
My – rodzice, chcemy dla naszych małych szkodników wszystkiego co najlepsze. Osłaniamy te nasze dzieciaki przed złem tego świata. Tłumaczymy jego zawiłości. Przestrzegamy przed tym, co czyha się na niemalże każdym rogu. Dmuchamy, chuchamy.
My – rodzice, chcemy dla naszych małych szkodników wszystkiego co najlepsze. Osłaniamy te nasze dzieciaki przed złem tego świata. Tłumaczymy jego zawiłości. Przestrzegamy przed tym, co czyha się na niemalże każdym rogu. Dmuchamy, chuchamy.
Odkładałam decyzję pójścia Ivka do przedszkola w nieskończoność. Chuchałam na niego, dmuchałam, osłaniałam go tymi swoimi matczynymi skrzydłami. Najbardziej bałam się chorób. Wizja gorączki, kataru, kaszlu i biegunki skutecznie odwodziła mnie od tego, aby powiedzieć „TAK ” i dać sprawie zielone światło.
WP Facebook Like Send & Open Graph Meta powered by TutsKid.com.