. To chyba najlepsza rekomendacja, prawda? ;-)
Nie wiem jak Wy, ale ja mam ogromny sentyment do wielu dań, które są w moim stałym repertuarze. Zawyczaj wiążą się z nimi pewne historie. Te wspomnieniowe migawki zostają w serduchu na zawsze i dzięki temu nigdy nie odchodzą w zapomnienie.
Sentymenciara ze mnie, wiem ;-)
Ta tarta jest banalnie prosta i wpasowuje się składnikowo w schemat tego, co zawsze mam na stanie w kuchni :-)
Składniki na spód:
- 250 g mąki
- 125 g zimnego masła
- 1 żółtko
- 1 łyżka cukru pudru
- 50–60 g wody
- odrobina soli
Składniki na wypełnienie tarty:
- 3 gruszki
- 2 jajka
- 100 g cukru pudru
- 2,5 łyżki mąki
- 180 g jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
Wyrabiamy ciasto na spód tarty i zostawiamy w lodówce na pół godziny. Następnie rozwałkowujemy je i wykładamy nim formę posmarowaną wcześniej masłem. Nakłuwamy widelcem ciasto i przykrywamy folią. Obciążamy folię ziarnami fasoli, migdałami lub np.ryżem. I pieczemy w 200 stopniach przez 15 minut. Następnie pozbywamy się ziaren i folii i podpiekamy spód przez kolejne 5 minut.
Kroimy gruszki w dowolny sposób. Układamy na upieczonym spodzie. Mieszamy wszystkie składniki na sos i oblewamy nim gruszki. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopnia na 30 minut.
I gotowe!
Koniecznie dajcie znać jak smakowało albo… dajcie cynk co dobrego upiekliście na dziś! :-)
Mam dla Was na koniec dialog z moją nastoletnią siostrą, której poziom zasłodzenia nigdy nie jest straszny i mogłaby jeść ciasta pasjami ;-)
No i jak smakowała Ci tarta? – zapytałam ją, widząc że zjadła 3 ostatnie kawałki sama [!] po kryjomu.
No pycha była! No właśnie: „była” …
P.S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy przepis, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu ❤ Możecie też go podać dalej udostępniając go na swojej tablicy, dzięki czemu przepis się Wam nie zgubi :-) ❤
17 komentarzy
Wygląda obłędnie, więc nazwa mnie nie zmyliła. :)
Mam już tak długą listę wypieków na najbliższe miesiące, a jeszcze postanowienie, że schudnę, więc nie wiem jak to pogodzić ze sobą!
Kurczę wygląda apetycznie i zamierzam upiec ale mam dużą blachę. Jakie wymiary formy do przepisu? Będę wdzięczna:)
Ja robiłam w kamionce +/- 15x25cm :-)
Zrobiłam wczoraj tartę i uwaga… jest BOOOOSKA!!!!!! I nie ma już ani kawałka :) Polecam innym i dziękuję za super przepis! :)
zrobiłam tartę i faktycznie była BARDZO SMACZNA :) tylko mam jeden kłopocik ;) generalnie kuchareczka ze mnie marna i właśnie nie wyszedł mi spód tak jak powinien :( to znaczy masa była lepiąca ciągle, po wyjęciu z lodówki wciąż nie nadawała się do wałkowania :/ wyłożyłam nią jakoś blachę i upiekłam. coś z tego wyszło, nikt się nie zatruł :) ale wiem, że nie tak powinno to wyglądać :)
Jeśli masa była cały czas klejąca to znaczy, że było za dużo wody :/ Mozliwe, że nieprawidlowo ją odmeirzylas? Masa nie powinna być lepiąca. Powinna być zwarta i gladka.
bardzo Ci dziękuje za odpowiedź :) zatem w weekend spróbuję z mniejszą ilością wody :) u mnie moją miarką jest oko, widocznie źle wymierzyło ;) mimo wszystko tarta zniknęła w 5 minut :D
takie moze glupie pytanie :P folia taka przezroczysta spozywcza czy aluminiowa :D ?
No raczej ze aluminiowa?
Ile to jest 50-60 g wody potrzebuje na ml?
Czemu ma służyć ta fasola /migdały /ryż?
obciążeniu folii, aby ciasto nie wzrastało na wysokość.
Potwierdzam- obłędna!
Mmm, aż chce się zrobić !
Szczesliva- niebo w gębie! robiłam w okrągłej kamionce, więc aby przykryc gruszki sosem, zrobiłam podwójną porcję! meeega! polecam też dodac laskę wanilii:) najlepsza i najprostsza tarta jaką jadłam ostatnio:):)
Czy te ziarna też przykryć folią? Nie spalą się?
czym można zastąpić jogurt??