Masakra. Ten weekend to totalny hardcore :D Mam wrażenie, że moje dzieci zebrały się w jednym z kątów naszego mieszkania i powiedziały szeptem: „Ej Ty! To co, dzisiaj? Damy jej zdrowy wycisk po to ,żeby od poniedziałku zaczęła doceniać, co ma? Dobra, ale na pełnej petardzie zrobimy jej psychiczny kogel-mogel, ok? Żeby miała o czym pisać. Okay!”
Do dzisiaj pamiętam tę pogoń za porządkiem w każdym możliwym kącie naszego mieszkania. Kładłam starszaka do snu i zaczynałam maraton. Nudną i wkurzającą „tyrkę”, którą uprawiałam każdego wieczoru.
Duża różnica wieku w związku wcale nie musi być czymś negatywnym. Wręcz przeciwnie. Mając starszego partnera możemy czerpać z tej relacji same korzyści, lub w większości same korzyści ;-) Niektórzy się spierają, że mężczyźni nigdy nie dojrzewają… Hmmm ;-)
Nie będę próbowała udowadniać tym tekstem, że zapierdzielam jak dziki osioł i często ciągnę na dwa etaty, chociaż pewnie nie pomyliłabym się. Od jakiegoś czasu pracuję zdalnie w domu i jednocześnie zajmuję się dziećmi, na zmianę z moim mężem, który również pracuje zdalnie i dziećmi także się zajmuje. Czasami też wylatuje na długie tygodnie, ale to temat na osobny wątek.