[współpraca partnerska]
Przeczuwałam, że moje dzieci będą tą propozycją zachwycone, jednak nie sądziłam, że zrobi ona u nas aż taką furorę! Od momentu rozpakowania gry moje dzieci zniknęły na ponad trzy godziny! :D Dosłownie – zniknęły! Mój Mąż jest świadkiem, ile tydzień temu trwało moje wołanie ich na kolację. W rezultacie skapitulowałam. :-) Jedli kolację grając! :D