Przyznam, że nie znam właściwego wyjścia z sytuacji, którą opisała mi Martyna. Zapewne rozwiązań jest wiele i każdy z nas mógłby podsunąć Martynie jakieś wyjście, dlatego bardzo liczę na to, że coś podpowiecie w temacie.
Przyznam, że nie znam właściwego wyjścia z sytuacji, którą opisała mi Martyna. Zapewne rozwiązań jest wiele i każdy z nas mógłby podsunąć Martynie jakieś wyjście, dlatego bardzo liczę na to, że coś podpowiecie w temacie.