Nie chciałabym Was rozczarować dzisiejszym postem. Dlatego pokuszę się o jak najwięcej detali próbując jednocześnie nie zdradzać zbyt wielu intymnych szczegółów. Jedno jest pewne – warto ten post potraktować z lekkim przymrużeniem oka ;-) Wszyscy jesteśmy żądni informacji, ale trzeba czasami trzymać język za zębami.