Mam przeczucie, że dzisiejsze polecenia na dobre zagoszczą u Was w domu. Zabrzmiało to trochę nieskromnie, prawda? ;-) Oj tam. ;-) Mam wielką nadzieję, że moje dzisiejsze propozycje pomogą Wam równie skutecznie jak i mi pomagają.
Oczywistym jest fakt, że cała ta sprawa z wirusem mocno namieszała na wielu płaszczyznach naszego życia. Mogłabym zdecydowanie wymienić o wiele więcej minusów niż plusów tej sytuacji, chociaż wiem, że są osoby, które w obecnej sytuacji widzą same plusy. No ja do nich się nie zaliczam, gwoli jasności. ;-)
Ta wegańska pasta z bobu nie tylko jest wyjątkowo smaczna, ona też jest banalnie szybka w wykonaniu. Przepis na hummus z bobu wymyśliłam dwa lata temu właściwie na poczekaniu, kiedy po ugotowaniu bobu i napełnieniu brzuszków moich najmłodszych, zostało mi jeszcze sporo bobu w durszlaku. ;-)
Słuchajcie, wg najnowszych informacji 1 września dzieci wrócą do szkoły. Mój Ivo jak usłyszał ode mnie, czy uczniowie pójdą do szkół od września a on razem z nimi przecież, to nie może przestać skakać z radości! :D To, że uczniowie od 1 września idą do szkół potwierdził to dzisiaj, czyli w środę przed minutami podczas konferencji prasowej szef MEN Dariusz Piontkowski.
Jednej osobie z mojej rodziny dzisiejszy mój post nie spodoba się na pewno. :D Jednak ostrzegłam już ją, że pozwolę sobie na przytoczenie naszej rozmowy na moim blogu i nie będę oszczędna w słowach. :D Nie było sprzeciwu, toteż czynię moją powinność. Suma sumarum była ze strony tej osoby później aprobata i przeprosiny za zbyt dużą „eskalację” głosu”, i ja taką wewnętrzną refleksję szanuję! :D Obiecałam tylko płci mojego rozmówcy nie zdradzać, toteż nie zdradzę jej.;-)
Uwielbiam kisiel w każdej postaci! A ten kisiel malinowy jest banalny. Mój siedmioletni syn już podejmuje samodzielne próby z jego zrobieniu z moją drobną asystą. :-) Przepis na kisiel malinowy jest bardzo prosty i wyjątkowo szybki. To nie żadne „rocket science” ;-)
Powiem Wam, że kilka dni temu „zagotowałam się w środku”, jak to mam zawsze w zwyczaju, kiedy spotykam się ze skrajnie odmiennym zdaniem na dany temat, a przy okazji owe odmienne zdanie jest krzywdzące wobec wielu dzieci, jakie znam (nie tylko moich, gwoli jasności!).