Każdy chciałby znać przepis na szybkie pierogi ruskie z gwarancją, że będą na naszych talerzach w 15 minut. Każdy kto pierogi ruskie lubi, prawda? :D Jeszcze mała uwaga a propos nazwy tych pierogów – ja nie czaję się i używam nazwy „pierogi ruskie” bez żadnych słownych fikołków. Nazwa pierogów ruskich pochodzi od nazwy krainy historycznej Rusi Czerwonej, która wchodziła w obręb Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a także dawnych polskich Kresów Wschodnich a nie od Rosji, tak że spokojna nasza rozczochrana. ;-)
Ja nie znam szybszego przepisu na pierogi ruskie, z ziemniakami i z twarogiem, niż ten, który zaraz Wam podam.
Mi robienie pierogów zawsze zajmuje w cholerę czasu (wybaczcie kolokwializm). Nie mam sprawnych rączek, nie robię też pierogów zbyt często, dlatego nie miałam nigdy okazji wyrobić się w tej materii. ;-)
Dzisiaj mój Starszak przyszedł ze szkoły i już w progu błagalnym głosem krzyknął:
– Mamooooo, błaaaagaaaaam! Zrobisz dzisiaj pierogi ruskie?!!!!
Godzina 16.00 z minutami. Ja ledwo na oczy patrzę, marzę już o mojej pościeli. :D Przewróciłam oczami kilka razy. Pod nosem rzuciłam moim tradycyjnym mięskiem, ale na tyle dyskretnie aby nikt nie usłyszał, ale by mi trochę ulżyło.
Założyłam wyjściowe jeansy na tyłek i wyszłam z domu w te pędy. Bynajmniej nie po to, aby kupić twaróg i ziemniaki! Dlaczego?
Gdyż przepis na najszybsze PIEROGI RUSKIE w 15 minut jest tylko jeden! :D
Sprawdzony bar mleczny w pobliżu i trochę gotówki! :D Bardzo polecam to rozwiązanie. Będzie szybko, w miarę smacznie, bez marudzenia otoczenia, że trzeba czekać, i nawet ekonomicznie wyjdzie. I zdecydowanie można nawet kupić zapas tych pierogów i wrzucić resztę do zamrażarki. To następne pierogi wyjdą garnka w 10, a nie 15 minut. :D
Tydzień temu robiłam pierogi „własnymi ręcyma”. 120 sztuk. Te wszystkie ceregiele, to całe lepienie. To nie dla mnie, by robić to co tydzień. :D Trzy godziny mi zeszło. Raz na jakiś czas – ok. Ale częściej? Brakuje mi cierpliwości! :D
A jak z Waszą cierpliwością? Też korzystacie z przepisu na pierogi w 15 minut? ;-)
Brak komentarzy