Synu,
Nie nadążam za nowościami, które serwujesz mi każdego dnia!
- Chodzisz wyśmienicie. Ups! BIE-GASZ! Pędzisz jak struś pędziwiatr omijając wszelkie przeszkody!
- Puszczasz mi oko, gdy coś przeskrobiesz i robisz wtedy jedną z zalotnych póz Marlona Brando. Masz mnie w garści!
- Wspaniale namydlasz się podczas kąpieli. Operujesz dozownikiem z żelem lepiej ode mnie!
- Tańczysz! Bounce’ujesz! Uwielbiasz Franka Sinatrę [niezmiennie], Bobby’ego Darina i inne klasyki.
- Mam wrażenie, że opanowałeś język islandzki. Zbuntowałeś się z powodu trudnej składni naszego ojczystego języka i islandzki wydaje Ci się być najbliżej Twoich lingwistycznych upodobań.
- Przepadasz za limonką, której kwaśny sok wyciskasz do ostatniej kropli.
- Potrafisz wspaniale zająć się sobą i robisz przegląd wszystkich zabawek i śrubek, które trzymają konstrukcję Twojego kojca do zabawy ;-)
- Bezbłędnie rozczesujesz sobie włosy tangle teezer’em. Zapewne podpatrzyłeś swoją rodzicielkę.
- Szczoteczka do zębów i jej instrukcja obsługi nie ma dla Ciebie tajemnic.
- Z gracją schodzisz z łóżka, krzesła, fotela, i każdej innej przeszkody wystającej ponad ziemię ;-)
Jesteś zdolniachą, który każdego dnia zaskakuje wszystkich wkoło a najbardziej zapatrzonych w Ciebie rodziców! ;-)
Uściski i do następnego odcinka!
Twoja Mama
Brak komentarzy