9 pięknych miesięcy. Mnóstwo cudownych dni. Pełnych miłości i troski. Każdy z nich był wyjątkowy, każdy był inny. Mój mąż jest moim bohaterem. Dziękuję mu za każdy dzień po stokroć. Za wsparcie i dawkę energii, którą mnie poił każdego dnia. Nie było ze mną łatwo. A On stanął na wysokości zadania. Kochanie, Ty wiesz co chcę powiedzieć – więcej pisać nie muszę. Synku, jutro powitamy Cię z największą radością i zaczniemy naszą wspólną przygodę we trojkę. Będziemy się siebie uczyć nawzajem i damy z siebie wszystko, jak zawsze. Jutrzejszy dzień będzie pełen emocji. Jeśli mogę wypowiedzieć głośno jedno życzenie: zapamiętajmy z niego jak najwiecej. Chłońmy każdą chwilę. Z całą resztą sobie poradzimy. :-)
It’s the final countdown! 12 godzin do rozpakowania :-)
13 komentarzy
trzymam mocno kciuki, zobaczysz – wszystko będzie dobrze!!! teraz zaczna się dopiero emocje, nie bój się – matka ma czuja ;)) pozdrawiam i…będę myślami ;)
Monia, dzięki! Skoro mówisz, że będzie cacy to nie może być inaczej! Pozdrawiaki z Krakowa! ; -) Magda
Trzymamy kciuki!! Powodzenia!! :)
Dziękujemy! :-) kolejne kciuki – jest moc! :)
Czeka Was najwspanialsza przygoda! Powodzenia! Ślemy pozytywną energię!!!
Wielkie dzięki ! Energia się przyda! ;)
trzymam kciuki!!! z pewnością będzie dobrze! nie może być inaczej :D ach… jak sobie przypomnę te emocje <3
Dziękuję! Emocje są ogromne: )
Wszystko bedzie dobrze! :)
Ciekawa jestem jak tam u Was? …
Zapraszam do zabawy http://www.sposobynadzieci.pl/blog-2 Jeśli jednak z jakiś powodów nie życzysz sobie by to było tutaj dodane, usuń i oczywiście przepraszam.
Nominowałam Cię do nagrody Liebster Award – po szczegóły zapraszam do siebie: http://www.kimuda.blogspot.com ;-) Oczywiście, jeśli nie lubisz takich rzeczy to po prostu wyrzuć ;-)
Witaj! Serdecznie dziękujemy! Bardzo miła niespodzianka! :-) Postaram się jeszcze w tym tygodniu odnieść do nominacji :-) A tymczasem udanego piątku i do napisania!