Całą rodziną uwielbiamy te chipsy z marchewki. Przepis na te chipsy marchewkowe jest bardzo prosty i za każdym razem, gdy ktoś z rodziny do nas przyjeżdża a ja je serwuję, to dostają pytania, jak zrobić czipsy z marchewki, aby smakowały. Nic trudnego, naprawdę! Przepis jest szybki, prosty i wszystkie ceregiele trwają naprawdę krótko. ;-)
Moje dzieci uwielbiają te chipsy z marchewki w towarzystwie sosu czosnkowego domowej roboty. Z kolei Starszak chyba najbardziej je lubi z ketchupem. :-) Mój mąż zajada się chipsami marchewkowymi bez dodatków, tak jak i ja.
Przepis na chipsy z marchewki – składniki
- 2 duże marchewki
- 3-4 łyżki oleju rzepakowego albo oliwy z oliwek
- sól i pieprz do smaku, świetnie też smakują obruszone przyprawą, która nazywa się „Zatar” (na bazie tymianku i prażonego sezamu)
Jak zrobić chipsy z marchewki krok po kroku:
- Marchewkę myjemy, obieramy ją i kroimy na cieniutkie plastry. To bardzo ważne, aby te plastry były cieniutkie, czyli o grubości ok. 1 mm. Najlepiej do tego celu użyć tarki bądź tzw. mandoliny do warzyw
- Pokrojone w plasterki marchewki wrzucamy do miski i mieszamy dokładnie z olejem bądź oliwą tak, by olej równomiernie był wymieszany a plasterki pokryte.
- Piekarnik ustawiamy na temperaturę 130 stopni z termoobiegiem, jeśli nie macie termoobiegu to na 140 stopni.
- W czasie gdy piekarnik się nagrzewa rozkładamy papier od pieczenia na blasze i plastry marchewki układamy rzędami tak by się nie sykały i nie były sklejone.
- Do nagrzanego piekarnika wkładamy blachę z plastrami i pieczemy. Z dwóch marchewek wyjdą nam ok. 2 blachy. Możemy piec je w dwóch turach bądź w jednej turze (co 10 minut zmieniając ułożenie blach (góra-dół). Wtedy możliwe, że trzeba będzie o 5-10 minut wydłużyć czas pieczenia, gdyż podczas zmiany położenia blach będzie nam temperatura trochę uciekać. ;-)
- Pieczemy 1 godzinę, ale czas może się różnić w zależności od tego, jakie plastry ukroicie. Po 30 minutach sprawdzamy, czy są już przyrumienione. Jeśli nie są, to zwiększamy o 10-20 stopni temperaturę pieczenia na ostatnie 5-10 minut, co chwilę zerkając i sprawdzając, jak się zachowują, i jak wyglądają.
- To normalne, że plasterki bardzo się skurczą. :-)
- Po wyjęciu z piekarnika posypujemy solą i innymi przyprawami do smaku. Polecam bazylię i oregano również. :-)
.
I chipsy z marchewki są gotowe! Smacznego! :-)
.
2 komentarze
Samemu robiłam na bazie gotowych solonych i dodawałam smaki. Bo robienie plasterka chipsa bardzo dużo czasu wymaga. Dlatego gotowe bez smakowe i już zmiana smaków na przykład paprykowe – dodawałam samej papryki proszkowanej ale już wędzonej.
Muszę wypróbować, ale czuję, że będzie smakowało mnie i domownikom.