• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Close

Prezent na komunię – niebezpieczny i popularny.

napisała szczesliva • 08/05/2017 • Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

post archiwalny maj 2017

Wczorajszy dzień spędziliśmy co prawda na domowych porządkach, bo M. wrócił ze swoich zagranicznych wojaży, ale udało mi się wyjść na chwilę z domu, aby chociaż odrobinę uszczknąć tej majowej i komunijnej atmosfery.

Dziewczynki i chłopcy ubrani na biało i ta dziecięca beztroska, którą tak dobrze pamiętam sprzed lat! Bukiety białych kwiatów w dłoniach, kwiaty we włosach, biel wszędzie! Ach! Pięknie wszyscy wyglądali a pogoda sprzyjała temu, aby nie zakrywać komunijnych strojów, tylko je ładnie eksponować. Aż mi się łezka w oku zakręciła i wycierałam ją dłonią, aby nikt nie widział ;-)

Im matka starsza, tym częściej się wzrusza ;-)

Pewnie większość rodziców i gości, których widziałam wczoraj, w ostatnich tygodniach głowiła się, jaki prezent dać dziecku na komunię. Część doszła do wniosku, że prezent na komunię musi być skromny, a inni chcieli wyprawić imprezę „na bogato”. Ja mam w tej kwestii swoje zdanie, o czym zresztą pisałam już tutaj. Wiele osób postawiło na kwiaty, Biblię i pewnie jakiś łańcuszek. Jak dla mnie prezent i to ile dać dziecku na komunię, i czy w ogóle dawać, to indywidualna sprawa każdego gościa. Grunt tylko, aby prezent nie okazał się być czymś, co nie przyniesie dziecku żadnego pożytku, a jeszcze (oby nie!) zaszkodzi.

Wczoraj wieczorem dostałam wiadomość od Marysi, której córka miała w niedzielę swój wielki dzień. Niestety ich niedziela skończyła się dość niefortunnie. Powiedziałabym nawet, że zakończyła się i tak dość szczęśliwie biorąc pod uwagę okoliczności. Zresztą, ja i mój syn też mieliśmy kiedyś doświadczenie związane z bardzo analogiczną sytuację, kiedy matki fanaberia okazało się być, niebezpiecznym wybrykiem…

Marysia napisała:

„Pani Magdo,

Piszę ku przestrodze dla innych rodziców i gości komunijnych.

Wczorajszy dzień był cudowny. Córka była wniebowzięta. Udało nam się zorganizować skromną komunię w rodzinnym gronie. Bez szaleństw w kwestii prezentów. Zdecydowaliśmy się na religijne podarunki, które sama sobie wybrała nasza Patrysia. […] Była zachwycona tym, że wszyscy gości przybyli. Jeszcze nigdy nie widziałam jej tak szczęśliwej. […]

Miała skromną sukienkę, rozpuszczone włosy, trzymała w dłoni bukiet konwalii, który otrzymała od chrzestnej. Wyglądała przepięknie i tak dziewczęco! […]

Po mszy jednak zaczęła niewyraźnie się zachowywać. Powiedziała mi, że jest jej słabo i zbladła w oczach. Pomyślałam najpierw, że to z emocji. Poprosiła nas, żebyśmy jechali już do domu, bo boli ją brzuch a ona musi się położyć. Oszczędzając Ci szczegółów: w aucie córka zasłabła, pojechaliśmy od razu na pogotowie, gdzie zaczęła wymiotować. A tam po krótkim wywiadzie i gdy zapytali ją co jadła, przyznała się, że zjadła kilka kwiatuszków konwalii!

Z nudów i chyba stresu dziobała tę konwalię w trakcie mszy świętej nie wiedząc, że konwalia jest bardzo trująca.

Jesteśmy już w domu. Patrysia czuje się dobrze. Piszę do Ciebie, żeby ostrzec rodziców, aby uważali z konwaliami podczas komunijnego świętowania. Warto dzieci uczulić, że nie wolno jeść konwalii, ani bawić się nimi. Na pogotowiu powiedziano nam, że zjedzenie nawet małej ilości kwiatu może być śmiertelne, dlatego warto z tych kwiatów w ogóle zrezygnować z uwagi na obecność małych dzieci podczas świętowania!

Podobno przypadków takich jak nasz było już na pogotowiu kilka.[…]”

Współczuję Marysi przeżyć. Mądry Polak po szkodzie, coś o tym wiem. Znam temat toksyczności konwalii, bo kiedyś opublikowałam zdjęcie mojego Syna, który wącha konwalie i jedna z Was uczuliła mnie, że konwalie są bardzo niebezpieczne i trujące. I tyle mojego, bo wcześniej o tym nie wiedziałam, a wybierając wcześniej prezent na komunię dwukrotnie podarowałam dziecku właśnie konwalie.

W konwalii zawarte są glikozydy nasercowe, które mogą doprowadzić do uszkodzenia serca a nawet śmierci dziecka. Zdarza się, że niektóre dzieci wypiły wodę z konwalii, co również skończyło się szpitalem. Trujące właściwości mają także wody perfumowane na bazie konwalii. Każda część tej rośliny wykazuje właściwości toksyczne i jest ona niebezpieczna nawet dla czworonogów.

Także ja konwalii od trzech lat nie kupuję i bardzo pilnuję, aby moje dzieci nie miały z nimi styczności. Moje dzieci są wszystkożerne i to dosłownie, dlatego wolę dmuchać na zimne.

A co do kwiecistych prezentów na pierwszą komunię świętą, to może profilaktycznie zamiast jako prezent konwalii warto po prostu postawić na inne, tradycyjne polskie białe kwiaty? Jak widać w momentach stresu czy wielkich emocji, nawet starsze dzieci zamiast ogryzać paznokcie to mogą skubać swoje bukiety kwiatów.

Ku rozwadze.

co dać na komunięczy konwalia jest trującajaki prezent na komuniękwiaty na komunięprezent na komuniętrujące konwalie
Każda matka ma prawo popełniać błędy.
O bezczelnej matce, która wpakowała się z wózkiem do tramwaju.

Podobne wpisy

  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS

  • Dobrze jest.

  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

  • A wystarczy czasami jedna rzecz, aby nie dopuścić do rozwodu.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS

    22/11/2019
  • Dobrze jest.

    21/11/2019
  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

    12/11/2019
  • A wystarczy czasami jedna rzecz, aby nie dopuścić do rozwodu.

    08/11/2019
  • 4 rzeczy, dzięki którym pozbyłam się kataru i kaszlu u mnie i mojego dziecka (raz na zawsze).

    04/11/2019
  • Straszenie dzieci policjantem, dziadem albo panem to totalne nieporozumienie!

    03/11/2019
  • Ważna zasada dotycząca doboru 🥾 BUTÓW dla dzieci na JESIEŃ 🍂 i ZIMĘ ❄️❗

    16/10/2019
  • Jestem mamą „trudnego” dziecka i już mnie to nie martwi.

    15/10/2019

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców aplikacje na telefon bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje TCP Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Katarzyna Ura o Najgłupsze pytanie a propos moich dzieci, jakie zadała mi niejaka Angela!
  • Janka o Coś niezwykle ważnego, co każda kobieta powinna mieć zagwarantowane po porodzie!
  • Lukasz Pawlowski o Dzisiaj dam coś każdej kobiecie. Obiecaj tylko, że to wykorzystasz!
  • Wodzynianka o Najgłupsze pytanie a propos moich dzieci, jakie zadała mi niejaka Angela!
  • melanii o O tym, jak Czytelniczka Ania po 10 latach małżeństwa podjęła decyzję, której nikt się nie spodziewał.
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Najnowsze wpisy

  • 6 przedmiotów dla dziecka i mamy, które okazały się niezbędne po porodzie.
  • Kisiel marchewkowy – jak zrobić domowy kisiel marchewkowy – PRZEPIS
  • Dobrze jest.
  • 8 ważnych rzeczy, które robię dla zdrowia moich dzieci (na przekór innym!)
  • 6 zabawek dla dzieci, które wspierają rozwój motoryczny, językowy i emocjonalny.

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram Pinterest Google Plus

COPYRIGHT © 2018 szczesliva.pl
»
«