Kilka miesięcy temu, gdy wrzuciłam na mój profil FB zdjęcie Ivka bawiącego się w drewnianym kojcu w najlepsze, odezwało się kilka oburzonych osób, które podsumowały obrazek zdaniem: „Nie miałabym sumienia zamykać moje dziecko w takiej klatce! „, „A co to za więzienie?!”.