Przeglądasz Tag

kawa

5 rzeczy, które skutecznie stawiają mnie na nogi

napisała 07/11/2013 Szczesliva po godzinach

Ta szczęśliwa piątka, jeśli zbierze się do kupy z samego rana, gwarantuje mi udany start przez resztę dnia, nawet tak ponurego jak dzisiejszy, z deszczem w roli głównej i wiatrem w roli klakiera.

Kawa! oh, yeah! Ona być musi. Jak najprędzej! Zrobiona nie moimi rękami, podstawiona pod nos, ze spienionym mlekiem. Podwójny shot kawy. To jest to!

kawa

Rogalik + biała czekolada z Charlotte! Ta czekolada to jest najlepsze smarowidło świata, kremowe, rozpływające się w ustach. Tworzy z rogalikiem zestaw idealny! Produkt z kodem UU – UwagaUzależnia!

rogalik

Berocca ze słomki! Żadne tam Plussze albo inne energizery. Berocca być musi – na pewno nasz znajomego w UK, oni pomogą i podeślą – jedyny syczący napój, który witaminizuje i smakuje. Berocca z rana jak śmietana! W trakcie sssyszących łyków, weź sobie jakieś smaczne czytadło. Kuchnia Filmowa zawiera same banalne i szybkie przepisy, dla zabicia nudy, np. dzisiaj robimy gorącą czekoladę!

berocca

Kąpiel w wannie z bubbbbblującym olejkiem. Ale z rana ta kąpiel nie może być gorąca, inaczej się nie dobudzisz. Niech będzie ciepła, a później szybkim ruchem wlej na siebie lodowaty strumień! Działa!

No i no.5 – właściwie to być powinien no.1! Bo to najlepiej mnie budzi rano – moje dziecko, z pełną pieluchą i uśmiechem od ucha do ucha, w pozie na przewróconego żuczka, z nogami do góry, pokazującego świecące dziąsła! :-)

ivcio

VOILA!

Podobne wpisy