Wrzesień to u mnie co roku miesiąc, w którym dzieje się niezwykle dużo. Zarówno na co dzień, jak i w mojej głowie. ;-) Tak, zdecydowanie w mojej głowie dzieje się wtedy najwięcej i muszę to kontrolować, aby nie zapędzić się w moim pracoholizmie, martwicielstwie i pedantyzmie. :D
Powrót moich dzieci do szkoły i przedszkola to czas, kiedy łapię się za głowę próbując sobie przypomnieć, gdzie co jest. Kto by pomyślał, że wystarczą dwa miesiące wolnego od standardowego trybu „matka” i człowiek się gubi. :P Jednak pomału się zaczynam odnajdywać w tym wszystkim na nowo, a to dobry znak. :-)
Dzisiaj będę miała dla Was same konkrety. Mam nadzieję, że chociaż część moich poleceń będzie dla Was przydatna a może nawet ciut inspirująca. Byłabym wtedy zachwycona. :-)
No to lecimy!
-
PODCASTY
Nie wiem, czy słuchacie podcastów na co dzień, jednak jeśli nie zetknęliście się jeszcze z tą formą 'rozrywki’, to mocno zachęcam Was do zapoznania się z nią, gdyż odciąża wzrok (w przeciwieństwie do telewizji) i sprawia, że mamy szansę odkryć kolejny fragment internetu, z którego możemy się uczyć, czerpać inspiracje bądź traktować jako typową rozrywkę niczym radio.
Jednymi z moich ulubionych podcastów, których nowych odcinków wyczekuję niczym dziecko wyczekuje prezentów pod choinką, są:
Podcast Historyczny prowadzony przez Rafała Sadowskiego. Odcinek o Kapitanie James’ie Cook’u, czy o Kursku, o wyprawie Magellana dookoła świata słuchałam z wypiekami na twarzy! Rafał jest pasjonatem historii i potrafi genialnie zebrać dziesiątki książek w jedną, pasjonującą historię, dzięki której wydarzenia dla mnie odległe są o wiele bliższe. Ja słucham Podcastu Historycznego zazwyczaj na Spotify, ale możecie go również słuchać np. na Youtube’ie.
Drugim podcastem, który polecę Wam w moich wrześniowych poleceniach, jest:
O zmierzchu prowadzony przez Martę Niedźwiecką, którego możecie słuchać np. na Spotify czy Youtbe’ie.
Uwielbiam odcinki, które przygotowuje Marta. W dużej części dotyczą radzenia sobie z codziennością, seksualnością, relacjami z drugim człowiekiem.
„Seks, sens i reszta życia. Audycje sensualne i inspirujące – do poszukiwania równowagi, dbałości o relacje i emocje. Krytyczne – zwłaszcza, gdy w grę wchodzi ideologia, kultura i deficyty w myśleniu.
Dla tych, którym o zmierzchu najlepiej się myśli. I dla tych dla których zmierzch to pora na odpoczynek. Na nieprawomyślne i nieobyczajne zmierzchy zaprasza psycholożka i sex coach – Marta Niedźwiecka.”
Większość odcinków uderza we wszystkie moje nuty. Szczególnie polecę Wam odcinek o odpuszczaniu i o tym, jak głupiejemy od stresu.
Za miesiąc podrzucę Wam moje kolejne podcastowe polecajki. :-)
-
Maść końska, rozgrzewająca
Długo szukałam maści rozgrzewającej, która będzie naprawdę rozgrzewała, będzie miała przyzwoity skład i będzie się łatwo rozsmarowywać. Dla mnie konsystencja jest niezwykle ważna, bo nie znoszę, kiedy muszę smarować bolące miejsca mazią, która się klei, tłuści i na wszystkim zostaje. Przetestowałam wiele maści i ta jest totalnym majstersztykiem. Nie znam lepszej.
Radzi sobie z bólem mięśni, daje radę przy moim bolącym palcu wskazującym (a boli od klepania w klawiaturę :D). Najkorzystniej wychodzi opakowanie 500ml i starcza na baaaardzo długo. Nie zapomnijcie po jej zastosowaniu szybko umyć rąk i nie próbujcie dotykać spojówek czy śluzówek, bo nie wyrobicie. ;-)
Najtańszych ofert szukacie online. Najlepiej tutaj.
-
Książka o aromaterapii i olejkach eterycznych – Vademecum olejków aromaterapeutycznych i aromaterapii Valerie Ann Worwood.
Wiem, że część z Was zainspirowana moimi postami dot. aromaterapii, chciała rozpocząć swoją przygodę z olejkami eterycznymi, z miksturami itd. Jeszcze rok temu nie mogłam Wam polecić książki, którą sama posiadam, bo była nie do zdobycia. A jeśli pojawiała się na vinted czy olx, to kosztowała krocie! Jednak kilka miesięcy temu, chyba jakoś tuż przed wakacjami, wydawnictwo Vital, przygotowało nowe, zaktualizowane wydanie.
Książka nadal kosztuje sporo, jednak to jest absolutna skarbnica wiedzy, którą warto mieć w swoim domu, szczególnie jeśli chcecie mieć gotowe receptury na konkretne dolegliwości i chcecie zostać wprowadzeni w aromaterapię w sposób praktyczny i kompleksowy.
Polecam Wam kupienie tej książki na spółkę z 1-2 osobami. Wyjdzie wtedy o wiele taniej. Książkę kupicie najtaniej tutaj.
-
Aplikacja „Too Good to Go”
Miałam tę aplikację zainstalowaną od ponad 1,5 roku, jednak dopiero podczas tegorocznych wakacji zaczęłam z niej korzystać. Apka pozwala na „ustrzelenie” jedzenia (posiłków, paczek marketowych i innych), którego data ważności się zbliża ku końcowi, o wiele taniej niż standardowo.
Korzystałam z tej aplikacji już w kilku miastach i miasteczkach: Wrocławiu, Krakowie, Jarosławiu, Przemyślu, Warszawie. Polecam Wam spróbować szczególnie jeśli w Waszych okolicach jest kilka marketów czy restauracji, które zarejestrowały się w apce. Aplikacja działa też w innych krajach np. w Norwegii, Niemczech.
„Chcemy, aby jedzenie było jedzone, a nie marnowane. Codziennie w kawiarniach, restauracjach, hotelach, sklepach i zakładach produkcyjnych pyszne i świeże jedzenie się marnuje, bo nie udało się go sprzedać na czas. Too Good To Go pozwala klientom kupować i odbierać paczki, w świetnej cenie, bezpośrednio z lokali.”
Aplikację pobierzecie tutaj.
Zauważyłam te peeling w jednej z aptek i nie mogłam się im oprzeć. :D Kupiłam sobie ten o smaku ananasa i o smaku mango. Jest jeszcze arbuz i mirabelka. Ranyyyy, jakie one są cudowne! Pachnące, smakujące, złuszczające. Trzymam je na wierzchu, bo przypominają mi lato.
Bardzo skutecznie złuszczają naskórek, nawilżają a przy tym zostawiają taką nawilżoną warstwę. To było dobrze wydane 9 złotych. :-)
Nie wiem, czy uda się Wam je jeszcze gdzieś ustrzelić, ale na pewno będą w niektórych aptekach i online. Sprawdźcie też na tutaj. Warte swojej ceny i poprawiają nasze usta i humor natychmiastowo. :-)
To tyle z moich poleceń na pierwsze tygodnie września.
Niech Wam służą! ;-)
P.S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu ❤ Możecie też go podać dalej. Dziękuję!
Możecie obserwować mnie na Instagramie tutaj: ❤️https://www.instagram.com/szczesliva/ ❤️
1 komentarz
Moim odkryciem z ostatniego czasu są z kolei biodegradowalne naczynia jednorazowe i opakowania na wynos- idealne na imprezy dziecięce czy wycieczki. Lubię oszczędzić sobie ilości zmywania i sprzątania :D