Ponieważ uwielbiam kosmetyczne eksperymenty i mogłabym w drogeriach spędzić pół życia na wąchaniu i kupowaniu [co doprowadza mojego męża do szewskiej pasji ;-)] postanowiłam podzielić się z Wami moimi kosmetykami do 10zł, czyli odkryciami „do kolokwialnej dyszki”!