Przeglądasz archiwum

grudzień, 2017

Dziękuję.

napisała 31/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Tak po prostu dziękuję. Za to, że działo się tyle dobrego.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Historia mojego trzeciego porodu. – część 1

napisała 30/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Miałam ten temat zupełnie pominąć, bo cóż ciekawego może być w porodzie i jego obocznościach, ekhmm ;-)… ale wysłaliście mi tak wiele maili z pytaniami o różne kwestie, że doszłam do wniosku, że zdecydowanie szybciej i sprawniej mi to pójdzie, jak napiszę o tym na blogu.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Substancja o unikatowym składzie do podawania dzieciom bez ograniczeń już od ich narodzin.

napisała 29/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Powiedziałabym nawet więcej! I jestem pewna, że się ze mną zgodzicie, że jest to prawdopodobnie jedyna substancja zaraz po tej najważniejszej, czyli dawce matczynej miłości, którą jako matki możemy podawać naszym dzieciom nie musząc się obawiać, że ją kiedykolwiek przedawkujemy.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Najlepszy lek na przeziębienie w ciąży, o którym nie wspomina żaden ginekolog.

napisała 22/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Ponieważ od wczoraj jestem uziemiona i na kilka dni przed samym porodem zaliczam właśnie jakieś grypopochodne ustrojstwo, które za nic nie chce mnie opuścić, doszłam do wniosku, że podzielę się z Wami moim tajemniczym sposobem na to, aby jednak tę chorobę przegonić, mimo wszystko.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Dzieci potrafią dostrzec rzeczy, o których dorośli zapominają.

napisała 21/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

W domu mamy szpital. Wszyscy chorzy, za wyjątkiem mojego M. który ma „jedynie” katar i próbuje ogarniać przedświąteczne sprawunki.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Niemożliwe jest jednak możliwe!

napisała 20/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

To było wczorajsze późne popołudnie. Można by rzec, że prawie wieczór. Wykąpałam ich wcześniej niż zwykle, bo już miałam dosyć wrzasków i pisków, a kąpiel wpływa na nich w pewnym sensie uspokajająco.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Poród już blisko!

napisała 19/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Przyznam się Wam dzisiaj do czegoś, o czym może i nie powinnam w ogóle pisać. Ale kiedy człowiek się uzewnętrzni, to wtedy jakoś te swoje troski dzieli i one stają się lżejsze. Jakby mniej ważyły, a każde słowo otuchy albo poklepanie po plecach uspokaja wtedy.

Czytaj dalej

Podobne wpisy

Choroba, z którą nigdy nie chciałabym zostać sama jako kobieta.

napisała 18/12/2017 Moim zdaniem, Szczesliva po godzinach

Czasami są momenty, w których siedzę na łóżku w bezruchu i zastanawiam się, jak długo będzie mi jeszcze dane doświadczać tych wszystkich cudownych rzeczy, które codziennie doświadczam. Takich jak tupot małych stóp o poranku, przytulenie się do mojego męża późnym wieczorem czy niespieszne wypicie ciepłej kawy patrząc na moją rodzinę.

Czytaj dalej

Podobne wpisy