• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Zdrowie
    • Close

Zdanie, którego jako matka, nigdy nie wpisałabym do wyszukiwarki internetowej!

napisała szczesliva • 05/07/2020 • Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Wiem, że wiele osób może czepić się słowa „nigdy” w tytule tego posta. „Nigdy nie mów nigdy”, jak to się mówi. Jednak znając mojego męża wiem, że cokolwiek by się z nami działo to hipotetycznie podchodząc do sprawy, nigdy nie zrobiłabym tego moim dzieciom. Nigdy też nie zrobiłabym tego mojemu Mężowi, o czym za chwilę napiszę.

Powiem Wam pewną rzecz i między innymi na niej oprę część moich argumentów. Otóż znam pewne dwie pary, u których doszło do rozstania. Obydwie pary miały wspólnie dzieci bądź dziecko. Po rozwodzie dzieci obu par zostały pod opieką matek i docelowo miały widywać się również ze swoimi ojcami podczas weekendów. Znam zarówno owe kobiety jak i owych mężczyzn. Fajni ludzie, wydawać by się mogło, że na tzw. „poziomie”, kulturalni, ogarnięci.

Ludzie, u których nigdy nie podejrzewałabym jednego – tego, że po ewentualnym rozstaniu będą nastawiać swoje dzieci przeciwko drugiemu rodzicowi.

Wiecie, co się okazało? Że rzeczywistość po rozstaniu okazała się być zupełnie inna. Jedna kobieta za wszelką cenę utrudnia kontakty dzieci z ojcem, a druga kobieta … robi dokładnie to samo! To przez jakie piekło przechodzą ci mężczyźni to jest istny koszmar, a manipulacja, jakiej dopuszczają się owe kobiety, to jest jakiś totalny hardcore. Na początku każdej z tych sytuacji starałam się przyjrzeć temu obiektywnie, jednak z czasem byłam już pewna – ci faceci nie mieli najmniejszych szans, aby w normalnym trybie i przyjaznym dzieciom „klimacie” móc się widywać ze swoimi dziećmi i utrzymywać z nimi zdrowe relacje. Kwas, jaki tworzyły owe matki jest poza skalą, jaką jestem w stanie tolerować! Ja rozumiem ból związany z rozstaniem, jednak gdzieś powinna być granica mszczenia się na partnerze, robienia mu na złość czy pod górkę. Ofiarą takiego postępowania zawsze jest dziecko, a nie dorosły…!

A owe rozstania wynikały wg nich z różnicy charakterów. Nie doszło do zdrad czy innych sytuacji grubego kalibru, jak alkoholizm, przemoc, narkotyki i tak dalej.

Wiecie, co sobie wtedy obiecałam? Obiecałam sobie wtedy, że nigdy, przenigdy nie dopuszczę do sytuacji, aby utrudniać kontakty moich dzieci z ich tatą. U nas wszystko jest w najlepszym porządku, jesteśmy kochającą się parą, mamy nawet wrażenie, że jesteśmy sobie pisani. Obiecałam sobie jednak, że „gdyby kiedykolwiek cokolwiek”, jak ja to mówię, to ja zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby moje dzieci dorastały w poczuciu, że ich rodzice mówią jednym głosem i że zawsze chcą ich dobra. Dobra, postrzeganego jako coś, co kształtują wspólnie oboje z rodziców bez względu na to, czy żyją razem czy nie.

Idealnym przykładem rozstania, w którym kobieta i mężczyzna zachowali „klasę” i zrobili wszystko, co w ich mocy, aby dzieci nie były świadkiem spiskujących przeciwko sobie mamy i taty, są moi rodzice, którzy rozstali się jakiś czas temu. Kocham ich za tę „zgodność” i dojrzałość jeszcze mocniej, bo mam świadomość tego, jak trudno im było powstrzymać się od złych emocji, złych decyzji i zadbać o to, aby dzieci czuły, że nie są między młotem a kowadłem. Mamo, tato, jesteście wielcy!

Wiecie, na jakie hasło wczoraj natknęłam się w wyszukiwarce Google?

„Jak zniechęcić dziecko do ojca”

Taką frazę wpisuje w wyszukiwarkę Google zapewne tysiące kobiet dziennie, gdyż było ono w tzw. rubryce „trending”, czyli rubryce haseł zyskujących na popularności! Czy to nie jest chore? Zepsute? Gdzie w tym wszystkim jest dziecko, które prawdopodobnie nigdy nie dowie się o tym, że jego własna matka spiskowała przeciwko niemu i świadomie chciała ograniczać kontakt z ojcem. Brzydzę się tym, serio… To właśnie to hasło było inspiracją do napisania dzisiejszego posta. Zamarłam, kiedy wyszukiwarka mi je znienacka pokazała i obiecałam sobie, że porozmawiamy na blogu na ten temat…!

Nie znam historii wszystkich kobiet po rozstaniu, jednak patrząc na wielu z moich znajomych, którzy są po rozstaniu, to w naszym kraju bardzo trudno o cywilizowany rozwód, gdzie dwóch partnerów nie skacze sobie do gardeł i nie czyni z dziecka marionetki, którą chce raz przepchać w jedną a raz w drugą stronę.

Nie wiem, czy mogę Was o coś poprosić. Ale wiem, że ta prośba nie dotyczy tylko Was, ale może równie dobrze dotyczyć również mnie. A oby nas nigdy nie dotyczyła.

Umówmy się kochane, że „gdyby cokolwiek kiedykolwiek” to nigdy nie wpiszemy w wyszukiwarkę tego płytkiego hasła. Zawsze będziemy miały z tyłu głowy dobro naszych dzieci i nie damy ponieść się toksycznym emocjom, które mogą doprowadzić do tego, że nasze dzieci będą w epicentrum huraganu, który będzie obijał nimi emocjonalnie z każdej strony i zostawi w ich głowach nieodwracalne zmiany.

Ja obiecuję. Obiecuję również robić zawsze wszystko, aby moja relacja z moim mężem, ojcem moich dzieci, nigdy nie weszła w zakręt, którego mogłabym kiedykolwiek żałować. Za miłość, kochane! Prawdziwą i taką, którą przetrwa wszystko.

P.S. Jeśli zgadzasz się z dzisiejszym postem, to daj mi znać na Facebooku ? ? ? Jeśli uważasz, że warto podzielić się tym postem z innymi, możesz go udostępnić go na swojej facebookowej tablicy. Zmieniajmy wspólnie świat na lepsze. Uściski! :*

Riposta dla każdego faceta pytającego: "A po czym Ty jesteś niby zmęczona?".
O tym, co się może stać, kiedy dziecko zje sudocrem (albo bepanthen, alantan, linomag itd.)

Podobne wpisy

  • 5 rzeczy, dzięki którym moje DZIECI nie mają co chwilę KATARU❗🤧 ❌

  • 4 rzeczy, jakich PRAGNIE każda matka (ale codzienność rzadko na nie pozwala). 😜

  • TWOJE zmęczenie NIE JEST większe niż MOJE, a moje większe niż Twoje, MATKO❗

  • Żadnemu dziecku NIC się nie stało od ZJEDZENIA PARÓWKI, ale matce od ciągłego jej oceniania i owszem❗

Brak komentarzy

    Odpowiedz Anuluj odpowiedź

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

    Wpadnij do mnie też tutaj:

    Wyszukiwarka

    Archiwum

    SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
    Magda

    FACEBOOK

    FACEBOOK

    Najnowsze wpisy

    • 5 rzeczy, dzięki którym moje DZIECI nie mają co chwilę KATARU❗🤧 ❌

      24/11/2023
    • 4 rzeczy, jakich PRAGNIE każda matka (ale codzienność rzadko na nie pozwala). 😜

      10/11/2023
    • TWOJE zmęczenie NIE JEST większe niż MOJE, a moje większe niż Twoje, MATKO❗

      02/11/2023
    • Żadnemu dziecku NIC się nie stało od ZJEDZENIA PARÓWKI, ale matce od ciągłego jej oceniania i owszem❗

      09/10/2023
    • 5 rzeczy, które potrafi ODRÓŻNIĆ (prawie) każda MATKA❗ Z ojcami bywa różnie❗ 😜

      07/10/2023
    • A co Ty byś zrobiła, gdyby Twój partner zadał Ci takie pytanie?

      28/09/2023
    • 🏆 „METODA drewnianych PATYCZKÓW”, którą stosuję u moich dzieci z powodzeniem❗💪

      26/09/2023
    • Przetrwałam wrzesień! 😅 🙈

      25/09/2023

    Popularne posty

    20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

    24/05/2017
    01

    Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

    10/08/2017
    02

    Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

    14/03/2018
    03

    Tagi

    aplikacje dla rodziców bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem poród post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

    Najnowsze komentarze

    • Asia Joasia - 4 rzeczy, jakich PRAGNIE każda matka (ale codzienność rzadko na nie pozwala). 😜
    • anna - Chipsy z marchewki 🥕 – szybki i prosty przepis dla całej rodziny
    • Pan Marko - 5 rzeczy, które potrafi ODRÓŻNIĆ (prawie) każda MATKA❗ Z ojcami bywa różnie❗ 😜
    • Mama Marcysi - Obłędnie puszyste i mięciutkie drożdżówki
    • Magda Szczesliva - Obłędnie puszyste i mięciutkie drożdżówki
    Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

    Ostatnie wpisy

    • Pierniczki – przepis na ostatnią chwilę!
    • 5 rzeczy, dzięki którym moje DZIECI nie mają co chwilę KATARU❗🤧 ❌
    • Frytki z cukinii – przepis na szybkie i zdrowe frytki z cukinii, które uzależniają.
    • 3 rzeczy, które przepisał moim dzieciom PEDIATRA👩‍⚕️, żeby NIE CHOROWAŁY❗🤧
    • Szyszki z ryżu preparowanego – paluchy lizać!

    WAŻNY KOMUNIKAT

    Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
    Facebook Twitter Instagram

    COPYRIGHT © 2023 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
    »
    «