
Jeszcze całkiem niedawno byłam przekonana, że muesli czy granola, które kupuję w sklepie, to jedna ze zdrowszych śniadaniowych opcji. Co to za sztuka wsypać trochę tego, czy tamtego. Dodać rodzynki, kandyzowane owoce i parę innych ulubionych składników. Sama natura, niemalże. No nie do końca!