Nie wiem, jakie Wy macie plany na rok 2019 i rok 2020, ale my pomału i zupełnie na poważnie przygotowujemy się do tego, aby w końcu być na tzw. „swoim”. Kiedyś marzyło nam się własne mieszkanie, a teraz, kiedy mamy trójkę małych brzdąców, które rozsadza energia, marzymy o posiadaniu własnego domu. Czytaj dalej
Dzisiejszy wpis będzie idealną okazją do tego, aby podzielić się z Wami moimi odkryciami, patentami tudzież przepisami, które tego lata mnie zachwyciły i zmieniły moją codzienność! Jedni za moment powiedzą: „Hej, Szczęśliva, Ty próżna istoto! Wielkie mi tam odkrycia!”, ale ja wiem, co mówię (a właściwie to „piszę” :D), bo każdy, kto moich propozycji spróbuje, ten zapewne przybije mi piąteczkę! ;-)
Mam często wrażenie, że macierzyństwo to czas, w którym zachodzi wiele zmian nie tylko w nas samych, mamach, lecz także w całym naszym otoczeniu. ;-) Zgodzicie się z tym?
Nikt nas przed tym nie ostrzega, kiedy planujemy zostać rodzicami. Nikt nie mówi, że tak naprawdę to jest to najważniejsze w życiu każdej osoby od momentu, w którym zostaje rodzicem.
Nie wiem, jak Wy, ale odkąd ja zostałam mamą, to nie tylko zrozumiałam, że jestem teraz odpowiedzialna nie tylko za siebie ale również za drugiego człowieka. Odkąd zostałam mamą zaczęłam też o wiele baczniej przyglądać się mojemu otoczeniu!
Nie wiem, czy tegoroczna zima również daje się u Was we znaki tak bardzo jak u nas. Mam jednak nadzieję, że wkrótce się ona skończy i … przyjdzie wiosna! Niby chorujemy zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku, ale marzę już o cieple i słońcu…
Nie przepadam za górnolotnym tonem postów, ale rzeczy, o których dzisiaj będę pisać są naprawdę ważne dla nas, i dla naszego kobiecego zdrowia również. Zbyt łatwo przychodzi nam ich bagatelizowanie, często zasłaniamy się brakiem czasu czy brakiem potrzeby.