• O mnie
  • Kontakt / Współpraca
  • Archiwum
szczesliva
  • Strona główna
  • Podróżniczo
    • Gdzie jest Tata?
    • Polska też jest fajna!
    • Szczesliva podróżuje
    • Close
  • Uroda
    • #AkcjaDetox
    • Szczesliva dba o skórę
    • Szczesliva jest FIT
    • Close
  • Moda
    • Moda dla dzieci
      • To shop or not to shop
      • Close
    • Moda dla mam
    • Close
  • Kulinarnie
    • COOLinarnie
    • COOLinarnie dla maluchów
    • Koktajlovo
    • Close
  • Moim zdaniem
    • BLOGOSFERA
    • Jak nie zwariować na macierzyńskim
    • Kalejdoskop miesiąca by szczesliva
    • Szczesliva po godzinach
    • Szczesliva w CIĄŻY
    • Close
  • Polecane
    • Aplikacje mobilne
    • Dla dziecka
    • Dla blogera
    • Close

Czy wakacje z dzieckiem to naprawdę WAKACJE?

napisała szczesliva • 28/01/2015 • Podróżniczo, Szczesliva podróżuje

Już kilkukrotnie zastanawiałam się nad odpowiedzią na to pytanie. Za każdym razem, gdy dumam jak sobie wytłumaczyć zbitkę słów „wakacje z dzieckiem” mam obiekcje czy aby nie jest to wykluczające się połączenie.

Gdy marzymy o naszych wymarzonych wakacjach, często jedynych w roku, mogą nam się jawić różne obrazy przed oczami. Cisza, spokój, relaks, sen, błogostan. Niektórzy dodaliby do tego: akcja, adrenalina, koktajle. Ktoś inny dopisałby: morze, góry, kajak.  A jeszcze inny: plaża, słońce, tropiki, on i ja. W sumie dlaczego nie: zamknijcie teraz oczy i wyobraźcie sobie, że jedziecie na wakacje. Jakie pierwsze słowa przychodzą Wam do głowy?

A ja ostatnio dochodzę do wniosku, że wakacje w moim przekonaniu to żadne z powyższych, które wymieniłam. Dla mnie wakacje to jest: mój Mąż i mój Syn, nasze wspomnienia, wspólne przygody, radość, nowe miejsca i ciekawe smaki. Jeszcze za moich dawnych egoistycznych czasów powiedziałabym, że to pomyłeczka. Ze przecież wakacje są od wyspania się. Od leżenia i myślenia. Od robienia sobie dobrze w każdym możliwym momencie. Od bycia z tym Wybranym i dogadzania sobie pod każdym względem.

Oj, zmieniło się moje podejście od tamtego czasu. Zdecydowanie. Nie pamiętam na jakim blogu przeczytałam kiedyś wywody, które zaraz przytoczę. Autor/-ka twierdził, że on musi od dzieci odpocząć toteż pozbywa się ich na czas wakacji i oddaje je [te dzieci, nie wakacje ;-)] pod opiekę dziadków. Tłumaczył, że są wtedy w dobrych rękach. A on i jego druga połowa mogą się wtedy oddawać urokom swoich wojaży. Pomyślałam wtedy: „Fair. W sumie fajna opcja. Dziadkowie zajmują się maluchem a oni mają czas na bonanzę.” Jak cholernie dalekie jest to myślenie od mojego obecnego.

Tour poduszkowcem po bagnach Everglades! Hell yeah! Ivo robo w portki ;) #airboat #everglades

A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 13, 2015 at 10:08am PST

Burrito bowl. a niech spróbuje tego nie zjeść … ;) A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 15, 2015 at 9:20am PST

Przerwa na snacka ;)

A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 16, 2015 at 8:54am PST

 

Im więcej podróżujemy razem z Ivkiem tym coraz większą mam pewność, że mam rację w tym jaki model podróżowania wybraliśmy dla siebie. Nie wyobrażam sobie podróżowania bez tego Dziabąga, który tak genialnie urozmaica nam podróż. Gdyby nie on nie zatrzymalibyśmy się w wielu ciekawych miejscach. Gdyby nie on zapomnielibyśmy o tym po co tak naprawdę podróżujemy. To on dodaje sensu naszym wycieczkom i stanowi ich dopełnienie. To jak szybko się uczy nowych rzeczy, to jak cudownie przybija high i low five napotkanym ludziom, jak walczy ze swoja skrytością i popisuje się przed innymi na drugim krańcu świata.  To jest tym naszym motorem, którego nie chcemy zatrzymać. 

 

Cześć dziewczyny! ;) Przejeżdżamy właśnie przez rezerwat jeleni na wyspie Deer Key. A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 16, 2015 at 11:29am PST

Sam wybierał z menu ;)

A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 20, 2015 at 8:50am PST

Lecimy do LA ;) u nas nie ma jeszcze 5.00 rano! :o A photo posted by M A G D A ♦ www.szczesliva.pl (@szczesliva) on Jan 18, 2015 at 1:54am PST

Mój kochany Tuptuś! ;)

Cudownie patrzeć jak się chłopak rozwija podczas eksplorowania świata, jak poznaje ludzi, dotyka mokrego oceanu, goni mewy i śmieje się na głos. Trudno by mi było odmówić sobie towarzyszenia mu w jego pierwszych, tak ważnych przygodach na rzecz wakacji pod palmą sam na sam z moim mężem. Ja już dokonałam wyboru i czuję, że jest on właściwy.

To napisałam ja, Magda – totalnie dzisiaj wympompowana matka, na wakacjach ze swoim niespełna dwuletnim synem ;-)

Toteż gdybyście w tej właśnie sekundzie zapytali mnie czy jestem na wakacjach, odpowiedziałabym, że „chyba raczej w szkole przetrwania, heloł!” ;-P

– Ivo, pomasowałbyś swoją totalnie wykończoną mamę? Może być stopami. W ramach rewanżu za dzień pełen atrakcji?

– Masaż, powiadasz? Już ja Ci pokażę masaż …

 

 

czy jechać na wakacje z dzieckiempodróże z dzieckiemwakacje z dzieckiem
Czy zajmowanie się dzieckiem to "praca" czy "wakacje życia"?
Teraz już wiem, że nie mogłabym żyć na walizkach

Podobne wpisy

  • Ahoj, przygodo! – przystanek WROCŁAW

  • A gdybyśmy tak wyprowadzili się do Norwegii?

  • #WakacjezMamą – Jak przeżyć z dwulatkiem nocną podróż PKP

  • 10 zasad jak spakować bagaż podręczny lecąc z dzieckiem na tygodniowe wakacje.

16 komentarzy

  • Reply Matka Debiutująca 28/01/2015 at 08:54

    Ja jestem trochę rozdarta. Bo z jednej strony marzą mi się wakacje bez dzieci z bezkarnym dosypianiem do dziesiątej, czytaniem książek do nocy, szlajaniem się wieczornym po lokalnych knajpkach. Pamiętam wczasy letnie tygodniowe po których wróciliśmy oboje (bo przecież nie dziecko ;) wypompowani. Ale z drugiej strony chęć pokazania tylu rzeczy, wspólnej kąpieli w morzu (matko, jaka to była nasza i dziecia radość), biegania po nowych miejscach. Ja się chyba piszę na obie opcje :)

  • Reply Stasikowo 28/01/2015 at 09:44

    Wakacje tylko z dzieckiem – jesteśmy rodziną i razem poznajemy, przeżywamy a nawet czasem też odpoczywamy.
    Nic wtedy nie musimy – podróżowanie z dzieckiem nauczyło nas cierpliwości i radości z chwili, która trwa tu i teraz :)

  • Reply Mama Globtroterka 28/01/2015 at 10:41

    A ja nie wyobrażam sobie wakacji bez dziecka. Cały rok się mijamy – praca, przedszkole. Wakacje i krótkie wyjazdy to czas kiedy mamy się tylko dla siebie. Jeśli dobrze zaplanuje się zwiedzanie to taki wyjazd jest niesamowitą przygodą! My sporo zwiedzamy z naszym kilkulatkiem. Fakt, że trochę muszę się napracować przed wyjazdem – ustalić trasę i wymyślić zadania dla synka. Dzięki temu w Barcelonie pomagaliśmy rybce znaleźć przyjaciół, Paryż zwiedzaliśmy tropem agenta Złomka, w Rzymie graliśmy w prostą miejską grę, a w Wenecji szukaliśmy elementów maski rozsypanych po całym mieście :) Każdy wyjazd to nowa zabawa dla całej rodzinki. Lepszych wakacji nie mogę sobie wymarzyć ;)

  • Reply Casalinga 28/01/2015 at 11:04

    Ivek genialny! Zresztą – mamy chłopaków w podobnym wieku (mój z 8 marca) to się będę zachwycać bez końca ;)
    A co do wakacji, to masz rację: wy znaleźliście formę wakacji taką, jaka wam odpowiada. My też nie wyobrażamy sobie wakacji bez dzieci. Ale… ;) W zeszłym roku po raz pierwszy, poza „zwykłymi” wakacjami, wyjechaliśmy bez dzieci – mieliśmy tydzień dla siebie i jest to coś, co chciałabym mieć przynajmniej raz w roku – nie wakacje bez dzieci, ale wakacje od dzieci ;)

  • Reply mummystyle 28/01/2015 at 11:10

    ja też nie wyobrażam sobie wakacji bez moich dzieciaków, wiadomo, człowiek ma czasem dość i ma ochotę odpocząć ale nigdy przenigdy nie zostawiłabym dzieciaków na dłużej u dziadków i sama pojechała się byczyć. Uwielbiam patrzeć jak szaleją w wodzie, jak turlaja się po piasku, jak krzyczą, kłócą się o łopatkę czy nawalają się śnieżkami… Niedługo będą już zbyt dorośli żeby jeździć ze starymi więc korzystam póki mogę. Jeszcze będzie czas by odpocząć :)
    A poza tym niech dziecko się uczy nowych rzeczy podczas podróży, nawert takiemałe i niby nie zbyt rozumne, ja wierze, że zawszeccos w tej główce zostanie:)
    miłego podróżowania:)

  • Reply Paula 28/01/2015 at 14:08

    Doskonale Cię rozumiem i zgadzam w 100%. My na pierwsze wspólne wakacje z synkiem wybraliśmy się końcem sierpnia 2014, Jo miał wtedy niecały rok a polecieliśmy z nim na Islandię. Z tego co się nasłuchaliśmy od innych, po pierwsze to nie jest miejsce dla tak małego miejsca, po drugie, że nic sobie tam z nim nie zobaczymy, nic nie odpoczniemy i dlaczego nie chcemy jechać na jakąś wyspę, żeby go posadzić na pisaku i mieć chwilę spokoju. A my chcieliśmy tak jak Wy, móc udowodnić sobie, że wakacje to nie tylko miejsce do zaliczenia na mapie, że to czas spędzony razem tam gdzie chcemy, że to nie konieczność zaliczenia wszystkich atrakcji, ale nowe wspomnienia. I tak było, było cudownie, choć przez to, że nasz synek był tak mały niektóre rzeczy musieliśmy sobie darować (choć i tak przysłużył się nam wulkan, który wtedy tam wybuchł i tak czy tak uniemożliwiłby nam zobaczenie niektórych rzeczy :P). Nie wyobrażam sobie na tym etapie swojego życia wakacjowania bez synka, ale biorę pod uwagę fakt, że za kilkanaście lat, gdy będę miała do czynienia z nastolatkiem (starszym czy młodszym) z chęcią będziemy chcieli wrócić do opcji wakacji tylko we dwójkę :) Na razie nie wchodzi to w rachubę!

  • Reply Komiteptol 28/01/2015 at 23:37

    Wakacje, podróże te odległe i bliskie koniecznie z dzieckiem, nie wyobrażam sobie inaczej. Ale jakiś jeden w roku krótki wypad 2-3 dniowy tylko z mężem też mi się marzy… ;) /J.

  • Reply Aggie S 29/01/2015 at 00:51

    Nie ma takiej opcji żeby pojechać gdzieś na urlop bez dziecka. Po prostu sobie tego nie wyobrażam. Zatęskniłabym się za moją córcią już po jednym dniu. Zresztą my niemal od 3 lat mamy taką sytuację że ciągamy małą za sobą praktycznie wszędzie.
    Odkąd moja mama miała wypadek przed 3 laty (córka miała wtedy niespełna 2 lata) na co dzień nie mamy dziecka z kim zostawić. I tak już przywykliśmy do tego że dziecko jest z nami wszędzie że nawet sobie nie wyobrażam żeby miało jej z nami nie być na urlopie. A za jakieś 2 tyg. dołączy do naszej trójeczki kolejna córeczka i będziemy wszędzie razem we czwóreczkę :) Czas na urlopy bez dzieci jeszcze przyjdzie i nastąpi to szybciej niż teraz się nam wydaje.

  • Reply Agishonka 29/01/2015 at 23:01

    heheszki! miałam nadzieję, że podłubie Ci w nosie. to jest mój hit instagramowy!bawcie się dobrze!

  • Reply m 07/02/2015 at 17:16

    on jest taki podobny do mojego młodego, że nie mogę się napatrzeć. dla mnie wakacje ” wypoczynkowe” jak najbardziej z dzieckiem. wycieczki do dużych miast gdzie człowiek chce zobaczyć sto milionów obrazów i milion pięćset kościołów- nie ma opcji z dzieckiem, no według mnie nie ma bo jest to dla niego męczarnia- wiem bo testowaliśmy już obie opcje.

  • Reply marta. 16/02/2015 at 12:24

    Dla nas podróżowanie istnieje tylko w czwórkę :) (chociaż liczę skrycie na jakiś weekend sam na sam ;))

    • Reply Magda Szczesliva 21/02/2015 at 18:34

      weekend sam na sam też mi się marzy. oj maaaarzy!

  • Reply moniowiec . 09/05/2015 at 09:12

    Najlepiej znaleźć złoty środek – część wakacji spędzić samemu (np. choćby weekend) a część z dzieckiem. Bo matka to także żona/patnerka i kobieta.

  • Reply Tedi 09/05/2015 at 09:55

    Wakacje z dzieckiem jak najbardziej, ale dobrze mieć wtedy jeszcze kogoś do pomocy. Też zależy co kto lubi robić i jakie jest to dziecko. Ja z mężem uwielbiam wakacje podróżnicze z plecakiem i na nogach. Synek jeszcze na takie coś jest za mały.

  • Reply Karolina Gburrek 21/05/2015 at 23:35

    Ivo i ocean, jak on tupta, pięknie!

    • Reply Karolina Gburrek 21/05/2015 at 23:38

      A te zdjęcia z instagrama, pokazujące kolejne sceny z udziałem synka, wasze przygody, to taka seria wzruszających klatek, wspomnień, naprawdę ujmująco wyszło!
      Ps. Nasze pierwsze duże wakacje po narodzinach synka też spędzimy na pewno z nim, nie ma innej opcji. Założę się, że bez niego wieczory wyglądałyby tak, że oglądalibyśmy jego zdjęcia, filmy z nim i zastanawiali się jak by się cieszył na widok tego czy innego miejsca, a jak by piszczał tutaj, a co by gugał tutaj.

Odpowiedz Anuluj odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wpadnij do mnie też tutaj:

Wyszukiwarka

Archiwum

SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.
Magda

FACEBOOK

FACEBOOK

Najnowsze wpisy

  • 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜

    16/08/2022
  • POZWALAM moim dzieciom UBRUDZIĆ się, BIEGAĆ BOSO czy ubrać „po swojemu”❗Bo czemu nie!

    15/08/2022
  • PRAWDZIWY powód, dla którego FB usunął ❌ zdjęcie moich dzieci bawiących się W BŁOCIE 💩❗

    14/08/2022
  • GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌

    12/08/2022
  • NIE mam zamiaru przepraszać za to, że „MOJE DZIECI są DZIEĆMI”❗👶 ❌

    11/08/2022
  • FAKT, który powinny zrozumieć wszystkie TEŚCIOWE❗(bez względu na okoliczności!)

    10/08/2022
  • Pamiętniczek (9.VIII) czyli: jak wyrwałam paznokieć 🤦‍♀️ i znalazłam idealny BALSAM🧴 do ciała❗

    09/08/2022
  • 3 rzeczy, na które NIGDY nie pozwoliłam żadnemu MĘŻCZYŹNIE❗

    08/08/2022

Popularne posty

20 zabobonów na temat dzieci, od których włos jeży się na głowie.

24/05/2017
01

Jak nazwiemy nasze trzecie dziecko?

10/08/2017
02

Mit dotyczący skóry małego dziecka, w który rodzice nie powinni wierzyć.

14/03/2018
03

Tagi

aplikacje dla rodziców aplikacje na telefon bajki dla dzieci blogi parentingowe blog parentingowy chłopiec ciąża dzieci dziecko gdzie jest tata jak zrobić płyn antybakteryjny karmienie piersią Kraków macierzyństwo małżeństwo najlepsze blogi parentingowe podróże z dzieckiem post sponsorowany projekt 52 przepis reklama szczesliva Tata podróżuje Trochę Ciążowej Prywaty WSPÓŁPRACA

Najnowsze komentarze

  • Anna Strzelec - 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜
  • Sylwia - O tym, czy ZNALAZŁA się mama, którą spotkałam na placu zabaw z telefonem w ręku❗
  • Karolina - Jeśli Twoje dziecko nie miało wszystkich zębów do ukończenia 1 roku, to możesz zacząć się martwić. Czym?
  • Agata - GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
  • Patrycja Reszko - GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.

Ostatnie wpisy

  • 4 rzeczy, które robimy z moim M. w OBECNOŚCI naszych DZIECI. Bezwstydnie❗😜
  • POZWALAM moim dzieciom UBRUDZIĆ się, BIEGAĆ BOSO czy ubrać „po swojemu”❗Bo czemu nie!
  • PRAWDZIWY powód, dla którego FB usunął ❌ zdjęcie moich dzieci bawiących się W BŁOCIE 💩❗
  • GŁÓWNY powód, dla którego NIE CHCEMY mieć kolejnego DZIECKA❗👶 ❌
  • NIE mam zamiaru przepraszać za to, że „MOJE DZIECI są DZIEĆMI”❗👶 ❌

WAŻNY KOMUNIKAT

Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Facebook Twitter Instagram

COPYRIGHT © 2022 szczesliva.pl Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików - zmień ustawienia przeglądarki. - Polityka Prywatności
»
«