Wiem, że my – rodzice, a matki w szczególności, mamy w sobie pewien “pierwiastek – panikary”, tak go sobie pozwolę roboczo nazwać ;-)
Wiem, że my – rodzice, a matki w szczególności, mamy w sobie pewien “pierwiastek – panikary”, tak go sobie pozwolę roboczo nazwać ;-)