8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)

napisała 30/03/2023 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

[współpraca reklamowa]

Przychodzę dzisiaj do Was z naszymi odkryciami ostatnich kilku miesięcy, a właściwie to odkryciami moich dzieci! :-) Zajmują one obecnie główne miejsce w naszym salonie, a to właśnie w salonie toczy się najczęściej nasze późnopopołudniowe życie rodzinne, gdy wszyscy wrócą z przedszkola i szkoły. :-)

W ostatnim roku bardzo mocno ograniczyliśmy naszym dzieciom czas spędzany przed ekranami. Zdecydowaliśmy, że zostawimy w ich repertuarze kilka bajek, które dostarczają im pozytywnych emocji i są zarazem stonowane w odbiorze oraz nie torpedują ich tysiącem scen. Wśród nich są Trefliki, które są moim absolutnym faworytem. Jest to polska produkcja, przemyślana, która cudownie pobudza wyobraźnię. Puszczam im również bajki sprzed kilkudziesięciu lat, bo tak samo jak i Trefliki zostawiając dzieciom pole do ich własnych interpretacji, nie podając wszystkiego „na tacy”.

Powiem Wam też przy okazji, że im dłużej jestem mamą, tym bardziej dostrzegam to, jak różne są moje dzieci i jak różne są ich potrzeby. Jedno potrzebuje więcej zabaw wspierających asertywność, drugie potrzebuje zabaw, które wyciszą je i jednocześnie pomogą w koncentracji, a trzecie potrzebuje aktywności, podczas których nauczy się samodzielności, współpracy w grupie i umiejętności przegrywania. ;-)

Staram się też tak dobierać zabawy, gry planszowe czy książki, dzięki którym spędzimy ten czas na zabawie czy czytaniu wspólnie, bez konieczności dzielenia go na każde dziecko osobno, wszak żaden rodzic się nie rozdwoi, prawda? ;-)

Tym bardziej, że od poniedziałku do piątku tego czasu wcale nie ma tak wiele. U Was jest podobnie? ;-) To dopiero weekendy pozwalają nam na to, by spędzić go ze sobą dłużej i bardziej „jakościowo”.

Dzisiaj mam dla Was sporo propozycji, które możecie wykorzystać jako „łupy” w wielkanocnej grzej polegającej na szukaniu skarbów. ;-) Wielkanocne Szukajki są coraz bardziej popularne w Polsce. I świetnie! :-) A jeśli pogoda dopisuje, to śmiało można zorganizować je na zewnątrz, w ogrodzie czy pobliskim parku, do czego mocno Was zachęcam. :-)

Wszystkie moje poniższe propozycje kupicie teraz w Smyku w dobrych cenach, dlatego to idealny czas, żeby skompletować Waszą biblioteczkę o to, czego jeszcze nie macie. :-) U nas gry z Treflikami zajmują szczególną pozycję na półce w dziecięcym pokoju, a ostatnio zajęły główne miejsce w salonie :D, i za moment skompletujemy całą serię gier. Są genialne! A przy tym są wysokiej jakości, co przy produktach dla dzieci jest bardzo ważne, co pewnie sami potwierdzicie. ;-) Marka Trefl stanęła tutaj na wysokości zadania – każdy produkt jest przemyślany, pięknie zaprojektowany, a następnie wykonany. Cieszę się, że mogę współpracować z markami, dla których jakość jest tak istotna. ❤️

Oto naszych 8 propozycji. Niech i Wam umilają czas!

1. Gra zręcznościowo-strategiczna „Przeprowadzka” z Treflikami (zamówicie ją tutaj)

Przy tej grze moje dzieci zamieniają się w najwiekszych strategów świata! :-) Zawsze, gdy w nią grają, to nie mogę wyjść z podziwu, jak to się dzieje, że w tych małych-wielkich umysłach, powstaje tyle planowania i strategicznego myślenia! A ile jest przy tej grze śmiechu, chichrania się, dopingu. Choćby wczoraj Teodor dopingował Gaię krzycząc:

– Dasz radę! Uważaj tylko na to krzesło! Weź głęboki oddech!

:-) Na czym w dużym skrócie polega ta gra? By tak umieszczać przedmioty na przeprowadzkowym samochodzie, by ich nie poruszyć i by coraz wyższa konstrukcja mogła utrzymać się w jednym kawałku, a konstrukcja bazuje na podłożu, które sami przed rozpoczęciem gry wybraliśmy. Może być bardziej stabilne albo chybotliwe. ;-)

2. Gra „Spy guy” z Treflikami (zamówicie ją tutaj)

Ta gra zdecydowanie należy do TOP3 gier, w które moje dzieci grają najczęściej. :-) Nie dziwię się też, że wybrano ją Zabawką Roku 2022. I co ważne dla mnie – w tę grę wspólnie gra cała moja trójeczka: moja 5-letnia Gaia, 7-letni Teo i 10-letni Ivo. W sobotę grali wspólnie z moim M. i wszyscy byli w nią totalnie zaangażowani! Uwielbiam ich obserwować podczas gry. :-)

Do gry dołączona jest bardzo duża plansza, na której wprawne oko dzieci znajdzie mnóstwo wskazówek, które pomogą im w tym, by ująć … sprawcę! ;-) Ta gra świetnie ćwiczy dziecięcą spostrzegawczość i cierpliwość a przy tym daje dużo frajdy. :-)

Świetna gra, która idealnie nadaje się dla dzieci od 5 lat wzwyż.

3. Gra „Boom boom” z Treflikami (zamówicie ją tutaj)

Jak to powiedziałam kiedyś mojemu Mężowi – zaryzykuję twierdzenie, że jest to prawdopodobnie najlepsza gra trenująca u dzieci pamięć i jednocześnie szybkość reakcji! A przy tym również jedna z tych gier, podczas których nie rodzi się awantura wśród dzieci. :) Absolutny must have szczególnie, jeśli macie dzieci w wieku 5-10 lat. Uwielbiam grać w nią razem z nimi nie tylko dlatego, że jest przy tym mnóstwo śmiechu, ale widzę jak na moich oczach rodzi się dziecięce skupienie i każdy ma obrany cel. :-)

Zaryzykuję twierdzenie, że to Gaia jest najlepsza w tę grę z całej mojej trójki! Gdy w nią gra, to nie mam przed oczami 5-latki. Mam zdecydowanie 10-latkę skupioną na tym, by wygrać i „rozwalić system”, jak to kilka dni temu powiedział Teodor. :-)))

4. Gra „Cztery Sery” z Treflikami (zamówicie ją tutaj)

To jedna z tych gier, w którą świetnie się gra nawet w dwie osoby. Ivo ją ją uwielbia, i zawsze podczas naszej „partyjki” błagalnym wzrokiem pyta:

– To, co, mamuś, zrobisz pickę? ;-)

:D

Świetna gra, ucząca sprytu i logicznego myślenia. Wcielamy się w rolę dostawcy pizzy, który może również blokować przeciwników! :-) A jak wszyscy wiemy – dzieci bardzo lubią korzystać z tej sposobności. ;-) 

5. Gra Magajaja (zamówicie ją tutaj)

Pięknie wydana gra, w którą może grać cała rodzina a jej zasady są bardzo proste. :-) Bardzo angażuje dzieci i mogą grać w nią godzinami. Dodatkowo jajka dołączone do gry świecą, gdy docierają do swoich krain, co sprawia, że często podczas gry zmniejszam ilość światła w pokoju, by wprowadzić super klimat. :-)

6. Gra Zig Zap (zamówicie ją tutaj)

Jedna z ulubionych gier moich dzieci, w której trenujemy refleks i pamięć! :-)

Ta gra pokazuje mi, jak szybko dzieci potrafią się uczyć szybkich reakcji, co sprawia, że baaardzo szybką są lepsi od swoich rodziców. ;-))) Przed rozpoczęciem gry każdy wybiera sobie opaskę z uszami jakiegoś zwierzątka, co jest dla nas świetną lekcją przyrody.

7. Książeczki z serii „Trefliki i dobre nawyki”.

To w chwili obecnej ulubiona seria książeczek mojej Gai. Mamy już w naszej biblioteczce książeczkę „Trefliki i dobre nawyki – NOS”  o katarze i tym, skąd się bierze a także, co robić by go nie było. O tym dlaczego nosek jest czasami zatkany, czy dlaczego się inhalujemy. Jest również o dłubaniu w nosie. ;-) Świetna pozycja książkowa konsultowana z laryngologiem i psycholożką.

Książeczka jest do kupienia tutaj.

Nasz drugi faworyt to książeczka „Trefiliki i dobre nawyki – W TOALECIE”, która konsultowana była z fizjoterapeutką uroginekologiczną i psycholożką. O noszeniu pieluszek (o tym, że niektórzy mogą nosić je dłużej i to jest jak najbardziej ok), o wstrzymywaniu siku i kupy (temat dość powszechny u dzieci, o którym powinno być głośniej), o tym, że szczególnie u dziewczynek prawidłowe podcieranie ma znaczenie dla zdrowia okolic intymnych, o zaparciach, o piciu wody, by im przeciwdziałać.

Książeczka jest do kupienia tutaj.

Musimy jeszcze zaopatrzyć się w książeczkę dotyczącą zębów! Dostępna jest tutaj.

Bardzo brakowało mi tego typu książeczek, gdy chłopcy byli mali. Wydawnictwo Trefl zrobiło tutaj naprawdę bardzo dobrą robotę i obrało świetny kierunek poruszając tematy, które do tej pory nie były poruszane w pozycjach książkowych dla dzieci.

Tymczasem wiele z tych kwestii martwi nasze dzieci, a czytając o nich z rodzicem zrozumieją, że są to kwestie naturalne, z którymi styka się również jego rówieśnicy. :-)

Mamy jeszcze pozycję „Domowe kodowanie” dla najmłodszych, które było konsultowane z edukatorką kodowania i pedagogiem, pokazującą kodowanie jako czynność pomagającą rozwiązywać zagadki, szyfry i inne tajemnice. :-)

Książeczka jest do kupienia tutaj.

Jestem tymi książeczkami zachwycona! Fakt, że książeczki powstały przy konsultacji ze specjalistami, wnosi je na jeszcze wyższy poziom!

8. Książeczki z serii Bobaski i Miś. (do kupienia tutaj)

Mimo że moja Gaia ma już 5 lat, to uwielbia, gdy jej czytam „Pudełko pa pa!” i „Idę Lulu, to papa!”.

To pięknie wydane książeczki z twardymi stronicami, które są idealne dla młodszych dzieci, z Treflikami w roli głównej. „Pudełko pa, pa!” dotyczy małych pożegnań, które dla naszych dzieci bywają problematyczne. A to czas pożegnać się ze smoczkiem, a to z kubeczkiem, któremu odpadło uszko. Seria „Plasterki na troski”, która konsultowana była z psycholożką, jest naprawdę warta uwagi. Tematy poruszane w tych książeczkach dotyczą realnych trosk naszych najmłodszych dzieci. To naprawdę krzepiące, że żyjemy w czasach, w których książeczki odpowiadają na prawdziwe problemy naszych dzieci i zamiast je straszyć (jak w czerwonym kapturku…) to pokazują, jak można stawić pewnym problemom czoła. :-)

Mam wielką nadzieję, że udało mi się Was odrobinę zainspirować w dzisiejszym poście. :-)

Tymczasem ja uciekam do dzieci. Na stole jest rozłożona jest gra „Spy guy” z Treflikami. Jakbym mogła to przegapić! :-D

P. S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu  ❤ Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcecie się nim podzielić z innymi. Dziękuję!

[współpraca reklamowa]

Podobne wpisy

Brak komentarzy

    Odpowiedz

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.