
W temacie biustu i jego pielęgnacji połączonej z prawidłowym „podtrzymywaniem” swoje już przeszłam. Wiem też, że sporo pracy jeszcze przede mną w celu ogarnięcia moich piersi po karmieniu piersią.
W temacie biustu i jego pielęgnacji połączonej z prawidłowym „podtrzymywaniem” swoje już przeszłam. Wiem też, że sporo pracy jeszcze przede mną w celu ogarnięcia moich piersi po karmieniu piersią.
Nie będę ściemniać, że dwie ciąże i karmienie piersią nic a nic nie wpłynęły na wygląd moich piersi. Nieustanne spadki wagi i okresy tycia zrobiły z nimi, co zrobiły. Straciły one jędrność, jaką miały kiedyś. Zmienił się ich rozmiar. Stan skóry też uległ pogorszeniu.
WP Facebook Like Send & Open Graph Meta powered by TutsKid.com.