Wczoraj w trakcie naszej rodzinnej podróży dostałam maila od Ani W. Ania napisała:
„Madzia, moje dziecko zjadło przed chwilą sudocrem. Co mam robić? Błagam Cię odpisz szybko, jest niedziela a ja na wiejskim zadupiu bez samochodu bo on jeszcze w naprawie. Dzwonić na pogotowie czy już sama nie wiem! Ręce mi się całe trzęsą.”