• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Zdrowie
    • Close

#WakacjezMamą cz.1 – Czyli przestaliśmy nasz tyłek wozić autem!

napisała szczesliva • 03/05/2015 • Podróżniczo, Szczesliva podróżuje

Fajnie jest tak sobie usiąść na ciepłym samochodowym fotelu, najlepiej pod samiuśkim domem, i zapakować do auta wszystko co niezbędne [i co zbędne także, o zgrozo!] i niczym załadowany po samą głowę wielbłąd ruszyć przed siebie. Ale jeszcze fajniej jest zapomnieć o tym, że samochód jest jedynym pojazdem, w którym nasze zacne cztery litery mogą podróżować, i spróbować zupełnie innej perspektywy jaką jest jazda transportem publicznym!

Publicznym – nie znaczy gorszym! Do tej pory byłam taką wygodnicką paniusią, której wydawało się, że jazda samochodem należy się jej jak psu micha i nie istnieje świat poza tym, co widzę zza samochodowej szyby! A ci, którzy jeżdżą tramwajami, autobusami i pociągami porywają się na to z dziwnych, niewyjaśnionych dla mnie pobudek.

Jak mogłam zapomnieć o studenckich czasach, gdzie na trasie Wrocław-Leszno rozpoznawałam maszynistów i mówiłam im „dzień dobry”, a jadąc wrocławskim tramwajem numer 9, 12 bądź 17 już na pamięć znałam wszystkie wypukłości tramwajowych torów i wiedziałam kiedy skupię się na czytaniu książki, a kiedy za chwilę puszczę „pawia” próbując nie dostać książkowego oczopląsu ;-)

„Samochód odbiera nam możliwość poruszania się o własnych siłach.” R.Nowosielski

I chyba jest w tym sporo prawdy. Podróże samochodem w pewnym względzie ograniczają naszą perspektywę. Blokują kontakt z rzeczywistością. Czasami poszerzają tę perspektywę, to prawda. Jednak limitują nasze interakcje z ludźmi i stwarzają pewien dystans. Rozumiecie, co mam na myśli czy zagolopowałam się trochę?

Reasumując i za bardzo się nie rozwlekając, abyście mi tutaj nie posnęli przy czytaniu, powiem że chwała mi za ten pomysł, jakim było zorganizowanie sobie, Iventemu i brzuszkowemu #WakacjizMamą, które polegają na tym, że poznajemy świat z zupełnie innej, chyba nawet fajniejszej, bo nowej perspektywy! Nie sądzę, aby kiedykolwiek udało mi się namówić mojego M. do jazdy tramwajem, nie wspominając już o podróży nocnym pociągiem z całą rodziną w stronę polskiego morza. Dlatego to jest moja i Iventego ostatnia szansa na to, aby przed wrześniowym armageddonem zaliczyć kilka wspólnych, niezapomnianych momentów ;-) Wakacje z mamą też mogą być spoko!

Plan był prosty. Z Krakowa udajemy się Polskim Busem w dolnośląskie, aby odwiedzić pradziadków Ivka. Następnie pomkniemy PKP Intercity w przedziale sypialnym z Wrocławia do Gdańska, aby za chwilę wsiąść do samolotu i poszybować wśród obłoków do cudownej Norwegii!

Uwaga, chwalę się! Opanowałam do perfekcji kompaktowe pakowanie walizki! Tym samym zmieściła się do niej nawet Ivkowa hulajnoga + kask, wszystkie moje niezbędne kosmetyki, których wcale nie jest tak mało! [z samoopalaczem na czele :-D], kodeks drogowy, który mam zamiar na „wakacjach” wyryć na blachę, laptop, iPad i Nikon z obiektywem. Oczywiście zabrałam ze sobą także nasz wózek, który jest moim wybawieniem podczas lotniskowych wypraw [lekki, zwinny i przede wszystkim wygodny!] i „poddupny” fotelik samochodowy. Także optymalnie, powiadam Wam ;-)

I tak zapakowani udaliśmy się na krakowski dworzec autobusowy, z którego odjeżdżał Polski Bus. Znalazł się tam [a spróbowałby nie ;-)] całkiem przystojny i uprzejmy facet, który pomógł mi wpakować walizę na pokład autobusu, a my z Ivkiem wraz z krakowskim serowym preclem w ręku pomknęliśmy na wyższe piętro autobusu. Zamontowaliśmy nasz fotelik [w razie „w” PB posiada na pokładzie dwa foteliki dla maluchów], zapięliśmy pasy i podłączyliśmy się do WiFi :-D Gniazdko elektryczne pod fotelem to idealna opcja dla tych, którzy zapomnieli w domu podładować swoje mobilne urządzenia ;-)

A my, korzystając z kilku godzin nudy, bawiliśmy się interaktywnymi puzzlami, rysowaliśmy i probówaliśmy cicho śpiewać. Po 3 godzinach i paru minutach wysadzono nas we Wrocku, chyba ku uciesze naszych współpasażerów :-D

Nie mam nic przeciwko, aby wycieczkę Polskim Busem powtórzyć! Bilans wyprawy był taki, że niczego nie zgubiliśmy, dotarliśmy na miejsce za niespełna 50 PLN [za dwie osoby!], w 3 godziny z hakiem, omijając samochodowe opłaty za autostradę. Z przekąsek i napojów nie korzystaliśmy, ale gdyby zaszła taka potrzeba to pani stewardessa z przyjemnością uraczyłaby nas jakąś pseudo-kawą albo sokiem  ;-)

Tak naprawdę nie rozpisywałabym się nad tym tematem, gdyby nie fakt, że zauważyłam, że Iventemu taka przygoda ewidentnie się spodobała! Harmider dworcowy, wsiadanie i wysiadanie z autobusu, zagadujący do niego pasażerowie, serowy precel od mamy, przejażdżka na drugim pokładzie autobusu. Kurde! Fajnie by było, aby on to zapamiętał w tej swojej małej, kochanej główce! Mam kilka wspomnień z mojego drugiego roku życia, więc jest szansa, że i on coś z tego uszczknie :)

Za tydzień czeka nas podróż nocna PKP z Wrocławia do Gdańska! To będzie dla nas dopiero wyzwanie! ;-) Trzymajcie kciuki! :-)

PKPPolski Buswakacje bez autawakacje bez samochoduWakacje z mamą
TCP #1 – Trochę Ciążowej Prywaty [19-20tc]
Jak zrobić krewetki z czosnkiem i pietruszką? Jak? Jak najszybciej! ;-)

Podobne wpisy

  • Ahoj, przygodo! – przystanek WROCŁAW

  • A gdybyśmy tak wyprowadzili się do Norwegii?

  • #WakacjezMamą – Jak przeżyć z dwulatkiem nocną podróż PKP

  • 10 zasad jak spakować bagaż podręczny lecąc z dzieckiem na tygodniowe wakacje.

18 komentarzy

  • Reply Kasia 03/05/2015 at 19:40

    My w ogóle nie mamy samochodu, więc transport publiczny to dla nas normalka :)

    • Reply Magda Szczesliva 03/05/2015 at 19:44

      Słuchaj, genialni jesteście! :* Co więcej, chyba macie się z tym faktem całkiem dobrze?

      • Reply Kasia 03/05/2015 at 23:33

        Zaczęłam kurs na prawo jazdy, ale doszłam do wniosku, że skoro mieszkam w mieście to taniej wychodzi jednak sieciówka dla mnie i młodego niż utrzymanie samochodu. Zwłaszcza, że Toruń ma jednak dość rozbudowaną komunikację miejską, a i dojazd do innych miast nie jest problemowy. Problem pojawia się tylko zimą przy -20 stopniach, kiedy trzeba wyjść rano z domu :D

        • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:40

          W sumie prawda. Eksploatacja auta jest cholernie kosztowna :/

  • Reply Karolina Gburrek 03/05/2015 at 20:41

    Ja nie potrafię prowadzić auta i czuję się z tym fatalnie! (pracuję nad poprawą). Co innego wyprawa transportem miejskim w ramach przygody, co innego w ramach musu i powiadam wam, opcja z przygodą jest dużo fajniejsza :) Szczesliva, bardzo podoba mi się, że zamiast narzekać, że w ciąży, że z dzieckiem, że jak to, sama z walizą?! ty jesteś taka, no, zaradna, ze świeżą głową i że ci się po prostu chce :-)

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:40

      Trzymaj kciuki, żebym ducha nie wyzionęła! ;-)

  • Reply Karolina Gburrek 03/05/2015 at 20:42

    Ps. Chętnie przeczytam więcej o pakowaniu walizki!!! Coś z serii poradnikowej, niczym Jolanta Kwaśniewska na TVN Style :P

    • Reply matkapolka 03/05/2015 at 22:22

      ja też !! :D kompletnie nie potrafię się pakować. Na weekend majowy zabrałam pół domu – a to tylko 3 dni były :/

      • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:41

        Wg życzenia NOVY POST na ten temat już na blogu ;-))

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:41

      Wg życzenia NOVY POST na ten temat już na blogu ;-)

  • Reply czytam, kiedy mogę 03/05/2015 at 21:25

    Jechałam rok temu z 18miesicznym synkiem do Szczecina pksem Dzwonilam nawet do jakiegoś dyrektora ds klientów indywidualnych i pytalam o stan autobusów, bezpieczeństwo i inne. W sumie bylo super Synek miał wielką frajdę z podróży Miły współpasażer pomógł mi z wózkiem i torbą a szczeciński tata z rodziną pomógł mi wejść i wyjść z tramwaju z tym całym ekwipunkiem No i spotkanie z przyjaciółkami ich dziećmibylo wspaniałe !Tobie i twemu Synkowi życzę udanych wojaży !

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:41

      Dzięki!

  • Reply Angelika Berdzik 04/05/2015 at 09:19

    Mnie to trochę przeraża taka podróż, więc podziwiam Cię maksymalnie :P
    Don Filipko nie jest w stanie usiedzieć w miejscu w podróży autobusem na odległości 5 kilometrów, więc truchleję na samą myśl o większej wyprawie. No ale może nie ma tego złego i w końcu się przełamiemy :P

    • Reply Magda Szczesliva 06/05/2015 at 19:42

      Myślę, że dzieciaki przyzwyczajają się do nowych warunków. Nie wiem czy wszystkie ;-) ale to chyba kwestia praktyki ;-) Wszystko przed Wami.

  • Reply Gisikowo 04/05/2015 at 16:46

    Trzymamy kciuki i to mocno :)

  • Reply Magda 04/05/2015 at 22:49

    Super! Dzięki za pomysł z tym „poddupnikiem” bo ja myślałam, że muszę mieć taki duży fotelik a tak … to zmienia postać rzeczy ;) Udanych wojaży życzymy! Bawcie się dobrze :)

  • Reply Monika Mo 06/05/2015 at 16:31

    Ja to się z tym moim dzieciarem napodróżowałam autobusami, pociągami, samolotami… Fajna sprawa, uwielbia to. Choć na c dzień w metrze jest najgorszym dziecięciem świata.

  • Reply MaFillePl 12/05/2015 at 11:59

    My (ja, córaś i mężu) w długi weekend majowy z Warszawy do Krakowa i z Krakowa do Warszawy wybraliśmy się za UWAGA 8 zł (łącznie). Poluję na kolejne takie wyprawy ;) Szczególnie,że moja 4 latka był bardzo dzielna , spokojna, zadowolona .Zmęczona, ale szczęśliwa wróciła o północy do domku :)

Odpowiedz Anuluj odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • Kto ani razu nie zamknął się w łazience przed dziećmi – niech pierwszy rzuci kamieniem. ;-)

    29/05/2023
  • 8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)

    30/03/2023
  • 5 rzeczy, które pomogły moim DZIECIOM, gdy non stop CHOROWAŁY❗🤧 (+ instrukcja stawiania baniek🫙🫙🫙)

    21/11/2022
  • Najlepsza MAŚĆ na KATAR 🌿 🤧, którą możesz zrobić w domu SAMODZIELNIE❗

    16/11/2022
  • 7 WAŻNYCH rzeczy, które chcę powiedzieć 💬 świeżo upieczonym RODZICOM❗ (jako „mama trójki dzieci”)

    15/11/2022
  • Ważny i bezpłatny zabieg, z którego powinny korzystać kobiety w ciąży, a o nim nie wiedzą.

    31/10/2022
  • Nie znoszę LICYTOWANIA się w związku, że ktoś robi czegoś WIĘCEJ❗

    12/10/2022
  • Przedmiot, który PEDIATRA kazał nam WYRZUCIĆ z domu, aby dzieci mniej chorowały❗

    04/10/2022

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje TCP Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Ola - 6 rzeczy, które skutecznie SKRACAJĄ czas INFEKCJI u dzieci 👶 i u mnie❗💪 🤧 🤒
  • Marzena - 5 sposobów, jak ZDUSIĆ w zarodku INFEKCJE 🤧 u dzieci i dorosłych❗🦠
  • Olej - 2 preparaty dla ZDROWIA i odporności, które mamy w domu, bo DZIAŁAJĄ❗💪 🌱
  • Aga - Zdradził raz. A później …
  • Iza - 🌱 🍞 CHLEBEK ZIOŁOWY – pyszny, mięciutki i aromatyczny❗ PRZEPIS
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Ostatnie wpisy

  • Kto ani razu nie zamknął się w łazience przed dziećmi – niech pierwszy rzuci kamieniem. ;-)
  • Najskuteczniejszy sposób na KLESZCZE🕷️, o którym mało się mówi❗🕷️
  • 8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)
  • Miałam tego nie robić dzisiaj wieczorem, ale … jednak POLEGŁAM❗🙈 Jak wiele kobiet, podobno…
  • 2 preparaty dla ZDROWIA i odporności, które mamy w domu, bo DZIAŁAJĄ❗💪 🌱

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram

COPYRIGHT © 2023 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
»
«