
Na pomysł randek z moim Ivkiem wpadłam całkiem niedawno. Ponieważ obgryzam pazury na samą myśl, że mój jedyny i niepowtarzalny Syn będzie od września miał rodzeństwo i może znieść tę próbę różnie, zdecydowałam że muszę zacząć działać. Rozmyślałam chwilę jak ugryźć ten temat, i jak oswoić młodziaka z nową sytuacją. I doszłam do wniosku, że zaczniemy randkować ;-)