Cała nasza rodzina to łasuchy nad łasuchami! Lubimy dobre i zdrowe jedzenie. Niezdrowe też czasami lubimy, ale o tym kiedy indziej ;-) Często podczas zakupów w [chyba przez każdego] ukochanej IKEI także się tam stołujemy. Zazwyczaj wybieramy sałatkę z łososiem albo łososia z dodatkami. Bywa tam smacznie i tanio. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, że mam wtedy dyspensę od gotowania :-D Aaa, i dostępność fotelików do karmienia też jest dużym plusem! ;-)
Podczas jednego z pobytów w ikeoskiej [poprawny to słowotwór?;-)] restauracji bądź jadłodajni [jak kto woli], wpadły mi w oko medaliony warzywne GRÖNSAKSKAKA [KLIK]. Okazały się pyyyszne! Zajadał się nimi także nasz Ifcio [o dziwo!]. Podczas kolejnej wizyty okazało się, że takie medaliony można tam także kupić w ich sklepie. O, Eureko! O, Sposobności! O! ;-)
Ponieważ Ivek traktuje te medaliony z równym namaszczeniem jak czekoladę, nie byłabym sobą gdybym nie pokusiła się o skopiowanie przepisu na nie i zrobienie ich na własną rękę! Ha! I wiecie co?! Udało mi się! Ba, wyszły jeszcze lepsze! Ogromnym ich plusem jest to, że można je chwycić do ręki [jak to robi mój Synal] bądź klasycznie rozparcelować widelcem.
Bardzo, ale to bardzo chcę się podzielić z Wami przepisem na nie. Uważam, że jest to pozycja godna uwagi nie tylko dlatego, że smakuje maluchom, ale także dlatego, że można kombinować ze składnikami, które wchodzą w skład medalionów. Możecie do nich przemycić trochę mięska [to coś dla nas] albo warzyw, które Wam bardziej odpowiadają.
Potrzebujecie do nich:
- 5 dużych ziemniaków
- 1-2 szklanki brokułu
- 1-2 wiązki szczypiorku
- pół małej czerwonej cebuli
- pół pora
- 2 jajka
- 1,5 szklanki startego sera żółtego [ ja użyłam Masdaamera, ale równie dobrze smakuje z Goudą, Groyerem, etd.]
- łyżeczka soli
- pieprz do smaku
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
Sposób wykonania:
1. Pokrój w kostkę ziemniaki. Gotuj je przez 10 minut w osolonej wodzie.
2. Umyj brokuły. Wrzuć je do wrzątku i gotuj przez 4-5 minut. Po wyjęciu z gorącej wody możemy zabrać się za ich pokrojenie w nieco większe kawałki niż ziemniaki.
3. Pokrój cebulę, szczypiorek i por.
4. Ugotowane ziemniaki zmieszaj z podgotowanymi brokułami. Dodaj śmietanę, cebulę, por, szczypiorek. Następnie wymieszaj masę ze startym żółtym serem i jajkami, dopraw solą i pieprzem.
5. Nastaw piekarnik na 180 stopni.
6. Foremki wysmaruj masłem [ja użyłam muffinkowej blachy] i wypełnij je uzyskaną masą.
7. Piecz przez 20-25 minut aż zarumienią się z wierzchu.
Najlepiej wyciąga się je z formy, gdy już trochę przestygną.
[printfriendly]
I… smacznego! :-)
P.S. Koniecznie dajcie znać jak Wam wyszły, jak tylko uda Wam się je zrobić :-)
40 komentarzy
Nie jadłam ich w Ikei, ale brzmią i wyglądają pysznie, zapisuję sobie :)
Ile wychodzi medalionów z tej porcji?
Wyszło mi 12 medalionów.
Jak zobaczyłam pomyślałam o kuglu (babka ziemniaczana) i pierwsze co? Zrobię takie mini babeczki, ale pokuszę się też o twoja warzywna wersję:)
Fajny przepis. Ja robię podobne, ale jeszcze z marchewką i groszkiem zielonym i wszystkie warzywa gotuję na parze. Niestety długo już nie robiłam, bo mi parowar odmówił posłuszeństwa. Czekam właśnie, aż kurier przywiezie nowy :-)
Wow! Super!!! Mam trochę wolnego, więc wypróbuję ;)
Mmm…ponieważ jesteśmy wegetariańską rodzinką i akurat dzisiaj jakoś zabrakło mi weny obiadowej, to już wiem czym będziemy się zajadać (-: Dziękuję za pomysł! Chociaż także stołujemy się czasem w Ikei nigdy nie zwróciłam uwagi na takowe medaliony…nasz stały zestaw to frytki i warzywka na parze…no i koniecznie kawka z tarta (-;
Pozdrawiam!
Zrobiłam! Co prawda moje wyglądają bardziej babeczkowo, bo takie mam foremki silikonowe no i ominęłam pora, bo nie przepadam…ale są PYSZNE!!! Dzękuję za pomysł (-:
Cudne Ci wyszły!
Dziękuje (-:
Mniam wyglądają pysznie! Mam jedno tylko Male pytanko, czy jajka mają być ugotowane?
nie. klasycznie wbijamy do masy całe jajka :-) Powodzenia! :-)
Wow! Super!!! Mam trochę wolnego, więc wypróbuję ;)
Tez je lubię. Ja spróbuję bez sera, bo unikam nabiału
Dopiero trafiłam na Twojego bloga. Zainteresowała mnie Akcja Detox :) Czy miała jakiś finał i efekty? ;)
Cześc Joasiu. Akcję detox przeprowadziłam owocnie. Jednak zdecydowalam się nie publikowac dalszej cześci. Zdecydowałam, ze do tematu powroce latem wraz ze wsparciem dietetyka, aby być bardziej wiarygodną dla Was :-)
Bardzo fajny pomysł. Też lubimy jadłodajnię w Ikei, ale domowa wersja jedzonka zawsze lepsza :)
Kiedys bardzo mi posmakowały te Ikeowskie medaliony, jeżeli te są podobne, to chyba będe je robiła codziennie ! :)
Zrobiłam wszystko tak jak Ty o wyszło mi chyba dużo więcej bo każde wystaje z formy, hm…
Póki co są w piekarniku. Zobaczymy jak będą smakować;)
Foto;)
Ja zawsze jakoś unikam tych smakołyków z Ikei, ale sama chętnie spróbuję coś takiego zrobić :)
[…] Z cyklu „muszę zrobić” – medaliony warzywne z Ikea. […]
Pędze jeszcze dziś po foremki i jutrzejszy obiad z głowy ufff :P
nam też wyszło super ;D
Ziemniaki polecam gotować dłużej bo nawet po ok 35 minutach gotowania ciągle były twarde. Wątroby tez, moim zdaniem, podsmazyc pora i cebule na maśle, pozdrawiam
Nie gotowania a pieczenia hehe
nie pieczenia bo najpierw się gotuje a potem piecze
O! A pokroiłaś je w kosteczkę przed gotowaniem? Mi proces miękczenia ziemniorów zajął od momentu ich zagotowania ok.8-10 minut :-)
Świetny przepis:D dziś robiłam. Ja odjęłam sól, bo nie solimy i zamieniłam śmietanę na jogurt, dodałam bazylii, ziół prowansalskich i papryki słodkiej i wyszły świetne :) ale już widzę ich wersję z boczkiem, a dla córki duszoną i poszarpaną piersią indyka, albo szpinakiem, czy papryką.
Może nawet zrobię ciasto i tartę z tego…już mam tysiące pomysłów na modyfikację na następny raz :)
P.S.Narzeczony wcinał z ketchupem :D
uwielbiam je i równierz czest
o kupuje ale dzisiaj były w ikei troszke inne z kalafiorem zamiast brokuła a na wierzchu był szpinak
Dorzuciłam czerwoną paprykę i podsmażyłam ją z porem i cebulą na maśle – wyszły arcypyszne! Dzięki za przepis!
czy można zrobić większą ilość i po upieczeniu mrozić?
Zastanawiam się czym zastąpić ser i śmietanę, bo mam w domu alergika… Jakieś pomysly? :-*
serem kozim i śmietanką sojową, owsianą itp.
Zrobiłam medaliony z tego przepisu,smak zupełnie inny niż w Ikei.Niestety pudło.
wydaje mi się, że w tamtych jest sos beszamelowy, jednak… mogę się mylić ;) ale fakt, inny smak niż z ikei ale i tak pyszne :)
Według mnie smak jest zupełnie inny niż tych z Ikei, ale potrawa jest tak czy siak przepyszna :) Probowalam różnych wariantów. Wydaje mi się, że duże znaczenie odgrywa rodzaj użytego sera. Najbardziej smakują mi z cheddarem, smak jest najbardziej wyrazisty. Śmietanę zawsze biorę kwaśną 30%. Polecam też spróbować wersji z czerwonymi ziemniakami. Z takim połączeniem składników efekt końcowy jest bardziej słodko-kwaśny. A dla odmiany zamiast formy do muffinek używam keksówki i po prostu kroję każdemu na talerz gruby plaster takiej zapiekanki. https://uploads.disquscdn.com/images/04eff21a5079b17564bc718b716c9634891a21deadf99095970ceed591e16725.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/433d43d30792845351dca2699ab76c04e0e76837305f7590c70f776bbe2bcbcc.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/65a21cc4a6807288cb555a028c70e170a4c75fe02d7ee4d8e2078e037be0ae7a.jpg
Pycha! Dodałam Cheddara i smak był bardzo podobny do tych z IKEA. Zdecydowanie polecam!!!
Boczek na pewno dodaju charakteru! :-) Można dawać do papilotek albo smarować tłuszczem przed wsadzeniem masy do formy :-)
Twój przepis brzmi świetnie, koniecznie wypróbuję. Dzięki za inspirację kuchenną!