Racuchy z jabłkami mogłabym jeść na okrągło! Przepis na te pyszne racuchy z jabłkami znam od pół roku i zawsze wychodzą obłędne! W moim rodzinnym domu mówiło się na nie placki z jabłkami. :-) Zaraz Wam powiem, jak zrobić racuchy rozpływające się w ustach! ;-)
W każdym domu przepis na racuchy z jabłkami jest inny, jednak nie będę skromna, kiedy powiem Wam, że te naprawdę są genialne. Najlepsze placki, jakie kiedykolwiek jadłam. :-) Puszyste, miękkie, z chrupiącą skórką, z duuużą ilością jabłek. Wszyscy są nimi zachwyceni. Nawet mój Teść się nimi zajadał, a on nie należy do słodkolubnych obiadowiczów. ;-)
Jak zrobić racuchy z jabłkami? Szybko i prosto! I bez drożdży – a mimo to ładnie wyrastają! :-)
Składniki:
- 4 jajka,
- szczypta soli,
- 470 g kefiru,
- 700 g jabłek, bez gniazd nasiennych, pokrojonych nieregularnie na mniejsze kawałko-trójkąciki, :D
- 30-40 g cukru,
- 400 g mąki pszennej,
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej,
- pół łyżeczki cynamonu (mielonego, a jak nie macie, to może być przyprawa do szarlotki – ja tym się ostatnio ratowałam ;-)),
- olej do smażenia, ja używam oleju z pestek winogron, ale słonecznikowy też jest spoko,
- 30-50 g cukru pudru – u nas bliżej jest 50 gramów, bo dzieciaki uwielbiają taką posypkę. ;-)
Jak zrobić racuchy z jabłkami krok po kroku (ok. 30-40 placków):
1. Białka oddzielamy od żółtek.
2. Ubijamy białka ze szczyptą soli i odstawiamy do miski.
3. Obieramy jabłka, usuwamy z nich gniazda nasienne i siekamy je. Ja wolę siekać niż trzeć, bo my akurat lubimy większe cząstki. :-)
4. Do drugiej miski wrzucamy mąkę, cukier, sodę, cynamon, żółtka, kefir i miksujemy dokładnie, ale nie blendujemy, żeby ciasto nie zrobiło się gumowate.
5. Dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy.
6. Następnie uzyskaną masę łączymy z jabłkami, mieszamy i smażymy z dwóch stron na dobrze rozgrzanym oleju.
7. Posypujemy cukrem pudrem, gdy są już gotowe.
Smacznego! :-)
Będziecie nimi zachwyceni!
PS. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, to będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu. ❤ Jeśli macie ochotę puścić go dalej w świat – z góry dziękuję! :* Może przyda się jeszcze innym dziewczynom! :*
1 komentarz
o jeny, ale dawno nie jadłam ;)