Frytki z marchewki – mój Syn oblizuje po nich talerz [i podłogę…]

napisała 04/07/2016 COOLinarnie, COOLinarnie dla maluchów, Kulinarnie

Na pomysł tych marchewkowych frytek wpadłam kiedy to zamiast pół kilograma marchewki w internetowym Tesco, zamówiłam przez pomyłkę 5 kg. Brawo ja. Łatwo by było ogarnąć taką ilość robiąc z niej sok, ale ja tak bardzo, ale to tak bardzo nie lubię myć naszej wyciskarki po bitwie z warzywami, że frytki wygrały! ;-)

W sumie gdybym miała wybierać, czy wolę robić frytki z ziemniaków czy te z marchewki, to te marfefkowe wygrałyby w przedbiegach, bo o wiele łatwiej obiera mi się podłużne warzywa, niż te z których co chwilę trzeba wykrawać jakieś ziemne kropki. Bywam kulinarnym leniem, nie przeczę ;-)

Dlatego też jeśli przez przypadek zaliczycie podobną wtopę podczas internetowych zakupów, albo macie nadmiar marchwi, to śmiało rozgrzewajcie piekarnik, ciachajcie króliczy przysmak i zajadajcie się nim do nieprzytomności.

Frytki marchewkowe Frytki z marchewki Szczesliva2

.

Frytki marchewkowe Frytki z marchewki Szczesliva7

.

Do zrobienia tych frytek potrzebujecie:

  • marchewkę [O, Eureko! ;-)]
  • oliwę z oliwek [olej rzepakowy też jest spoko]
  • sól
  • pietruszka, bazylia, czosnek [dowolne przyprawy, tak naprawdę, przyprawa do ziemniaków też jest super]

Potnijcie marchewkę w podłużne paski, posypcie ją przyprawami, skropcie oliwą i [opcjonalnie] odstawcie na pół godziny, aby przyprawy się „przeżarły”. Jeśli czas Was nagli a w brzuchu burczy, to omińcie ten etap. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, ułóżcie równomiernie marfefkowe paski i pieczcie je 40-45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Frytki co prawda nie będą tak bardzo chrupiące jak te z ziemniaków, nad czym ubolewała moja teściowa. Ale przestała ubolewać jak dorobiłam jej sos czosnkowy na bazie jogurtu koziego ;-)

Sos czosnkowy:

  • 100g jogurtu koziego
  • starty ząbek czosnku
  • zioła prowansalskie
  • sól i odrobina pieprzu

Frytki marchewkowe Frytki z marchewki Szczesliva6

 

.

Ivo zachlapał tym sosem całą podłogę, bo nie mógł się powstrzymać, aby hojnie nabierać go na frytki. W rezultacie, gdy włożyłam już naczynia do zmywarki, to ujrzałam go liżącego podłogę… #ToChybaNajlepszaRekomendacja ;-)

I tak może na sam koniec dialog z moim M. sprzed dwóch kwadransów.

Odbieram połączenie na Skype’ie od mojego M., który jest w drodze do Australii. 

–  Słucham Cię. – odebrałam połączenie. [zawsze mówię „Halo?” albo „Tak?”, ale chyba wybitnie udzieliła mi się obecność mojej Teściowej, która w taki właśnie sposób odbiera wszystkie połączenia.

–  No nareszcie. Nie wierzę. Nareszcie mnie słuchasz. – korzystając z okazji odparł wredny Małżonek ;-)

Podobne wpisy

23 komentarze

  • Reply Versus 21/11/2015 at 16:27

    Kupiłam dziś marchewkę i nie wiedziałam, co z nią zrobić. Teraz już wiem! Dzięki! :) pozwolę sobie zapytać (nie odpowiadaj, jeśli jestem zbyt wścibska, czym zawodowo zajmuje się Twój M? :) takie podróżowanie ma też swoje plusy ^^

    • Reply Magda Szczesliva 21/11/2015 at 17:01

      Daj znać jak wyszło :-)
      Luzik, to nie wścibskość, a ciekawość. Rozumiem. Trafiłaś na pytanie, na które po prostu nie odpowiadam, bo mój M. nie chce się na blogu ujawniać w żaden sposób :-)

      • Reply Versus 21/11/2015 at 17:26

        Pieką się :) chciałam dodać zdjęcie, ale jest za duże :/

  • Reply go 21/11/2015 at 17:26

    Jutro kupuje marchew i jade z koksem ;) tylko nie wiem czy w moim osiedlowym beda mieli jogurt kozi ;) czy mozna ewent czyms go zastąpić? :) pozdrawiam :)

    • Reply Magda Szczesliva 21/11/2015 at 18:44

      spokojnie możesz go zastąpić jogurtem naturalnym [krowim] albo greckim :-)

      • Reply go 30/11/2015 at 21:51

        Muszę dodać, ze robiłam i sa pyszne! :) sos był na bazie jogurtu naturalnego ;) dzięki za przepis! :)

  • Reply Niki 21/11/2015 at 19:28

    A mnie ciekawi bardzo czy one nie są słodkie? Mdłe? Albo coś :D Uwielbiam frytki i chętnie bym spróbowała marfefkowych, ale boję się, że to nie będzie to :(

  • Reply An.Ka Lovedomowe 21/11/2015 at 20:38

    My bardzo lubimy marchewkę i jemy ja w różnych wariantach, ale na taki pomysł nie wpadłam. Jutro jemy frytki marfefkowe :-) Dzięki za pomysła

  • Reply MamaZuzy 23/11/2015 at 15:52

    Polecam do marchewki dorzucić jeszcze pietruszkę i selera ;) mniami

  • Reply Magda Dwa Plus Dwa 27/11/2015 at 00:01

    Nie pomyślałam o tym wcześniej, a robię w ten sposób domowe frytki z ziemniaków. W weekend próbujemy marchewki :) Dzięki za inspirację.

  • Reply kasia 05/01/2016 at 16:36

    Muszę wypróbować przepis! Dzięki! :)

  • Reply Miłoszix 24/01/2016 at 04:13

    Spróbowałem dzisiaj tych marfefkowych -.- „frytek” (nie obrażając tych prawdziwych,
    ziemniaczanych) i… Muszę przyznać że kompletnie mi ani nikomu w moim domu nie smakowały. Gdyby nie sos byłoby naprawdę ciężko je zjeść i musiałem wyrzucić sporo pokrojonej marchwi na kolejną turę. Dla ciekawych ich smaku to „frytki” te są po prostu słodkie, mdłe i mają postać wysuszonych, miękkich, pieczonych marchewek.

    • Reply Magda Szczesliva 24/01/2016 at 10:25

      Dzieki za opinię. U nas te frytki robią furorę w domu. Może to kwestia smakowych preferencji i użytych przypraw? Dostałam duzo maili o tym, ze u innych tez to był strzał w dziesiątke.

  • Reply asia 04/07/2016 at 14:51

    Z tymi frytkami to jak z pasztetem z cieciorki, fasolki itd. Jest smaczne dla mnie, ale tradycjonalistą kulinarny powie be :) frytki z selera tez super! Nie mówią o pieczonym buraku :)

  • Reply Karolina Zalewska 10/10/2016 at 19:57

    Dzieki, zrobie sobie na uczelnie! :-)

  • Reply Generał Marchewka 22/11/2016 at 13:22

    Mniam, lecę próbować!

  • Reply Joanna Aft 09/04/2017 at 01:17

    Polecam też frytki z cukinii ? pychota

    • Reply doświadczony kucharz 15/01/2020 at 22:19

      Ja zrobiłem z arbuza ale nie specjalne :)

  • Reply Asia 18/06/2017 at 10:42

    Na początku pomyślałam, że są to frytki z batatów bo też są takie pomarańczowe ?

  • Reply Anna Ch 27/09/2017 at 21:12

    zamiast starty ząbek czosnku, przeczytalam stary … xD :P

  • Reply Julita 15/10/2017 at 19:24

    Wyglądają pysznie. Kupiłam 5 kg marchewki z pomysłem, aby je uiścić, ale dobrze, że złapał mnie leń, bo właśnie wstawiłam moje marchewkowe frytki do piekarnika:)
    A co do ostaniego akapitu o twoim synu to się uśmiałam:D
    Bardzo fajnie piszesz:)

  • Reply Ania 18/11/2017 at 14:32

    Dzisiaj córce zrobiłam na obiad. Obie tak się objadłyśmy że nie mamy silna zakupy wyruszyć ;) pyszne!

  • Reply Kasia 17/12/2017 at 18:05

    Madziu!! Dziś zrobiłam frytki marchewkowe i to jest wspaniałe!! Jednak pokusilam się też o dodanie korzenia pietruszki i upieczenia ho wraz z marchewką. Powiem szczerze, ze pieczona pietruszka jest milion razy lepsza niż marchew! ?
    Wspaniałe danie. Na pewno będzie często gościć na moim stole ❤

Odpowiedz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.