Dzisiejszy dzień był cudowny! Młoda przespała w wózku pół dnia pod bacznym okiem dziadka, który siedząc razem z nią na działce pod orzechem śpiewał jej kołysanki, bujał w jej retro dyliżansie i zastanawiał się, jak to możliwe że ta mała kobietka jest tak spokojna ;-)
Zupełne przeciwieństwo jej braci, którzy w tym wieku dawali popalić całej rodzinie ;-)
A kiedy młoda spała, to ja z moim Mężem zaliczyliśmy wycieczkę na skuterze odwiedzając kilka znanych nam miejscówek na Podkarpaciu, co mogliście zobaczyć dzisiaj na Insta Stories [klik]. To była taka nasza randka, tylko we dwoje, jak za dawnych czasów, kiedy to dzieci na świecie jeszcze nie było a naszym jednym zmartwieniem było zjeść rano śniadanie i obudzić się przed 12.00 ;-)
Ale do rzeczy!
Pewnie zauważyliście, że ja troszeczkę zwolniłam w ostatnim czasie. A może nie zauważyliście tego? Prawda jednak jest taka, że pierwsze 3 miesiące od narodzin Gai to był czas, kiedy wrzuciłam na luz. Zamiast pędzić wolałam zatrzymać się. Właściwie to nie wolałam, a musiałam. Albo jeszcze inaczej: chciałam! :-) Blogowe życie trochę zwolniło. Nasze rodzinne życie też zwolniło. Świadomie odsunęłam się od tego, co jeszcze w zeszłym roku wypełniało mi dzień po brzegi. Musiałam pewne sprawy przemyśleć. Poukładać sobie w głowie. Na nowo je posegregować do odpowiednich przegródek.
I udało mi się! Z ogromną pomocą mojego Męża, który czuwał, wyręczał, przyjmował na klatę, pomagał i głaskał po głowie czasami opierdzielając mnie z góry na dół. Udało mi się zatrzymać, by … móc znowu robić to, co kocham szalenie!
W związku z moją wewnętrzną reaktywacją ;-) przygotowałam dla Was coś ekstra! Coś, o co prosiliście mnie od ponad roku! W listopadzie pojawiły się kalendarze z memami, ale teraz pojawi się coś o wiele, wiele bardziej namacalnego! ;-)
I już w maju ujrzy światło dzienne i pojawi się w moim sklepie: https://sklep.szczesliva.pl/
Ci którzy słali maile, doskonale wiedzą, o czym mowa! :-) Będzie to kilka rzeczy, których przygotowanie zajęło mi ostatnie miesiące, ale teraz już dopinam ostatnie kwestie! Uff :-)
Zanim jednak wszystko pojawi się w sklepie już w najbliższych tygodniach będę rozdawała kupony rabatowe, które pozwolą Wam na ustrzelenie tych rzeczy z rabatem. Będą też kupony rabatowe, które pozwolą na otrzymanie produktów zupełnie za darmo!
Gdzie będę rozdawać kupony?
1. Na moim INSTAGRAMIE a dokładniej na Insta Stories > https://www.instagram.com/szczesliva/
2. Oraz na Facebooku
Te kupony będą pojawiały się w zupełnie niespodziewanych momentach i miejscach :-) Pod zdjęciami, linkami, w treści artykułów i Insta Stories, które znikają po upływie 24 godzin. Będę Was zaskakiwać, także stay tuned, żeby ich nie przegapić!
Co zrobić, żeby ich nie przegapić?
Jeśli obserwujecie mnie na Insta Story, to wystarczy mnie obserwować i oglądać moje Relacje (Stories) >
https://www.instagram.com/szczesliva/
Jeśli obserwujecie mnie na Facebook’u zadbajcie o to, aby mieć włączone powiadomienia :-) Bo to dzięki nim ustrzelenie kuponu będzie najłatwiejsze :-) W ten sposób poinformuję Was również o pierwszym limitowanym rzucie do sklepu :-)
P.S. Koniecznie wrzućcie Wasze linki do Instagrama. Chętnie poobserwuję, co u Was! :-)
Duże uściski!
M.
Brak komentarzy