
„Magda, jestem w pierwszej ciąży i nie dowierzam! Niby planowaliśmy ciążę ale mi się wydawało że zanim w nią zajdę to minie jeszcze z rok co najmniej a tu taka niespodzianka i wszyscy jesteśmy w szoku! […]
„Magda, jestem w pierwszej ciąży i nie dowierzam! Niby planowaliśmy ciążę ale mi się wydawało że zanim w nią zajdę to minie jeszcze z rok co najmniej a tu taka niespodzianka i wszyscy jesteśmy w szoku! […]
Przyznam się Wam bez bicia, że 5 lat temu moje pierwsze tygodnie w roli mamy były ogromnym dla mnie wyzwaniem. Nie tylko pod względem fizycznym (dochodzenie do siebie po cesarskim cięciu, brak snu i… mogłabym tak wymieniać bez końca), ale przede wszystkim psychicznym!
Jakoś nie miałam ostatnio okazji pisać Wam o naszych ostatnich przebojach zdrowotnych ze Starszakiem. Chciałam sprawę wyjaśnić i dopiero wtedy mogłabym podzielić się z Wami jakimkolwiek doświadczeniem. Toteż to czynię dopiero dzisiaj.
Musiałam wyjść na chwilę, żeby odsapnąć. Dosłownie na 15 minut. Szybko dopiłam ostatni łyk kawy, którą chyba polubiłam już pić zimną. Zamknęłam za sobą drzwi najciszej, jak tylko potrafiłam, bo każde mocniejsze zamknięcie budzi najmłodszą, która śpi snem słodkim, ale płytkim.
No dobra, może przesadziłam. Niekoniecznie jedno! Tak naprawdę to znaczeń tego typowego wzroku może być wiele. Właściwie to mogą być ich miliony, ale jeśli znaczenia tych maślanych patrzałek nie odgadniecie, to słabizna.
Nie dalej jak tydzień temu w celu załatwienia kilku spraw urzędowych, które już dłużej nie mogły na mnie czekać, wybrałam się do kilku krakowskich urzędów. A ponieważ wypadło to akurat na typowe godziny szczytu, to postanowiłam załatwić sprawy dojeżdżając wszędzie tramwajem.
– I co, nie żartuj, że nie czujesz żadnych wyrzutów sumienia. Ja co chwilę myślę, że daję w czymś ciała. – powiedziała do mnie moja znajoma podczas dzisiejszej wspólnej kawy, na którą prawie bym nie poszła, bo miałam ochotę wysadzić bombę pod samą sobą.
Miałam Wam o tym nie pisać. Ale sen był tak realistyczny i tak mocno wbił mi się do głowy, że jego szczegóły przypominały mi się przez cały dzisiejszy dzień. Cholernie rzadko mam tak ze snami, że pamiętam niemalże wszystko z ich fabuły.
WP Facebook Like Send & Open Graph Meta powered by TutsKid.com.