Często pytacie mnie w mailach, jak udaje mi się mieć wieczór dla siebie lub chociaż godzinę w ciągu dnia, podczas której mam czas na książkę, relaks, zrobienie manicure’u czy też leżenie plackiem na sofie i bezczelne byczenie się.
Często pytacie mnie w mailach, jak udaje mi się mieć wieczór dla siebie lub chociaż godzinę w ciągu dnia, podczas której mam czas na książkę, relaks, zrobienie manicure’u czy też leżenie plackiem na sofie i bezczelne byczenie się.