Informację o naszym preparacie i zniżce na niego znajdziecie kilka akapitów niżej (z kodem rabatowym, który dostałam dzięki uprzejmości producenta dostaniemy aż 50% zniżki na drugi produkt – sama dzisiaj robię zapasy!😱), a tymczasem opowiem Wam moją ostatnią wizytę u naszej pediatry.
Miesiąc temu byłam z moją Gaią na bilansie sześciolatka. Została zmierzona, zważona. Wszystko w normie. Nie obyło się bez drobnych fochów po wizycie (dostała naklejki zamiast upragnionych tatuaży :P). Pani Pediatra jak zwykle rzeczowa, z cudownym podejściem do dzieci, ale też nie przesadnym – bez jak ja to nazywam tzw. „ciuciania”, czyli robienia z dzieci małych kotko-ptaszków. ;-)