Mamy grudzień! Nie będę ściemniać – nie przepadam za zimą w mieście. To już nie są chyba te czasy, gdy zima w większych miastach oznaczała śnieżne zaspy i piękne, bialusieńkie krajobrazy ;-) Czytaj dalej
Już wielokrotnie zbierałam się do napisania tego wpisu, jednak za każdym razem odrobinę tchórzyłam, gdyż bałam się, że zostanie on potraktowany zero-jedynkowo. Mam jednak nadzieję, że okaże się może pewnego rodzaju inspiracją do niektórych zmian :-)
Wiem, wiem. Grudzień bywa dla nas wszystkich bezlitosny! Nam udało się co prawda w tym roku uciec od świątecznego zamieszania związanego z gotowaniem, sprzątaniem i przygotowywaniem wszystkiego (zdecydowaliśmy się na odważny krok i wyjedziemy w góry), ale z prezentów nie rezygnujemy :-)
Pamiętam moje wakacje w Maroko. Fiuu fiu, kiedy to było! Spędziłam cudnych kilka dni z moją angielską znajomą Keilly. Udało nam się dorwać loty z Manchesteru do Casablanci za 2 funciaki w dwie strony. Aż szkoda było nie skorzystać!
Jeśli szukacie dobrego kremu na zimę i mróz dla dziecka lub niemowlaka, to będę miała dla Was kilka bardzo dobrych typów. Zadaniem takiego kremu jest zabezpieczać naszą skórę przed zimnem, mrozem i wiatrem, a nawet promieniami słonecznymi.