Przeglądasz kategorie

Varia

Jeszcze 5 lat temu nie opublikowałabym tego zdjęcia (bo zapomniałam coś z niego usunąć)❗😜🙈

napisała 12/11/2024 Varia

To było dokładnie 2 dni temu. Wybiła godzina 19.00 z minutami. Kończyliśmy dla Was nagrywać pewne video, przy którego produkcji świetnie się bawiliśmy tak przy okazji. Przy okazji nasmażyłam się również racuchów z jabłkami, bo apetyt mojej trójeczki był nieokiełznany akurat tego dnia.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

📲 SMARTFONY w szkole – czy to DOBRY pomysł? 👩‍🎓 📓 Oto moje zdanie.

napisała 09/10/2024 Varia

Dzisiejszy świat jest przesiąknięty technologią, a smartfony towarzyszą nam niemal na każdym kroku. Sama coś o tym wiem – moja praca polega m.in. na działalności w internecie w naprawdę szerokim wymiarze.

Smartfony choć z jednej strony oferują ogromne możliwości, to z drugiej – budzą poważne obawy, szczególnie jeśli chodzi o dzieci w wieku szkolnym. W szkole moich dzieci od czwartej klasy obowiązuje zasada, że telefony komórkowe są zabierane uczniom na czas lekcji i przechowywane w specjalnych przegródkach. Po zajęciach dzieci mogą je odebrać. A młodsze dzieci do trzeciej klasy włącznie dzieci w ogóle nie mogą przynosić do szkoły ani telefonów ani smartfonów.

Dzięki temu mają one szansę skupić się na nauce, a nie na swoich urządzeniach.

Dlaczego zatem tak ważne jest, aby kontrolować korzystanie z telefonów przez dzieci w szkole? Sprawdźmy, co na ten temat mówią badania naukowe i opinie psychologów. Ja również mam na ten temat swoje zdanie. Ciekawa jestem, czy myślimy podobnie. Dajcie znać w komentarzach.

Jak smartfony wpływają na dzieci?

1. Negatywne skutki dla zdrowia psychicznego i fizycznego

Badania wykazują, że korzystanie ze smartfonów w nadmiarze może prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. W szczególności w wieku szkolnym, dzieci intensywnie korzystające z technologii mogą być bardziej narażone na stany lękowe, depresję, a także problemy ze snem. Smartfony wywołują tzw. „przeciążenie informacyjne”, które prowadzi do rozdrażnienia i nadmiernego stresu. Co więcej, dzieci często doświadczają napięcia emocjonalnego i lęku, gdy są pozbawione dostępu do swojego telefonu. Dobrze podsumowuje tę kwestię artykuł naukowy napisany przez specjalistów dla American Academy of Pediatricts.

2. Wpływ na koncentrację i wyniki w nauce

Smartfony mogą znacząco wpływać na zdolność dzieci do koncentracji. Badania wskazują, że dzieci, które korzystają z telefonów podczas lekcji, mają trudności z przyswajaniem nowych informacji. Przyzwyczajenie do częstego sprawdzania powiadomień, wiadomości i mediów społecznościowych sprawia, że dzieciom coraz trudniej jest skupić się na nauce (zajrzyjcie do artykułu naukowego napisanego dla BMC Psychiatry poświęconemu właśnie zdrowiu psychicznemu i dzieciom korzystającym ze smartfonów w nadmiarze).

W Polsce tzw. „Ustawa Kamilka” wprowadza zakaz używania smartfonów przez dzieci podczas zajęć, co ma na celu zmniejszenie rozproszenia uwagi i poprawę wyników w nauce. I bardzo tej zmianie kibicuję.

3. Problemy z zachowaniem i interakcjami społecznymi

Psychologowie zwracają uwagę, że dzieci, które spędzają dużo czasu ze smartfonami, mogą mieć trudności w budowaniu relacji społecznych. Stałe korzystanie z urządzeń mobilnych w godzinach lekcyjnych ogranicza ich zdolność do nawiązywania bezpośrednich relacji z rówieśnikami i może prowadzić do izolacji. W szkołach, w których obowiązuje zakaz używania smartfonów, uczniowie mają więcej okazji do rozmów, wspólnych zabaw i budowania więzi. Tutaj przeczytacie bardzo wartościowe badania w tej. materii.

Regulacje dotyczące używania smartfonów w szkołach

Unia Europejska wprowadza nowe przepisy mające na celu ograniczenie dostępu do smartfonów w szkołach, promując odpowiedzialne korzystanie z technologii przez dzieci. W wielu krajach zaleca się, aby telefony były wyłączone lub zdeponowane podczas zajęć. Polska, dzięki „Ustawie Kamilka”, również reguluje używanie telefonów w szkołach, aby zapewnić dzieciom lepsze warunki do nauki i rozwoju.

Czy smartfony są potrzebne podczas wyjazdów szkolnych?

Na ostatnim obozie szkolnym postanowiłam, że mój młodszy syn nie zabierze ze sobą telefonu. Co się okazało? Cała klasa wyjechała bez telefonów i dzieci miały okazję skupić się na atrakcjach na świeżym powietrzu oraz integracji z rówieśnikami. Pozwoliło to mojemu synowi i jego kolegom na wzmocnienie relacji oraz lepsze przeżycie całego wyjazdu. Bez smartfonów dzieci były bardziej zaangażowane i skupiły się na byciu „tu i teraz”, bez ciągłego zerkania na ekrany.

Zatem … czy możliwe jest odpowiedzialne korzystanie z technologii przez dzieci?

Smartfony to nieodłączna część naszego życia, ale warto, aby dzieci korzystały z nich w sposób odpowiedzialny i z dużym umiarem. Zarówno szkoła, jak i my –  rodzice powinniśmy monitorować czas, który dzieci spędzają z telefonem, oraz uczyć je zdrowych nawyków związanych z technologią.

Warto także pamiętać, że choć smartfony oferują liczne korzyści, nadmierne ich używanie może mieć negatywne skutki dla rozwoju dzieci. Współpracując, możemy zapewnić dzieciom zdrową równowagę pomiędzy technologią a rzeczywistymi interakcjami i aktywnościami.

I tak na koniec – uważam, że smartfony mają potencjał, ale tylko wtedy, gdy są używane w sposób odpowiedzialny i z poszanowaniem zdrowia i rozwoju dzieci.

Obserwując bacznie moje dzieci i widząc, to jak znaczne ograniczenie smartfonów i ekranów wpłynęło pozytywnie na ich rozwój i zachowanie mogę jedynie zachęcić wszystkich rodziców do rozważnego podejścia do kwestii korzystania z telefonów przez ich pociechy, zarówno w szkole, jak i poza nią.

Wspólne ustalanie zasad i aktywne angażowanie się w rozmowy o technologii mogą znacząco wpłynąć na to, jak nasze dzieci będą radzić sobie w cyfrowym świecie.

P.S. A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii i jak udaje się Wam zachować balans?

Podobne wpisy

Dziennik Elektroniczny – HIT czy PORAŻKA? (jego zastosowanie dla Rodziców i Dzieci)

napisała 08/10/2024 Varia

Jako mama trójki dzieci – syna w piątej klasie, drugiego w trzeciej i najmłodszej córki, która dopiero zaczęła pierwszą klasę – codziennie korzystam z elektronicznego dziennika. W chwili obecnej jest to dla mnie narzędzie, które bardzo mi ułatwia moją rodzicielską codzienność związaną z nauką moich dzieci. :-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

😴💤Czy Twoje dziecko śpi wystarczająco długo? 🛌 Odkryj, ile snu potrzebują przedszkolaki i uczniowie.

napisała 07/10/2024 Varia

Jako mama trójki dzieci, która już przeżyła niejeden kryzys związany z dziecięcym niewyspaniem ;-) , wiem już, jak ważne jest, aby nasze pociechy miały odpowiednią ilość snu. Zresztą to samo tyczy się rodziców, ale z tym rodzicielskim snem bywa często bardziej pod górkę, prawda? ;-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Co zrobić, jeśli dzieci w różnym wieku się kłócą? Jak im ( i sobie) pomóc?

napisała 10/09/2024 Varia

Każdy rodzic wielokrotnie doświadcza sytuacji, w której jego dzieci zaczynają się kłócić. Niezależnie od tego, jak bardzo byśmy chcieli, aby rodzeństwo żyło w zgodzie, kłótnie są naturalną częścią relacji rodzinnych, zwłaszcza między dziećmi w różnym wieku. Jako mama trójki dzieci – Gai w wieku 6 lat oraz dwóch chłopców, 9-latka i 11-latka – znam ten scenariusz aż za dobrze. ;-) Niezgoda pojawia się codziennie, a rozwiązywanie tych konfliktów stało się jedną z moich codziennych, kluczowych ról. Bywają momentami, w których kolokwialnie to ujmując: „ręce mi opadają” ;-)

Z czasem odkryłam, że kłótnie między rodzeństwem to nie tylko problem, ale i okazja do nauki, zarówno dla dzieci, jak i dla nas, rodziców. Zauważyłam też, że każda ich moderowana przeze mnie kłótnia jest dla nich pozytywnym doświadczeniem, w którym uczą się nie tylko trzymać w ryzach swoje reakcje, ale również uczą się rozumieć perspektywę drugiej strony konfliktu. ;-)

Chciałabym podzielić się dzisiaj z Wami moimi przemyśleniami oraz praktycznymi strategiami, które mogą pomóc w radzeniu sobie z tą sytuacją.

Skąd biorą się kłótnie między dziećmi w różnym wieku?

Każdy z nas, dorosłych, jest inny i to samo dotyczy naszych dzieci. Każde z moich dzieci jest różnych etapach rozwoju emocjonalnego, fizycznego i intelektualnego. To prowadzi do różnorodnych potrzeb, które nie zawsze są kompatybilne… Konflikty między dziećmi w różnym wieku mogą mieć też różne podłoża.

1. Różnice w potrzebach emocjonalnych i poziomach rozwoju

Młodsze dzieci, takie jak moja córka, mają ogromną potrzebę bliskości, uwagi i uznania. Potrzebują, by ktoś je prowadził, pomagał im odkrywać świat, ale często nie rozumieją zasad społecznych tak dobrze jak starsze rodzeństwo. 9-letni Junior jest natomiast w fazie, w której zaczyna testować granice swojej niezależności, a jednocześnie wciąż wymaga dużo wsparcia emocjonalnego. 11-latek, będący już bliżej dojrzewania, stara się znaleźć swoje miejsce w świecie, co nierzadko skutkuje frustracją, zwłaszcza w kontaktach z młodszymi braćmi czy siostrami, które często zupełnie nie rozumieją jego perspektywy…

2. Różne potrzeby uwagi

Każde dziecko chce, aby rodzice poświęcali mu swoją uwagę. Młodsze dzieci często potrzebują więcej wsparcia, co może być frustrujące dla starszego rodzeństwa. Z kolei starsze dzieci mogą oczekiwać więcej samodzielności, co może być niezrozumiałe dla młodszych. Taka różnica w potrzebach emocjonalnych i uwagi może prowadzić do poczucia zazdrości i rywalizacji. Znam ten temat bardzo dobrze.

3. Brak umiejętności komunikacyjnych

Dzieci w różnym wieku mają różny poziom umiejętności komunikacyjnych. Moja 6-letnia córka jeszcze nie potrafi wyrazić swoich emocji tak dobrze jak jej 11-letni brat, co może prowadzić do frustracji. Starsze dzieci mogą czuć się zniecierpliwione tym, że młodsze rodzeństwo „nie rozumie”, czego chcą.

Jakie są najczęstsze przyczyny kłótni między rodzeństwem?

Zanim przystępuję do rozwiązywania konfliktów, staram się zrozumieć, co najczęściej je wywołuje ( o ile jest na to czas – czasami muszę działać szybciej niż sędzia ringowy … znacie temat?) Oto kilka przykładów, które z pewnością wielu z Was brzmią znajomo:

1. Rywalizacja o uwagę rodziców

Mimo że staramy się być sprawiedliwi, dzieci często mają wrażenie, że ich rodzeństwo dostaje „więcej uwagi” lub „więcej przywilejów”. Zdarza się, że starsze dziecko czuje, że młodsze jest bardziej faworyzowane ze względu na swoją „niewinność” czy potrzebę opieki.

2. Podział obowiązków i zabawek

To klasyczna sytuacja – jedno dziecko chce zabawkę, którą ma drugie, albo narzeka, że musi wykonać więcej obowiązków domowych. Starsze dzieci często mają więcej zadań, co może być dla nich frustrujące, zwłaszcza gdy młodsze rodzeństwo ma więcej swobody.

3. Odmienne zainteresowania

Różnice w wieku często oznaczają różne zainteresowania i potrzeby. Mój 11-letni syn pasjonuje się książkami, grami planszowymi i komputerowymi, podczas gdy 6-letnia córka woli bawić się klockami lego, ale ma również ochotę uczestniczyć w zajęciach brat. ;-) Kiedy próbują spędzać czas razem, często dochodzi do spięć, ponieważ ich wizje wspólnej zabawy się nie pokrywają.

4. Chęć kontroli i dominacji

Starsze dzieci mogą próbować kontrolować młodsze rodzeństwo, co często prowadzi do konfliktów. Moja córka, choć najmłodsza, również potrafi być uparta i nie chce poddać się woli starszych braci, co kończy się płaczem i krzykami.

Jak pomóc dzieciom w radzeniu sobie z kłótniami?

Zrozumienie przyczyn kłótni to pierwszy krok, ale jak możemy jako rodzice pomóc dzieciom w rozwiązywaniu tych sporów? Oto kilka strategii, które mogą okazać się skuteczne:

1. Pozwól dzieciom samodzielnie rozwiązywać konflikty, gdy to możliwe

Naturalnym odruchem wielu rodziców jest natychmiastowa interwencja, gdy dzieci zaczynają się kłócić. Jednak w miarę możliwości warto dać im szansę na samodzielne rozwiązanie problemu. Dzieci, zwłaszcza starsze, powinny uczyć się, jak radzić sobie z trudnymi emocjami i jak komunikować swoje potrzeby. Oczywiście, trzeba nadzorować sytuację, by upewnić się, że konflikt nie eskaluje do poziomu fizycznej przemocy, ale warto czasami „odstąpić krok” i dać dzieciom szansę na rozmowę.

2. Naucz dzieci umiejętności komunikacyjnych

Często kłótnie wynikają z braku odpowiednich umiejętności wyrażania swoich potrzeb i emocji. Praca nad tym, aby dzieci mówiły o swoich uczuciach i potrzebach w sposób spokojny, jest kluczowa. Można wprowadzić zasadę „mówię – słucham”, gdzie jedno dziecko ma czas na wypowiedzenie swoich myśli, a drugie musi go wysłuchać bez przerywania. Taka technika uczy empatii i zrozumienia drugiej strony.

3. Unikaj faworyzowania

Nawet jeśli jedno z dzieci sprawia wrażenie bardziej poszkodowanego, ważne jest, aby unikać faworyzowania jednej strony. Rodzice często, nawet nieświadomie, stają po stronie młodszego dziecka, ponieważ wydaje się ono bardziej „bezbronne”. Jednak faworyzowanie jednego z dzieci może w dłuższej perspektywie pogłębiać konflikty i prowadzić do długotrwałych urazów.

4. Zaproponuj wspólne zajęcia dostosowane do wieku dzieci

Zamiast pozwalać dzieciom na wspólną zabawę, która naturalnie prowadzi do konfliktów, można zorganizować aktywności, które będą dostosowane do potrzeb i zainteresowań wszystkich członków rodziny. Na przykład: jeśli jedno dziecko uwielbia rysować, drugie woli budować, a trzecie interesuje się sportem, można stworzyć dzień tematyczny, który obejmie różne aktywności i pozwoli każdemu dziecku poczuć się zauważonym.

5. Ustal zasady wspólnej zabawy i komunikacji

Jednym z efektywnych sposobów na zapobieganie kłótniom jest wspólne ustalenie zasad. Można usiąść z dziećmi i zapytać je, jakie reguły powinny obowiązywać podczas wspólnej zabawy. Zasady mogą obejmować np. dzielenie się zabawkami, respektowanie opinii innych czy korzystanie z „pauzy”, gdy sytuacja staje się zbyt emocjonalna.

Jak reagować, gdy kłótnia eskaluje?

Choć prewencja jest kluczowa, kłótnie rodzeństwa czasem wymykają się spod kontroli. Co zrobić, gdy sytuacja eskaluje?

1. Interweniuj, gdy pojawia się przemoc fizyczna lub emocjonalna

Gdy widzimy, że kłótnia między dziećmi przestaje być tylko wymianą zdań, a zaczyna przeradzać się w coś bardziej agresywnego – czy to w formie krzyków, wyzwisk, czy nawet przemocy fizycznej – interwencja jest nieunikniona. W takim przypadku musimy natychmiast zareagować, zatrzymując konflikt i oddzielając dzieci od siebie, jeśli to konieczne. Ważne jest jednak, aby zachować spokój i nie eskalować sytuacji swoim tonem głosu.

Co zrobić?

  • Rozdziel dzieci – Jeśli kłótnia przeradza się w przepychanki lub bijatyki, warto na chwilę fizycznie rozdzielić dzieci, dając im czas na ochłonięcie.
  • Zastosuj metodę „cool down” – Zachęć dzieci do wyciszenia emocji poprzez oddzielenie ich na chwilę i poproszenie, aby poszły do swoich pokoi lub w inne miejsca, gdzie będą mogły się uspokoić. Po chwili, gdy emocje opadną, można wrócić do rozmowy o tym, co się wydarzyło.
  • Unikaj karania od razu – Gdy emocje są na wysokim poziomie, kary mogą wywołać jeszcze większy bunt i poczucie niesprawiedliwości. Lepiej poczekać, aż sytuacja się uspokoi, a potem porozmawiać o konsekwencjach.

2. Pomóż dzieciom nazywać swoje emocje

Gdy konflikt eskaluje, często wynika to z nagromadzenia emocji, które dzieci nie potrafią wyrazić w słowach. Pomóż im zrozumieć, co czują i dlaczego. W ten sposób mogą nauczyć się wyrażania swoich emocji inaczej niż poprzez krzyk czy uderzenie.

Jak to zrobić?

  • Nazwij emocje za dziecko: „Widzę, że jesteś bardzo zły, bo brat zabrał ci zabawkę. To zrozumiałe, że czujesz frustrację.”
  • Zachęć do wyrażania emocji słowami: „Zamiast krzyczeć, powiedz, co cię zdenerwowało.”
  • Ćwicz empatię: Pomóż dziecku zrozumieć perspektywę drugiej osoby: „Twój brat czuje się smutny, bo nie chciałeś go wpuścić do swojej gry.”

3. Ustal wspólnie konsekwencje konfliktów

Dzieci powinny wiedzieć, że ich zachowanie ma swoje konsekwencje. Warto jednak, aby te konsekwencje były ustalone wspólnie, co pozwala im poczuć odpowiedzialność za swoje działania. Kary nie muszą być surowe, ale muszą być jasne i adekwatne do sytuacji.

Przykładowe konsekwencje:

  • Dzieci, które się kłóciły o zabawkę, mogą mieć ją zabrane na pewien czas.
  • Jeśli doszło do wyzwisk, można zaproponować „czas na przeprosiny” i wspólnie omówić, dlaczego takie słowa ranią innych.

4. Modeluj odpowiednie zachowania

Pamiętajmy, że dzieci uczą się obserwując nas – dorosłych. Jeśli widzą, że my, rodzice, radzimy sobie ze stresem, frustracją i konfliktami w spokojny sposób, będą bardziej skłonne do naśladowania naszych zachowań. Starajmy się być wzorem cierpliwości i umiejętnego rozwiązywania problemów.

Długofalowe strategie wzmacniania relacji między rodzeństwem

Kłótnie między dziećmi to naturalna część życia rodzinnego, ale równie ważne, jak radzenie sobie z konfliktami, jest budowanie pozytywnych relacji między rodzeństwem. Oto kilka sposobów, jak to robić:

1. Wspólne spędzanie czasu

Warto zachęcać dzieci do wspólnego spędzania czasu w sposób, który sprzyja współpracy i wzmacnia więzi. Może to być wspólna gra planszowa, gotowanie, czy projekt rękodzielniczy. Kluczowe jest, aby aktywności te były dostosowane do wieku wszystkich dzieci i dawały im poczucie sukcesu.

2. Rozwijanie indywidualnych zainteresowań

Ważne jest, aby każde z dzieci miało swoje przestrzenie do realizowania własnych pasji. Starsze dzieci mogą mieć większą potrzebę samodzielności, a młodsze potrzebują więcej wsparcia, ale obie te grupy powinny czuć, że ich zainteresowania są ważne i doceniane.

3. Stworzenie przestrzeni na wyrażanie swoich potrzeb

Warto regularnie organizować rodzinne spotkania, na których każdy ma możliwość podzielenia się swoimi przemyśleniami, emocjami i potrzebami. Taka otwarta forma komunikacji uczy dzieci, że mogą mówić o swoich problemach i że są one słyszane. Ustalone zasady mogą dotyczyć tego, jak radzić sobie z konfliktami, ale też jakie zasady panują w rodzinie.

4. Chwal dzieci za współpracę

Dzieci potrzebują pochwał za pozytywne zachowania. Jeśli zauważysz, że twoje dzieci współpracują, dzielą się, lub wspierają nawzajem, nie zapomnij tego zauważyć i docenić. Pochwała za odpowiednie zachowanie motywuje dzieci do dalszych pozytywnych działań.

5. Szanuj różnice między dziećmi

Każde dziecko jest inne – i to jest piękne. Starajmy się nie porównywać dzieci do siebie nawzajem, a raczej celebrować ich indywidualność. To zmniejsza poczucie rywalizacji i pozwala dzieciom zrozumieć, że nie muszą walczyć o naszą miłość, bo każde z nich jest kochane w wyjątkowy sposób.

Kiedy warto szukać pomocy?

W większości przypadków kłótnie między rodzeństwem są naturalne i można sobie z nimi poradzić w domowych warunkach. Jednak są sytuacje, w których warto rozważyć skorzystanie z pomocy specjalisty. Jeśli kłótnie między dziećmi stają się bardzo intensywne, towarzyszy im przemoc fizyczna lub psychiczna, albo jeśli konflikty prowadzą do długotrwałych urazów i trudności emocjonalnych, warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym. Znam rodziców, którzy z powodzeniem korzystają z takich konsultacji i bardzo sobie je chwalą.

Również, jeśli jako rodzic czujesz, że sytuacja cię przerasta, nie wahaj się szukać wsparcia. Często rozmowa z kimś z zewnątrz może dać nową perspektywę na trudną sytuację i pomóc w znalezieniu rozwiązań, które będą korzystne dla całej rodziny.

Warto jednak pamiętać, że … (co nie jest pocieszające, wiem…), że kłótnie między rodzeństwem są nieuniknione, zwłaszcza gdy dzieci są w różnym wieku i mają różne potrzeby. Jako rodzice możemy odegrać kluczową rolę w nauczaniu dzieci, jak radzić sobie z konfliktami w sposób konstruktywny. Ważne jest, aby wspierać je w rozwoju umiejętności komunikacyjnych, okazywać empatię oraz ustalać zasady, które pomogą w budowaniu zdrowych relacji między rodzeństwem.

Pomagając naszym dzieciom w rozwiązywaniu sporów, uczymy je wartościowych umiejętności, które będą im służyły przez całe życie. I chociaż nie możemy całkowicie wyeliminować kłótni z życia rodzinnego, możemy uczynić je okazją do nauki i wzmacniania więzi między rodzeństwem. :-)

Wiem jedno – kiedy ja jestem wypoczęta, to mam siły na to, by odpowiednio moderować takie kłótnie. Jednak gdy jestem na skraju sił witalnych i psychicznych (rodzice wiedzą, co mam na myśli…), to z tym moderowaniem bywa u mnie różnie. Czasami jedyne na co mam ochotę, to by oni poszli spać i obudzili się w lepszych humorach. ;-)

Podobne wpisy

Jak zrobić OKŁADKI na podręczniki i zeszyty z szarego papieru ? ✂️✏️

napisała 09/09/2024 Varia

To już drugi rok, kiedy moje dzieci będą miały szkolne podręczniki obłożone szarym papierem (kupionym w rolce za grosze), który od kilku lat był nieużywany i postanowiłam zrobić z niego bardzo praktyczny użytek. :) Skąd pomysł na takie obłożenie podręczników? Rok temu wyszło to bardzo spontanicznie. Z racji tego, że w naszej szkole podręczniki są „przechodnie”, to każdy uczeń ma obowiązek korzystać w taki sposób, by w kolejnym roku kolejny rocznik mógł również cieszyć się z książek w dobrym stanie. :-)

Czytaj dalej

Podobne wpisy

🍌Bananowe tajemnice: Czy te czarne końcówki szkodzą Twojemu dziecku?

napisała 22/05/2024 Varia

Jako studentka dietetyki często spotykam się ostatnio z przeróżnymi pytaniami od Was dotyczącymi żywienia. Jednym z nich, które ostatnio zadał mi niedawno nawet mój brat, obecnie Tata półtorarocznego Szkraba :*, jest to, czy te czarne końcówki banana są szkodliwe i trzeba je koniecznie obcinać. No cóż, dzisiaj rozwieję Wasze wątpliwości i opowiem o tym pysznym owocu nieco więcej! :-)

Zacznijmy od tego, że banany to prawdziwe bomby witaminowe i minerałowe! Zawierają mnóstwo potasu, który reguluje ciśnienie krwi i pracę mięśni, magnez ważny dla układu nerwowego, witaminę C wzmacniającą odporność, a także błonnik, który wspomaga trawienie i daje uczucie sytości.

Poza tym banany są łatwo dostępne, stosunkowo tanie i słodkie, co czyni je idealną przekąską dla maluchów. Ale co z tymi czarnymi końcówkami? No właśnie. :-)

Czarne końcówki banana – jeść, czy nie jeść?

Odpowiedź brzmi: można jeść! Te ciemne fragmenty to po prostu pozostałości kwiatów bananowca i nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia. Nie zawierają toksyn, pająków ani innych robaków, o których krążą legendy. To po prostu część owocu, która nie jest tak słodka i przyjemna w konsystencji jak reszta.

Czy obcinać końcówki banana?

To już kwestia gustu i wygody. Niektórzy preferują je usuwać, inni jedzą je bez problemu. Ja osobiście ich nie obcinam, ale zdarza mi się, że moje dzieci same je wyrzucają. ‍

Banan – zdrowa przekąska dla dzieci

Banany to świetny pomysł na zdrową przekąskę dla dzieci w każdym wieku. Można je jeść na surowo, dodawać do jogurtów, musli czy owsianek, a nawet wykorzystywać do pieczenia ciast i muffinek. Ja uwielbiam je jako baza do słodkiego chlebka bananowego z kawałkami gorzkiej czekolady i kakao.

Pamiętajcie jednak, że jak każdy owoc, banany powinny być spożywane z umiarem. :-) Zawierają sporo cukru, więc nadmierne ich spożycie może prowadzić np. do nadwagi i problemów z zębami. Ja bardzo pilnuję się z jedzeniem bananów i staram się wybierać te mniej dojrzałe, gdyż zawierają mniej cukrów.

Podsumowując:

  • Czarne końcówki banana nie są szkodliwe i można je jeść.
  • Banany to bogate źródło witamin i minerałów, które są ważne dla zdrowia dzieci.
  • Banany to zdrowa i smaczna przekąska, którą warto włączyć do diety dziecka.

Mam nadzieję, że ten artykuł rozwiewa wątpliwości dotyczące bananów i zachęci Was do częstszego sięgania po te pyszne owoce! :-)

Dodatkowe wskazówki:

  • Podczas zakupów bananów wybierajcie dojrzałe owoce o żółtej skórce bez brązowych plam, one dłużej zachowają świeżość, gdyż nie będą miały uszkodzeń na skórce, która stanowi pewnego rodzaju warstwę ochronną. :-)
  • Przechowujcie banany w temperaturze pokojowej, z dala od bezpośredniego słońca.
  • Unikajcie przechowywania bananów (i innych warzyw i owoców) w bliskim sąsiedztwie jabłek. Jabłka wydzielają spore ilości etylenu, gazu, który przyspiesza dojrzewanie innych owoców.
  • Banany możesz zamrozić w kawałkach, aby wykorzystać je później do smoothie lub koktajli.

Pamiętajcie, że zdrowa dieta to nie tylko jedzenie odpowiednich produktów, ale również umiarkowanie i zbilansowanie. ;-)

A Wy, co myślicie o czarnych końcówkach banana? Obcinacie je, czy jecie bez problemu?

P.S. Zostawcie 👍 lub ❤️ na Facebooku   To dla mnie znak, że jesteście tutaj i czytacie. ❤️

Podobne wpisy

Czy warto zacząć STUDIA📚✨ po 35 roku życia, będąc MAMĄ i PRACUJĄC❓❗

napisała 23/03/2024 Varia

Studiowanie po trzydziestce to temat, który ostatnio wygenerował sporo zapytań na mojej instagramowej skrzynce :-) (Jeśli nie obserwujecie mnie na Instagramie to podrzucam tutaj link: https://www.instagram.com/szczesliva/ – tam jest trochę więcej mojej „prywaty” na stories, też tej dotyczącej moich studiów – Instagram nie wykrzacza się tak często jak facebookowie relacje i jest wygodniejszy w obsłudze). 

Czytaj dalej

Podobne wpisy