
Bałam się pisać na ten temat. Wiecie. Usiadłam na łóżku i kłębiły się w mojej głowie tysiące myśli, które aż wyrywały się, aby wyjść na światło dzienne, a ja próbowałam je powstrzymać. Pomyślałam jednak, że … kurde!
Bałam się pisać na ten temat. Wiecie. Usiadłam na łóżku i kłębiły się w mojej głowie tysiące myśli, które aż wyrywały się, aby wyjść na światło dzienne, a ja próbowałam je powstrzymać. Pomyślałam jednak, że … kurde!
Do dzisiaj pamiętam piękne, dorodne i co roku wyjątkowe obficie rodzące drzewko wiśniowe, które zajmowało jeden z rogów babcinego ogrodu.
Zdawać by się niektórym kobietom mogło, że największym problemem mężczyzn jest to, że nie myją po sobie naczyń. Albo nie zauważają pełnego kosza na śmieci, z którego dosłownie się wylewa.
Błędy wychowawcze i zgubne ich konsekwencje, o których wszyscy trąbią, zaczynają mnie nudzić. Mam wrażenie, że odrobinę zagalopowaliśmy się w tym naszym rodzicielskim grajdołku.
Gdy zostałam zaproszona do wzięcia udziału w rozmowie przed kamerami z Panią Dermatolog Martą Hasse-Cieślińską dotyczącą pielęgnacji skóry dziecka, w tym nawilżania, miałam obawy, czy zdołam z nią zwyczajnie po babsku porozmawiać i przy okazji w tym stresie ;-) zrozumieć, o czym do mnie mówiła ;-)
Pół roku temu rozpoczęłam cykl Słomianej Wdowy. Pomyślałam sobie, że może warto byłoby go kontynuować. Głównie robię to dla siebie, aby poukładać w głowie swoje myśli, umieścić je w odpowiednich szufladkach i wracać do nich później, gdy rzeczywistość daje mi w dupę.
Powiem Wam, że po latach złudnego wyobrażania sobie, że nadejdzie dzień, w którym siądę na fotelu a wokół mnie będzie ład, porządek, kwiaty w wazonie i estetyczna instagramowa czy też pinterestowa zajebistość, nareszcie zeszłam na ziemię!
Wiecie, zupełnie luźne myśli wyrzucam teraz. Nie do końca przemyślane pod kątem procedurowym czy jak tam to zwać, i nie do końca ogarnięte pod kątem zdolności finansowych naszego opiekuńczego ;-) państwa.
WP Facebook Like Send & Open Graph Meta powered by TutsKid.com.