Miałam zacząć ten post od „Kurde, gdzie jest to nasze matczyne poczucie humoru?”, ale doszłam do wniosku, że słowo „kurde” nazbyt eksploatuję.
Miałam zacząć ten post od „Kurde, gdzie jest to nasze matczyne poczucie humoru?”, ale doszłam do wniosku, że słowo „kurde” nazbyt eksploatuję.