Przeglądasz Tag

metamorfoza

11 zmian u szczeslivej w styczniu i lutym

napisała 16/02/2014 Varia

To były takie moje małe postanowienia novoroczne, o których nie chciałam głośno wspominać – wolałam nie zapeszać i zaczekać aż nadejdzie ich pora coming out’u. W marciu i kwietniu znowu pochwalę się moimi postępami w ulepszaniu samej siebie – takie pseudo-publiczne ich ujawnienie bardzo zobowiązuje, przynajmniej na mnie to tak działa.

  • nie przeklinam [ od czasu do czasu coś mi tylko nieporadnie wyskoczy z ust, jednak szybko się poprawiam] – Iventy coraz więcej rozumie. Naśladuje nie tylko nasz kaszel i miny, ale często gdy podniosę niepotrzebnie głos jemu też to się udziela. Wyperswadowuję na zawsze przekleństwa – jemu nie są one potrzebne do komunikacji nic a nic.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Tam już mnie nie ma. I już mnie tam nie znajdziesz.

napisała 30/10/2013 Varia

Tam już mnie nie ma i nie przypuszczam, abym pojawiła się tam w takich okolicznościach:

Zadymione bary – w których ledwo słyszysz swoje myśli. Z przypadkowymi ludźmi o twarzach zmęczonych od alkoholu. Szukającymi „niewiadomoczego”, opowiadającymi na miejscu wymyślone historie.

Czytaj dalej

Podobne wpisy