• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Zdrowie
    • Close

Złamał się. Za to co zrobił, już nie dam mu drugiej szansy.

napisała szczesliva • 30/11/2014 • Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Nie sądziłam, że kiedykolwiek się do tego przyznam. Nie mogłam sobie wyobrazić gorszego scenariusza. Długo to przed wszystkimi ukrywałam, jednak wczoraj w nocy uznałam, że jesteście mi na tyle bliscy, że podzielę się z Wami moją historią. Jestem pewna, że podjęlibyście podobną decyzję będąc na moim miejscu.

Byliśmy ze sobą dość długo. Ostatnie dwa miesiące razem wydawały się być wyjątkowo intensywne. Przez ten czas bardzo się zmienił. Dojrzał. Dostojniał. Mimo wielu przeciwności losu byliśmy razem. Po prostu razem.

Ja kwitłam przy nim. On kwitnął przy mnie – niestety od początku widziałam, że jemu to nie służy.

Mimo swoich wad był inny niż inni. Tak przynajmniej wydawało mi się na początku.  Był gładki, przejrzysty jeśli wiecie co mam na myśli. Nie żałuję ani jednej chwili, którą z nim spędziłam. Czuję jednak pewien niesmak. Co innego mi obiecywał… i jak życie pokazało: co innego zrobił.

On i ja. Ja i on. Jedność. Razem jedliśmy śniadania. Razem gotowaliśmy obiady. Razem prasowaliśmy. Cieszył się nawet na myśl wypakowywania ze mną naczyń ze zmywarki.

Wieczory jak ze snu. Gorące popołudnia. Wspólne prysznice, czytanie tych samych książek.

Momentami jednak doprowadzał mnie do szewskiej pasji – próbował mnie. Tak jakby czekał kiedy sama pęknę i pozwolę mu odejść, tak jak pozwoliłam odejść wszystkim jego poprzednikom. Jednak to on pękł.

Nie należę do kobiet, które trzymają na siłę. To nie w moim stylu. Prędzej obetnę tę łączącą nas nić i poczekam na nowe. Lubię rozpoczynać nowy rozdział. Nie patrzę wtedy za siebie.

Żałuję jednak jednej rzeczy – jeśli można to określić mianem żalu. Szkoda mi tych wielu, naprawdę wielu wieczorów, podczas których dałam z siebie wszystko. Obawiam się, że żadna inna kobieta nie dałaby mu tyle co ja mu ofiarowałam. Inne dziwiły mi się i mówiły, że on nic nie jest wart. Że jest jak każdy inny. Miękki. Że w pewnym momencie wyjdzie na jaw jego prawdziwa natura. Moja mama mówiła to samo. Żę idę w jej ślady. Że szkoda mojego czasu. Że zbyt cenne jest moje życie, aby marnować je na takiego darmozjada.

Od początku wydawał mi się trochę podejrzany. Uwielbiał ubierać się na czerwono. Lubiłam go w tej czerwieni niemalże od „stóp do głów”, na wysoki połysk.  Dał mi kiedyś do zrozumienia, że „Bez czerwieni czuję się goły. Niczym francuski piesek…” Sama także dopasowywałam się do niego wyglądem. Głupota, teraz już wiem, że na marne te moje starania.

Wieczory w wannie przy świecach,  z oliwką w ręku i masażem. Pewnego dnia popatrzyłam na niego spojrzeniem pełnym troski a on dał mi do zrozumienia, że chciałby, abym zajęła się także jego kolegami. Nogi się pode mną ugięły! On nawet się nie wzruszył.

Teraz, z perspektywy czasu wiem, że wina leży po środku. Ja też go próbowałam. Sprawdzałam go na każdym kroku. Wyglądał tak jakby chciał mi powiedzieć „Nie wyciągaj na wierzch moich brudów!” , „Nie wyciągnę każdej drzazgi, którą sama sobie wbiłaś!”. Musiał już mieć tego dosyć.

Pewnego dnia, tuż przed naszym ostatecznym rozstaniem, jak gdyby nigdy nic, podczas wspólnego śniadania, nie wytrzymał. Miał szczęście, że nie miałam wtedy nożyczek w ręku, albo innego ostrego narzędzia. Gdy chciałam podnieść rękę na niego – nie trafiłam! Spudłowałam! Właśnie wtedy gdy chciałam mu dać kolejną szansę, to on pękł!

Złamał się! Złamał się na pół ten mój cholerny paznokieć! ;-)

P. S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu  ❤ Możecie też go podać dalej. Dziękuję! :*

Szczęśliva pokazuje szafę. ODCINEK #1 - lata 70-te
Gdzie jest Tata? - Antarktyda, Przylądek Horn i Cieśnina Magellana

Podobne wpisy

  • Kto ani razu nie zamknął się w łazience przed dziećmi – niech pierwszy rzuci kamieniem. ;-)

  • 8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)

  • 5 rzeczy, które pomogły moim DZIECIOM, gdy non stop CHOROWAŁY❗🤧 (+ instrukcja stawiania baniek🫙🫙🫙)

  • Najlepsza MAŚĆ na KATAR 🌿 🤧, którą możesz zrobić w domu SAMODZIELNIE❗

29 komentarzy

  • Reply Kamila Łońska-Kępa 30/11/2014 at 20:42

    Ić babo.
    Już chciałam pisać słowa pełne współczucia :)

  • Reply Przewijka 30/11/2014 at 20:45

    Trzymałaś mnie z napięciu do końca. Zastanawiałam się czytając, jakie będzie zakończenie. :) nie zawiodłaś mnie! :)

  • Reply Aggie S 30/11/2014 at 21:09

    Dobra jesteś :) Z twoim talentem powinnaś książki pisać :)

  • Reply Czkawki pierdziawki 30/11/2014 at 21:23

    dobre !!!

  • Reply Sabina 30/11/2014 at 22:04

    po tytule wiedziałam, że chodzi o paznokieć :]

  • Reply Agnieszka S. - ciekawskie.pl 30/11/2014 at 22:47

    Genialna jesteś :)

  • Reply kora 30/11/2014 at 23:43

    Wywalam z ulubionych, odlajkowuje na fb. Blog robi się niestety tanią klepaniną nastawioną na kliknięcia. Sorry, beze mnie.

    • Reply Magda Szczesliva 30/11/2014 at 23:45

      Sorry. Bez Ciebie. Ciao! Lepiej późno niż później.

      • Reply Anna Bartnik 01/12/2014 at 01:13

        To na poważnie? #omatkojedyno :D przepraszam, ale dopiero to mnie rozbawiło :D.

        • Reply Magda Szczesliva 01/12/2014 at 09:33

          :-D selekcja naturalna. taki lajf „nastawionego na kliknięcia” blogera :-D

  • Reply Matka Antyterrorystka 01/12/2014 at 00:00

    :) dobre

  • Reply Tedi 01/12/2014 at 14:07

    Nie wiem jak ty to robisz, ale do ostatniego zdania nie potrafiłam zgadnąć o co chodzi :-D Genialne!

  • Reply Wojtek 01/12/2014 at 14:21

    Świetna historia, już myslałem ze kolejny wpis o złamanej miłosci. Pozdrawiam!
    http://pokojzzabawkami.pl

  • Reply Madziolina 01/12/2014 at 17:30

    A już przygotowałam sie na najgorsze, trzymało w napięciu… Chce wiecej!!!

  • Reply matkapolka 01/12/2014 at 18:21

    wariatka :)

  • Reply plecakpelen smakow 03/12/2014 at 15:57

    Hahaha :) Chyba wszystkich nabrałaś :)

  • Reply Guest 03/12/2014 at 17:31

    Ojej! Ależ mnie wciągnęła ta dramatyczna historia!

  • Reply Aleksandra Zielińska 03/12/2014 at 17:32

    Ależ mnie wciągnęła ta dramatyczna historia!

  • Reply Klaudia Osmanowska 07/12/2014 at 22:08

    Ja też dałam się zwieść. Już chciałam pisać coś w stylu: „wszyscy faceci są tacy sami”, a tu taki koniec. Genialne ! ;)

  • Reply Eli Milamalim 30/04/2015 at 13:41

    Chciał, żebyś zajęła się jego kolegami? No też ci wymagania, kto ma na to czas? A sio! Są takie Panie, co jak dobrze jej zapłacą, to i przedłuży;D
    Prze-genialna jesteś!

    Ps. Pani Kora, to tak na serio? Kobito, tyś się z choinki urwała!

  • Reply Alicja Bułgajewska 30/04/2015 at 17:13

    Toś mnie wykiwała! :D

  • Reply Nina Peplińska 30/04/2015 at 18:13

    Od kiedy zaczęłam czytać, myślałam… ołówek? Jakiś sprzęt kuchenny? … Wibrator?! No nie spodziewałam się tego paznokcia :D

  • Reply o chlopcu I 30/04/2015 at 19:04

    byłam pewna, że nie chodzi o męzczyznę ale cierpliwie czekałam do ostatniego zdania:) choć korciło, oj korciło :)

  • Reply Thoughts Blender 30/04/2015 at 23:35

    Doskonały troll :)

  • Reply Natalia Paluch Walczok 16/08/2015 at 09:57

    Super! Pisz książkę a ja ustawiam się w kolejce w księgarni:)

  • Reply Dwa+Trzy 16/08/2015 at 10:25

    Osz Ty cholero, ale mnie wkręciłaś :)

  • Reply CzekoAda 16/02/2016 at 22:47

    Dałam się złapać!

  • Reply Aneta 16/02/2016 at 23:33

    haa! potrafisz trzymać w napięciu :D Uwielbiam Cię czytać – to mój pierwszy komentarz choć towarzyszę Ci już od dawna. . Pozdrawiam :)

  • Reply Kasia Wójcik 04/02/2017 at 07:53

    O kurcze ,ale napięcie ?

Odpowiedz Anuluj odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • Kto ani razu nie zamknął się w łazience przed dziećmi – niech pierwszy rzuci kamieniem. ;-)

    29/05/2023
  • 8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)

    30/03/2023
  • 5 rzeczy, które pomogły moim DZIECIOM, gdy non stop CHOROWAŁY❗🤧 (+ instrukcja stawiania baniek🫙🫙🫙)

    21/11/2022
  • Najlepsza MAŚĆ na KATAR 🌿 🤧, którą możesz zrobić w domu SAMODZIELNIE❗

    16/11/2022
  • 7 WAŻNYCH rzeczy, które chcę powiedzieć 💬 świeżo upieczonym RODZICOM❗ (jako „mama trójki dzieci”)

    15/11/2022
  • Ważny i bezpłatny zabieg, z którego powinny korzystać kobiety w ciąży, a o nim nie wiedzą.

    31/10/2022
  • Nie znoszę LICYTOWANIA się w związku, że ktoś robi czegoś WIĘCEJ❗

    12/10/2022
  • Przedmiot, który PEDIATRA kazał nam WYRZUCIĆ z domu, aby dzieci mniej chorowały❗

    04/10/2022

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje TCP Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Ola - 6 rzeczy, które skutecznie SKRACAJĄ czas INFEKCJI u dzieci 👶 i u mnie❗💪 🤧 🤒
  • Marzena - 5 sposobów, jak ZDUSIĆ w zarodku INFEKCJE 🤧 u dzieci i dorosłych❗🦠
  • Olej - 2 preparaty dla ZDROWIA i odporności, które mamy w domu, bo DZIAŁAJĄ❗💪 🌱
  • Aga - Zdradził raz. A później …
  • Iza - 🌱 🍞 CHLEBEK ZIOŁOWY – pyszny, mięciutki i aromatyczny❗ PRZEPIS
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Ostatnie wpisy

  • Kto ani razu nie zamknął się w łazience przed dziećmi – niech pierwszy rzuci kamieniem. ;-)
  • Najskuteczniejszy sposób na KLESZCZE🕷️, o którym mało się mówi❗🕷️
  • 8 GIER planszowych 🎲 i KSIĄŻEK📚 dla dzieci, które rozwijają, uczą logicznego myślenia i bawią jednocześnie❗ Idealne na „Zajączka”! :-)
  • Miałam tego nie robić dzisiaj wieczorem, ale … jednak POLEGŁAM❗🙈 Jak wiele kobiet, podobno…
  • 2 preparaty dla ZDROWIA i odporności, które mamy w domu, bo DZIAŁAJĄ❗💪 🌱

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram

COPYRIGHT © 2023 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
»
«