Powiem tak. Ja zawsze byłam sceptykiem w kwestii ulg, zniżek, opustów czy innych przywilejów, dzięki którym mogłam dostać coś taniej niż inni. Nie wiem, z czego wynikało moje dawne podejście.
#JaTeż #MeToo . Niestety, ja też. Tak jak wiele kobiet na świecie w ostatnich dniach postanowiłam zmierzyć się z demonami i powiedzieć, że prób molestowania kobiet jest więcej, niż nam się wydaje.
Czasami, gdy obserwuję niektóre małżeństwa, szczególnie te dużo starsze ode mnie, to otwieram oczy ze zdumienia.
Bywają sytuacje, w których niespecjalnie wiem, jak się mam na początku zachować, następnie wybucham śmiechem, chichram się jak durna, czując jak od śmiechu bolą mnie poliki :D
Dla kogoś postronnego to nic. To pestka. To jak ja to nazywam „zwykłostka”. Nic szczególnego. Wielkie halo z wielkiego nic. A dla mnie to przełom! Przełom pomieszany z radością, momentami ze wzruszeniem połączony z wycieraniem policzków od kapiących ukradkiem łez.
post archiwalny, październik 2017
Obiecałam sobie, że tym razem będzie inaczej. Że choćbym ledwo chodziła, nie mogła usiąść na tyłku, walczyła z laktacją, miała oczy na zapałki i nie miała czasu nawet posmarować kromki chleba masłem (rzucając na nią tylko pospiesznie plasterek szynki), to po tym porodzie zrobię w końcu coś, o czym po każdym porodzie zapominałam.
Trzymajcie się krzeseł, sof bądź innych powierzchni płaskich, bo tego wieczoru zaprezentuję Wam zalecenie, które jest ostatnio w anglojęzycznych mediach regularnie publikowane, aby zdementować pogłoski panoszące się na niektórych popularnych anglojęzycznych blogach od jakiegoś czasu.
Kiedy dostałam maila od Kasi dosłownie i w przenośni oplułam monitor. Nie sądziłam, że komukolwiek uda się tak celnie a zarazem ironicznie ująć kwestie, które są bardzo żywe dla wielu rodziców dzieci uczęszczających do przedszkoli czy szkół.