• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Close

10 grzechów, których matki NIE MUSZĄ się w ogóle WSTYDZIĆ!

napisała szczesliva • 09/04/2021 • Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Od tygodnia nie mogłam się już doczekać, aż napiszę ten post. Już miałam go publikować tydzień temu, ale za cholerę nie mogłam go dokończyć, bo potrzebowałam ciszy i skupienia, a ostatnio moje dzieci za nic nie współpracują. ;-)

Nie wiem, czy to kwestia tego, że od kilku dobrych dni dzieci nie chodzą do szkoły i przedszkola, a przebywanie z nimi 24/7 i próby pogodzenia tego z pracą bywają „trudne”. Nie będę ściemniać, że jest inaczej – po kilku dobach bycia z nimi przez 24 godziny non stop można sfiksować. Miewacie podobnie? ;-) Czy tylko ja jestem taka wyrodna, niepoprawna i marudząca? :D

Inspiracją do napisania dzisiejszego postu była rozmowa z moją kumpelą, która niewiele ponad tydzień temu zabiła mnie pewnym stwierdzeniem wyszeptanym do telefonu najciszej jak się tylko da, jakby to była tajemnica albo grzech, o którym nikt nigdy nie może się dowiedzieć!  :D Brzmiało to w stylu:

– Słuchaj, ja już nie mam siły do nich. W. w delegacji, ja sama. W dodatku ta ciąża jest chyba najtrudniejsza ze wszystkich, do tego jeszcze te upały. Schowam się zaraz w wannie i nie wyjdę z niej. Wczoraj ich nie wykąpałam nawet. Zębów nie mieli mytych od wczoraj. Jak pomyślę o wyciąganiu ich z wanny, suszeniu ich włosów i wysłuchiwaniu marudzenia, to wolałam odpuścić. A wczoraj jedli na kolację parówki. Dzisiaj na śniadanie też. Jakby się moja teściowa dowiedziała… Już widzę ten jej zszokowany wyraz twarzy!

Miałam ochotę ją przytulić! :D Ale że nie dało się jej przytulić przez telefon, powiedziałam tylko:

– Stara, moi też od wczorajszej kolacji na parówkach. Odmawiają innego jedzenia. Chrzanię mocowanie się z nimi. Głowy mieli myte ponad tydzień temu. Lepiej Ci?

– Nie żartuj! Boże, w sensie, że nie tylko ja taka niepoprawna?

Zaśmiałam się. :D No, pewnie! Ja pierdzielę! Nie jestem matką robokopem. Staram się, walczę z codziennością, ale czasami się po prostu poddaję. Czy to źle? Nie. To oznaka, że jestem przemęczona. Mam do tego prawo i co najważniejsze – nie muszę się z tego tłumaczyć! ;-) Dlatego też zebrałam dla Was listę 10 grzeszków, których matki nie powinny się wstydzić. Ciekawa jestem, czy Wy też macie je czasami na sumieniu! :D

1. Obcinanie paznokcie w ostatniej chwili!

Do dzisiaj pamiętam sytuację sprzed dwóch lat, w której wychodziliśmy na jakaś rodzinną imprezę. Zakładam mojemu starszakowi odpicowaną koszulę, zapinam guzik przy rękawie i… co ja paczę? :D Ano patrzę i widzę, że chłopak ma dłuższe paznokcie od moich. :D Jakimś cudem przeoczyłam ich obcięcie i syn miał już pokaźny „french” z pazurów. :D Oj tam, oj tam. Obcięłam i po sprawie. ;-) Ciekawe, co na to panie nauczycielki w przedszkolu albo pani logopeda, która widziała te jego szpony, a tymczasem matka blogerka – ta, co zawsze poucza, w dupie miała, żeby je obciąć. :D

Zdarza się! :D

2. Czyszczenie uszu przed wizytą u lekarza. :D

Co prawda, zazwyczaj ogarniam ten temat co tydzień, w każdą sobotę, kiedy robię całej mojej trójcy „wielkie szorowanie” w wannie, razem z obcinaniem paznokci, nakładaniem oliwki czy balsamu etc., ale zdarza mi się o tym zapomnieć, bo cała trójka w wannie to jest naprawdę duże wyzwanie i zwykle wychodzę po tym upocona po pachy.

Miałam jakiś czas temu gorący okres, bo i pracy miałam dużo, i pomocy przy dzieciach trochę mało, i w pośpiechu czyściłam chłopakom uszy jak się okazywało, że mają iść do lekarza! Jakoś wcześniej sobie o tych uszach nie przypominałam, tylko przed wizytą lekarską, z wywieszonym jęzorem, jeszcze w drzwiach, tuż przed sama wizytą zajmowałam się tym „miodkiem”, jak to mawiają moi chłopcy. :D To miodobranie przed lekarzem ostatnio coraz częściej mi się zdarza. To chyba znak, że jestem zarobiona i zakręcona.

Oj tam, oj tam. ;-) Od razu wyrodna i niby matka brudaska. Nie przesadzajmy. :D

3. Niemycie zębów

Jakiś czas temu dostałam wiadomość od Kasi z krótkim pytaniem przy okazji większego tematu:

„Szczęśliva, czy Tobie też zdarza się zapomnieć o tych nieszczęsnych zębach wieczorem? Powiedz, że to nie tylko ja tak mam!”.

Kochana, ja też! Ja nawet na moim Instagramie na Instastories mam takie video, z którego dziewczyny się śmiały do rozpuku. :D Dzieciaki pucowały drzwi od łazienki, a na tych drzwiach wielgachna kartka z napisem: „Ivo i Teodor ZĘBY!”. Żeby nie zapominać o tych zębiskach, no przecież. :D Zdarza się jednak, że mimo tej kartki czasami zapomnę o nich. Czy to źle? No, na pewno nie jest to dobrze! Ale jasny gwint – kto nigdy o tych zębach nie zapomniał, niech pierwszy rzuci kamieniem! ;-) Obserwujcie mnie na Instagramie (szczesliva) – tam dużo na Instastories o gubieniu moich 27 kg w ciągu 6 miesięcy! ??

Grunt, aby nie zapominać o myciu zębów codziennie, bo wtedy byłoby kiepsko. Próchnica to paskudna choroba, a w dodatku to droga impreza, jeśli chodzi o leczenie. O dobre nawyki trzeba dbać. ;-)

4. Zamiast obiadu… kanapka albo „wykwintne naleśniki”. :D

Starsze kobiece pokolenie w mojej rodzinie to osoby, które uważają, że na obiad ma być zdrowa zupa oraz drugie danie, bo inaczej to nie obiad. Ja nie jestem z tej szkoły. Po pierwsze – moje dzieci nie zjedzą dwóch dań, mam to przetestowane. Po drugie – w takie dni jak ostatnio za nic nie chciało mi się gotować, a żadne pyszne.pl, pizza portal czy krakowskiesmaki.pl nie chciały przyjechać, to zrobiłam moim dzieciakom kanapki i tyle w temacie. One się nawet ucieszyły, że matka nie katowała ich zupą jarzynową ani kotletem. :D

Jestem typem matki, która nie wstydzi się tego, że nie gotuje każdego dnia i nie przygotowuje dwudaniowych obiadów. Staram się gotować jak najczęściej, ale nie mam wyrzutów sumienia, że na stole czasami wyląduje gotowiec albo coś z dowozem do domu. Takie mamy czasy, że brakuje czasu na wszystko i czasami brakuje też sił na gotowanie. Niektórzy popatrzą na mnie krzywo, ale chrzanię to. Przyjęłam inny model, po prostu. :-)

5. Brak kreatywnych zabaw z dzieckiem.

To jest grzech, który popełniam wybitnie często, a jedna z osób z mojego otoczenia nie rozumie mojego postępowania zupełnie. Dziwi się, że nie mam czasami siły na zabawę z dziećmi. O, matulu! Ale to może dlatego, że ma na razie jedno dziecko, które 2/3 doby przesypia. :D

Bywa nawet, że kiedy zbliża się wieczór i mój non stop gadający jak katarynka Starszak pyta mnie o to, jak wygląda czarna dziura, a następnie pojawia się setka innych pytań, na których zgłębianie nie mam już siły, to ja po prostu mówię dzieciom:

– Kochani, nie teraz. Jestem zmęczona i musicie dać mi przerwę.

One, o dziwo, ogarniają to w mig. Junior często wtedy zagaduje: „Czyli musisz podładować akumulator?”. No przecież, że chłopak rozumie! Tak, właśnie! Muszę podładować akumulatory. I nie ma wtedy szans na kreatywną zabawę, układanie klocków czy czytanie książek. Odpalam chłopakom jakąś bajkę i modlę się, żeby dotrwać do końca dnia, nikogo przy tym nie zagryzając. :D

6. Wkładanie do pralki tego samego prania po raz trzeci. :D

Staram się tego oduczać, ale serio – zdarza mi się prać pranie po raz kolejny, ponieważ stęchło w pralce, bo o nim zapomniałam. :D Odpalam wtedy je na wyższą temperaturę, dodaję 2 razy więcej płynu do płukania i modlę się, żeby ten zapach poszedł w cholerę. :D Wiem, że niektórzy tego nie robią i uważają to za marnowanie energii, wody etc. Ja też uważam, że to kiepska sprawa, ale cóż, nie robię tego celowo. Daję słowo, że gdybym miałam drugą parę rąk i 2 razy więcej snu, to nie zapominałabym o tym! :D

Zdarza Wam się? ;-)

7. Dzień Dziecka, czyli brak wieczornej kąpieli.

To już u nas klasyk! Raz w tygodniu przychodzi taki dzień, że chłopcy padają w swoim pokoju jak muchy, a ja nie zdążę ich nawet zapakować do wanny. Zazwyczaj zdarza się to wtedy, kiedy Gaia jest marudna, nieodkładalna, a ja próbuję ogarnąć wieczorny syf w pomieszczeniach z nią uczepioną nogawki albo przyklejoną do nosidła, w którym moje plecy po kolejnej godzinie noszenia dostają już w dupę. :D

Oj tam, od braku jednego prysznica w tygodniu nikt jeszcze nie umarł. Tłumaczę to sobie. ;-)

8. Weekend nicnierobienia zamiast aktywnego spędzania czasu.

Raz na jakiś czas zdarza nam się taka sytuacja, że mimo wielkich planów na weekend, to my zamiast je realizować, bunkrujemy się w domu. Najczęściej ma to miejsce jesienią i zimą lub gdy pogoda jest paskudna. I wtedy bezczelnie do bólu i z premedytacja resetujemy się przed TV, gramy w planszówki albo po prostu drzemkujemy z dziećmi. O dziwo – one takie weekendy raz na jakiś czas też lubią! Zamiast zaliczać jakieś miejsca poza Krakowem czy wystawy, festyny, etc., to zostajemy w domu i cały dzień spędzamy w piżamach.

Zdarza Wam się? :D

9. Siedzenie w toalecie dłużej niż natura potrzebuje. :D

Mam nadzieję, że mój M. tego postu nie przeczyta, choć nie zdziwię się, jeśli robi podobnie. :D Kiedy ja wybieram się do toalety i zostawiam dzieciaki pod opieką mojego Męża, to czasami mam ochotę zostać w tej łazience cały dzień. :D I zamiast po prostu zrobić tzw. „jedyneczkę” w 2 minuty, to udaję, że zatrzymała mnie inna potrzeba. I sobie wtedy odpalę Instagrama, odpiszę na kilka Waszych maili albo obejrzę jakiś tutorial makijażowy. :D

10. Więcej grzechów nie pamiętam. Ale kto wie, czy sobie jeszcze jakichś nie przypomnę. Dajcie mi 5 minut i znajdzie się kolejny grzech! :D

PS. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post i jest on Wam bliski, to zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu.  ❤ Jeśli macie ochotę puścić go dalej w świat, ku przestrodze – z góry dziękuję! :*

Nie chcę więcej słyszeć od kobiet OCENIAJĄCEGO: "Ja bym tak nie potrafiła."
Najskuteczniejszy sposób na KLESZCZE🕷️, który ochroni również przed BORELIOZĄ❗🕷️

Podobne wpisy

  • 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜

  • POZWALAM moim dzieciom UBRUDZIĆ się, BIEGAĆ BOSO czy ubrać „po swojemu”❗Bo czemu nie!

  • PRAWDZIWY powód, dla którego FB usunął ❌ zdjęcie moich dzieci bawiących się W BŁOCIE 💩❗

  • GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌

Brak komentarzy

    Odpowiedz Anuluj odpowiedź

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

    Wpadnij do mnie też tutaj:

    Wyszukiwarka

    Archiwum

    SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
    Magda

    FACEBOOK

    FACEBOOK

    Najnowsze wpisy

    • 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜

      16/08/2022
    • POZWALAM moim dzieciom UBRUDZIĆ się, BIEGAĆ BOSO czy ubrać „po swojemu”❗Bo czemu nie!

      15/08/2022
    • PRAWDZIWY powód, dla którego FB usunął ❌ zdjęcie moich dzieci bawiących się W BŁOCIE 💩❗

      14/08/2022
    • GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌

      12/08/2022
    • NIE mam zamiaru przepraszać za to, że „MOJE DZIECI są DZIEĆMI”❗👶 ❌

      11/08/2022
    • FAKT, który powinny zrozumieć wszystkie TEŚCIOWE❗(bez względu na okoliczności!)

      10/08/2022
    • Pamiętniczek (9.VIII) czyli: jak wyrwałam paznokieć 🤦‍♀️ i znalazłam idealny BALSAM🧴 do ciała❗

      09/08/2022
    • 3 rzeczy, na które NIGDY nie pozwoliłam żadnemu MĘŻCZYŹNIE❗

      08/08/2022

    Popularne posty

    20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

    24/05/2017
    01

    Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

    10/08/2017
    02

    Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

    14/03/2018
    03

    Tagi

    aplikacje dla rodziców aplikacje na telefon bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

    Najnowsze komentarze

    • Anna Strzelec - 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜
    • Sylwia - O tym, czy ZNALAZŁA się mama, którą spotkałam na placu zabaw z telefonem w ręku❗
    • Karolina - Jeśli Twoje dziecko nie miało wszystkich zębów do ukończenia 1 roku, to możesz zacząć się martwić. Czym?
    • Agata - GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
    • Patrycja Reszko - GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
    Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

    Ostatnie wpisy

    • 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜
    • POZWALAM moim dzieciom UBRUDZIĆ się, BIEGAĆ BOSO czy ubrać „po swojemu”❗Bo czemu nie!
    • PRAWDZIWY powód, dla którego FB usunął ❌ zdjęcie moich dzieci bawiących się W BŁOCIE 💩❗
    • GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
    • NIE mam zamiaru przepraszać za to, że „MOJE DZIECI są DZIEĆMI”❗👶 ❌

    WAŻNY KOMUNIKAT

    Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
    Facebook Twitter Instagram

    COPYRIGHT © 2022 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
    »
    «