• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Close

10 zasad jak spakować bagaż podręczny lecąc z dzieckiem na tygodniowe wakacje.

napisała szczesliva • 06/05/2015 • Podróżniczo, Szczesliva podróżuje

Już za kilka dni wylatujemy z Iventym do Norwegii. Tym razem wylot był totalnie spontaniczny i zależało mi na tym, aby nie generował zbyt wielkich kosztów. Tak naprawdę to zdecydowałam się na lot głównie ze względu na ceny biletów, które były naprawdę niskie i żal mi było nie skorzystać z takiej okazji.

Od kiedy Ivo skończył dwa lata nie przysługuje mu już prawo do darmowych lub prawie darmowych przelotów. Ponieważ nie może siedzieć na moich kolanach, to musi otrzymać pełnoprawny bilet. A to podwaja koszt każdej wycieczki. Przy krótkich lotach zazwyczaj nie musimy łapać się za kieszeń, ale już przy wyprawach poza Europę kwoty są już spore, jeśli nie skorzystamy z żadnych promocji. 

Majowe bilety do Norwegii wyhaczyłam na skyscanner.com. Za bilet w jedną stronę dla jednej osoby płaciłam 59 PLN. To naprawdę grosze. Za wycieczkę dla nas w dwie strony zapłaciłam 236 PLN. O wiele więcej zapłaciłam za bilety PKP do Gdańska, także macie porównanie ;-) 

Jest jednak jeden mały haczyk. Opłata 59 PLN dotyczy jedynie przelotu z małym bagażem podręcznym na osobę. A to odrobinę sprawę komplikuje. W pewnym sensie także pomaga, ale o tym na końcu.

MAR_7114

 Komplikuje nasz przelot z kilku względów:

  • linia lotnicza Wizzar pozwala na wniesienie bezpłatnie małego bagażu podręcznego, którego wymiary nie mogą przekraczać 42 x 32 x 25 cm [moja mała walizka, z którą latam innymi liniami, nie spełnia tych wymogów, dlatego zdecydowałam się wziąć torbę miękką o zbliżonych gabarytach]. Ze względu na jej elastyczność spokojnie zmieści się do boxu, w którym pracownik linii lotniczych sprawdza jej wymiary. Tym razem lecę z dwoma małymi bagażami podręcznymi, ponieważ na jedną osobę przysługuje jeden mały bagaż podręczny. Gdyby Ivo leciał przed swoimi drugimi urodzinami, byłoby o tyle gorzej, że moglibyśmy wnieść na pokład samolotu jedynie jeden bezpłatny bagaż. Gdybym chciała lecieć z dodatkowym bagażem, musiałabym za niego zapłacić ponad 100 PLN, a ja chciałam uniknąć dodatkowych opłat. [Wózek dziecięcy nie podlega dodatkowym opłatom i można go spokojnie zabrać do samolotu w większości linii lotniczych, jeśli dziecko nie ukończyło 3 albo 4 roku zycie.] Należy również pamiętać, aby nie przekroczyć limitu wagowego bagażu, jeśli taki jest ustanowiony. 
  • w bagażu podręcznym mamy limit płynów, którego nie możemy przekroczyć. Może się w nim znaleźć do 1l płynów, a żaden z pojemników nie może przekroczyć 100 ml. [Na dziecko nie przysługuje taki limit. Możemy w plastykowym opakowaniu wziąć dodatkowe płyny dla dziecka, które mogą zostać poddane ewentualnej dodatkowej kontroli zawartości. To dotyczy tylko płynów, które dziecko będzie piło w trakcie lotu, a nie dodatkowych żeli, balsamów, etc. ]
  • w bagażu podręcznym nie możemy przewozić ostrych przedmiotów. Cążki, pensety, obcinacze do paznokci i inne mogą zostać wyrzucone przez pracownika lotniska. Pełen wykaz przedmiotów niedozwolonych znajdziecie w FAQu każdej linii lotniczej. 
  • musimy pamiętać, o tym, że dodatkowa mała torebka oprócz bagażu podręcznego nie jest dozwolona. Wg linii lotniczych Wizzair i wielu innych tanich przewoźników, możemy wnieść tylko 1 sztukę małego bagażu. Dodatkową torebkę mogą kazać nam nadać osobno, a co za tym idzie będzie ona podlegała dodatkowej opłacie. Klasyczni przewoźnicy [raczej] nie robią z tego tytułu żadnego problemu, jednak tanie linii na tym zarabiają. Ja omijam trochę te zasady i zabieram ze sobą tzw. nerkę, która robi także za mój pasek do spodni, a mieszczę w niej gotówkę, paszporty i inne małe podręczne przedmioty.

MAR_7117

Przyznam Wam się szczerze, że nie przepadam za lataniem z dodatkowym bagażem, który trzeba osobno nadawać, osobno go odbierać po wyjściu z samolotu. To zwyczajnie generuje stanie w kolejkach, których ja wolę unikać, szczególnie od kiedy latam z maluchem. Spokojnie mieszczę swoje graty w bagażu podręcznym i zmusza mnie to wtedy do kompaktowego spakowania się. A o to chyba chodzi w podróżowaniu. A nie o to, aby zabrać ze sobą pół gospodarstwa domowego. Poza tym większość potrzebnych rzeczy w razie sytuacji awaryjnej można dokupić na miejscu.

Oto 10 zasad, którymi się kieruję przy pakowaniu bagażu podręcznego, gdy lecę z dzieckiem.

  • żelazna zasada dwójkowa: biorę dwie sztuki t- shirtów, majtek, jeansów, skarpetek, spodni, body, bluz etc. adekwatnych do prognozy pogody. A swoje rzeczy dodatkowo limituję, bo brudzę się odrobinę rzadziej niż mój Syn. Nie biorę nic ponad to. Gdy będziesz mieć więcej dodatkowego miejsca, wtedy dołożysz do torby te dodatkowe rzeczy. 
  • wszystkie płyny pakuję do plastykowej 1 litrowej torebki z IKEA, która służy zamrażaniu produktów spożywczych. Przelewam potrzebne rzeczy do mini buteleczek albo kupuję mini produkty. Niektóre produkty biorę w formie stałej, tzn. zamiast antyperspirantu w kulce albo spray’u, biorę sztyft, zamiast żelu pod prysznic biorę mydło etc., [nie są one liczone wtedy jako płyny]
  • na siebie zakładam wielkogabarytowe rzeczy. Dla przykładu: jeśli zabieram ze sobą dwie pary butów, jedne lżejsze a drugie np.UGGsy, to UGGsy ubieram na lotnisko, aby nie zajmować miejsca w bagażu
  • biorę ze sobą zestaw ratunkowy, który jest niezbędny, aby przetrwać lot z moim Synem: kredki, kartka papieru, jeden mały resorak, iPad, batonik, owoc, picie. Bez tego się nie ruszam z domu. 
  • zawsze mam ze sobą pled/mały kocyk. Ivo często zasypia w samolocie albo w wózku i wtedy mam czym go przykryć. Ewentualnie przykrywam także siebie, gdy klima w samolocie działa na [za] wysokich obrotach. A to dość częste zjawisko. 
  • Dodatkowo do bagażu wchodzi zapas pieluch, mokre chusteczki i ulubiona kaszka. To rzeczy, które nie zmuszają mnie do drałowania do sklepu zaraz po tym jak wylądujemy, tylko mogę spokojnie przeżyć z nimi i moim Synem pół dnia. 
  • paszporty, gotówkę, karty kredytowe, telefon, boarding passy i inne dokumenty zawsze trzymam w mojej nerce, którą mam przypiętą do spodni. Dzięki temu zawsze mam potrzebne rzeczy przy sobie. Nie muszę wtedy grzebać po torbie głównej.
  • zabieram ze sobą torbę miękką, która ma naramiennik. Na takim pasku wieszam torbę na wózku i tak mknę przez lotniska. Pełna wygoda. Zamiast ciągnąć za sobą dodatkową walizkę. Gdybym nie brała wózka, to walizka okazałaby się lepszym rozwiązaniem.
  • elektronika i płyny zawsze kładę na wierzch torby, aby nie musieć ich szukać podczas kontroli bezpieczeństwa. Z elektroniki dodatkowo biorę baterię na kabel, dzięki której mogę podładować w razie konieczności urządzenia mobilne [np.bateria Verbatim].
  • na lotnisku stosuję zasadę: NIE dla metalicznej biżuterii. Żadnych łańcuszków, pierścionków, spinek, które tylko przeszkadzają podczas odprawy bezpieczeństwa. Ogarnianie dziecka już jest wystarczająco absorbującym zajęciem. 

Ponieważ oprócz bagażu podręcznego mogę zabrać bezpłatnie wózek dla dziecka, to zawsze decyduję się na ten krok. Przy przesiadkach, opóźnieniach, zmianach terminali taki wózek to wybawienie. Moim zdaniem parasolka to jedyne rozsądne wyjście. Ewentualnie nosidło/chusta, jeśli Wasze maluchy lubią być w nich noszone. 

Tym razem do bagażu zmieści się nawet Nikonowa lustrzanka i latop :-) Myślę, że osiągnęłam w pakowaniu czarny pas ;-P

Latacie często z samym bagażem podręcznym, czy decydujecie się na bagaż dodatkowy na dłuższych wypadach? A może coś dorzucilibyście z Waszej strony do tej samolotowej listy pakunkowej? Jakieś sugestie, doświadczenia?

bagaż podręcznyjak zapakować bagaż podręcznylot z dzieckiem
Jak zrobić krewetki z czosnkiem i pietruszką? Jak? Jak najszybciej! ;-)
Wiesz dlaczego zmusiłam go do ustąpienia mi miejsca?

Podobne wpisy

  • Ahoj, przygodo! – przystanek WROCŁAW

  • A gdybyśmy tak wyprowadzili się do Norwegii?

  • #WakacjezMamą – Jak przeżyć z dwulatkiem nocną podróż PKP

  • #WakacjezMamą cz.1 – Czyli przestaliśmy nasz tyłek wozić autem!

21 komentarzy

  • Reply Justyna Rolka 06/05/2015 at 11:41

    Zdecydowanie jesteś posiadaczką czarnego pasa;) U mnie kicha i pełna amatorszczyzna;)

  • Reply nietylkopasta 06/05/2015 at 12:02

    U mnie wiecznie czegoś brakuje, ale na szczęście na lotnisku można część rzeczy dokupić :)

  • Reply Szalonooka 06/05/2015 at 12:10

    Nie wiem, ja bym chyba nie dała rady ;) chociaz przy ciepłej pogodzie kilka lekkich sukienek w moim przypadku załatwiłoby sprawę ;)

  • Reply Paula 06/05/2015 at 14:36

    Lecąc do mamy, która mieszka we Włoszech zapakowałam siebie i 16-miesięczną córkę do 1 bagażu podręcznego. Wracając miałam dokupiony duży bagaż do którego ledwo się zapakowałyśmy… ;)

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:37

      Hah! Paula, skąd ja to znam! :-D

    • Reply Małgorzata Hapon 06/05/2015 at 19:58

      No za mną jeszcze mąż ma zwieźć część rzeczy, bo nie zmieściłam się w 32kg torbę i 2 bagaże podręczne. Haha :D

  • Reply czytam, kiedy mogę 06/05/2015 at 15:39

    a gdzie do Norwegii zmierzasz? pytam, bo spędziłam tam 1,5 roku jako au-pair i darzę ten kraj sentymentem :-)

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:36

      Alesund :-)

      • Reply Matka Pauka 06/05/2015 at 20:15

        moja kuzynka dość długo tam mieszkała, ale niestety nie było mi dane ją odwiedzić

  • Reply anet 06/05/2015 at 16:13

    extra babka z ciebie. gdzie mozna kupic ta torbe?

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:36

      Anet, to torba Even&Odd z Zalando

  • Reply Małgorzata Hapon 06/05/2015 at 19:51

    Podziwiam, że spakowałaś się w bagaż podręczny, ale może to dlatego, że ja nigdy na krótko nie jechałam tylko na 2-5 tygodni. No i co jak co jesteśmy 2 kobiety więc potrzeba nam więcej ubrań i butów ;). W samolocie przydały nam się książeczki, tablet, okno i Monster Munch. W drodze powrotnej koc, bo Młoda przespała cały lot Barcelona-Katowice.

  • Reply Bobobebe 06/05/2015 at 21:19

    podziwiam, że potrafisz zapakować was do tak małej torby :) ja należę do tych osób, które jadąc nawet na 3 dni najchętniej spakowałaby całą szafę, do tego wszystkie zabawki, rowerki…co doprowadza mojego męża do szału;P

  • Reply Magda 06/05/2015 at 21:55

    Torba świetna:) Na pobyt do 4 dni dałam radę zapakować naszą trójkę do podręcznych (późna jesień we Włoszech), na dwa tygodnie – nasza czwórka zmieściła się w jeden rejestrowanym i dwa podręczne (lato, Hiszpania). Ja bym tam wzięła sporo rzeczy ale … jakoś kolejne ręce nie chcą mi wyrosnąć więc muszę ograniczać ;) I jak już siądę w samolocie w myślach kotłuje mi tylko jedno zdanie … „tam też są sklepy, a portfela na pewno nie zapomniałam” . Woreczki strunowe służą nam na małe przekąski, kredki, karteczki i … są świetne i bardzo uniwersalne.

  • Reply weekendowi 06/05/2015 at 22:40

    Magda, trafione w punkt! O wszystko zadbalaś!

  • Reply Karolina Gburrek 07/05/2015 at 21:04

    Dzięki za podsumowanie! Swojego czasu dużo latałam i potrafiłam spakować się w podręczny bagaż tak, że jeszcze niektórych rzeczy nie zdążyłam czasem założyć, ale dziecko? Hmm, jeszcze nie mam doświadczeń w tym temacie i jawi mi się to jak jakaś żmudna operacja! Ps. Jaki masz wózek-parasolkę? Teraz jesteśmy na etapie poszukiwań czegoś lekkiego i składanego w jak najmniejsze origami.

  • Reply www.kilkuetatowamama.com 07/05/2015 at 22:57

    Jeszcze nie lecielismy z Dziecmi ale czeka nas to we wrzesniu / pazdzierniku. Mam nadzieje, ze zapakujemy sie do podrecznego, Mam plan pojechania na wakacje gdzies do cieplych krajow i kupic wszystko na miejscu – nie trzeba nic nosic, odpada problem z pakowaniem sie i mozna odswiezyc sobie wakacyjna garderobe ;) Pozdrawiam!

  • Reply Not So Serious Mom 08/05/2015 at 12:19

    Latam z podręcznym, a większy bagaż jedzie przewoźnikiem – zasady mam niemal takie jak Ty :) Ewentualnie rezygnuję z dużej ilości tego, co mogę kupić po wylądowaniu (biorę małe opakowanie chusteczek nawilżanych, tylko 3-4 pieluchy, etc.)
    Staram się nie zakładać sobie czy dzieciom ubrań, które mają dużo metalowych elementów i będą piszczeć przy odprawie, więc trzeba będzie zdjąć.

  • Reply Magdalena 08/05/2015 at 23:57

    Do Ryanaira oprócz walizki podręcznej można zabrać jeszcze bezpłatnie torebkę 35x20x20-wprowadzili to w zeszłym roku. Bilety do Norwegii również maja tanie-ja lecę pod koniec maja z Rzeszowa za 79 zł w jedna stronę.

  • Reply Prawie.samotna.matka.polka 08/06/2015 at 15:54

    Tez mam zawsze kłopot z pakowaniem się ją i dwójką dzieci ….. bagaże podręczne to pikuś, gorzej jak mam targać te bagaże do samolotu z samolotu. Przecież nie dam dziecku po schodach walizki która waży kolo 10 kg ….. na szczęście my podróżujemy ryanair a tam mogę bagaż podręczny nadać bez dodatkowych kosztów. Także my juz myślimy co i jak spakować i 30 czerwca na wakacje.

  • Reply Kinga Wójcik 13/07/2015 at 16:14

    Bardzo przydatny wpis

Odpowiedz Anuluj odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • Robię w łóżku coś, czego inne KOBIETY nie robią. 😈

    31/05/2022
  • Ile daje się na KOMUNIĘ? Nareszcie poznałam właściwą ODPOWIEDŹ❗

    16/05/2022
  • Prosty TRIK🪄, jak znajoma dostała 💸3.000 PLN zwrotu rozliczając PIT przez telefon 📲 w 12 minut ❗

    22/04/2022
  • 4 największe BŁĘDY, jakie popełniają RODZICE👶🏻 👧 , kiedy ich dzieci GORĄCZKUJĄ❗🌡️

    10/03/2022
  • 4 rzeczy, o których ❌ NIE POWIE powie Ci PEDIATRA❗👩‍⚕️ (a mógłby, a czasami nawet powinien😬)

    16/02/2022
  • 3 genialne ZABAWY dla DZIECI 👧👦🏻, które pochłoną je na długi CZAS❗💪🎈🤩 (angażujące i ponadczasowe)

    11/02/2022
  • 5 rzeczy, które potrafi ODRÓŻNIĆ (prawie) każda MATKA❗ Z ojcami bywa różnie❗ 😜

    21/01/2022
  • Absolutnie najlepszy serial 📺, który musi obejrzeć KAŻDY❗(a rodzic w szczególności❗🙈 😂)

    20/01/2022

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców aplikacje na telefon bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Toyka - Jak zrobić PŁYN ANTYBAKTERYJNY do rąk, ŻEL ANTYBAKTERYJNY do dezynfekcji, domowej roboty – PRZEPIS
  • Damiano - Kobieta nie jest zołzą z wyboru.
  • Health Resort & Medical SPA PAnorama Morska - Maseczka z miodem, olejem konopnym, sokiem z cytryny i białkiem
  • Patrycja - Robię w łóżku coś, czego inne KOBIETY nie robią. 😈
  • Anna - Jak wyrobić PASZPORT dziecku i dorosłemu – SZYBKO i BEZ KOLEJEK! ✈️ 🚗 🛂 🌍
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Ostatnie wpisy

  • ✈️ Jak TANIO latać z dziećmi SAMOLOTEM? 👨‍👩‍👧‍👦 (TRIKI 🪄 i same KONKRETY) – CZĘŚĆ 1
  • Robię w łóżku coś, czego inne KOBIETY nie robią. 😈
  • Jak wyrobić PASZPORT dziecku i dorosłemu – SZYBKO i BEZ KOLEJEK! ✈️ 🚗 🛂 🌍
  • Ile daje się na KOMUNIĘ? Nareszcie poznałam właściwą ODPOWIEDŹ❗
  • Maseczka z miodem, olejem konopnym, sokiem z cytryny i białkiem

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram

COPYRIGHT © 2022 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
»
«